Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

AleXL pozdrawiam poniedziałkowo

jak tam Twoja waga? moze juz po 9 jest ładna 7 trzymam cały czas kciuki za Ciebie miłego dnia

selva19 przeprowadzka w trakcie - i ogólnie zmęczenie mnie dopada ... ale już niedługo może zacznę czuć się jak u siebie, może jak podłaczą internet jutro

verseau na budownie domu to się chyba nigfy nie rzucę, przynjmaniej taką ma nadzieję

magdahi my to oduczanie albo uczenie na nowo zdowych nawyków to dokładnie tu robimy - jedyną kwestią jest jak długo to zajmuje i czy nowe wawyki będą na zawsze?

AleXL, to duuużo siły i jeszcze więcej cierpliwości.

Gdzie można kupić kaganiec na głód ?

Pozdrawiam serdecznie, jak sobie radzisz? Z dietką i przeprowadzką?
Ja od miesiąca mieszkam w nowym mieszkaniu, wciąż w trakcie remontu, ostatnie dni spędziłam malując ściany Fajnie jest!

Powodzenia!

Zamieszczone przez Anikas9

jak tam Twoja waga? moze juz po 9 jest ładna 7 trzymam cały czas kciuki za Ciebie miłego dnia[/b]

Obawiałem się, że zjadanie na chybcika, chwytanie różnych szybkich futów etc sięodbije ale w weekend heroicznie wskrzynąłem marszobieg na bieżni i trochę basenu - niby to kropla w morzu potrzeb, licząc kalorie miałem nie deficyt a surprlus setek ale może zajęcia związane z przeprwoadzką spalają masę kalorii bo jak się dziś ważyłem to było 98.3 kg

Zamieszczone przez lili213

Pozdrawiam serdecznie, jak sobie radzisz? Z dietką i przeprowadzką?
Ja od miesiąca mieszkam w nowym mieszkaniu, wciąż w trakcie remontu, ostatnie dni spędziłam malując ściany Fajnie jest!

Fajnie jest! Internet podłączony i działa! Co więcej potrzeba do szczęścia - mówię sobie, że niewiele bo na razie mebli też niewiele ...

Zamieszczone przez selva19

AleXL, to duuużo siły i jeszcze więcej cierpliwości.

Dzięki! Siły to dopiero zaczynam odzyskiwać Cała przeprowadzka to raczej wyyyyczeeeerpuuuuuuuujące przediewzięcie ...

Zamieszczone przez nargila

Gdzie można kupić kaganiec na głód ?

Nie głódź się ale za to pompuj więcej ruchu! To i kagańca nie trzeba a kalorie spalisz i kondycja się polepszy ...

Zamieszczone przez AleXL

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Można, można schudnąć
Jestem tego najlepszym przykładem
Mało tego, można schudnąć jedząc nawet o północy

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Zamieszczone przez AleXL

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Można, można schudnąć
Jestem tego najlepszym przykładem
Mało tego, można schudnąć jedząc nawet o północy

I dlatego uważam, że to mit. Ziarenko prawdy gdzieś było na początku ale potem zamieniło się w "magiczną" godzinę 18 ...

Masz rację, to mit

... bo niby dlaczego miałabym nie jeść po 18.00? bo ktoś tak sobie wymyślił?

Kładę się spać ok. 24.00, prowadzę dość intensywny tryb życia, po prostu byłabym wściekle głodna, w imię czego?

tak... z tym jojo bywają problemy. Dlatego do pewnych nawykow lepiej nie powracać jeżeli jest się NA DIECIE
Ale mam wrażenie, że chyba własnie udało mi się wyczuć mój organizm
Dokładnie wiem ile mogę zjeść i ile się ruszać by nie przytyć.
Szkoda tylko, że osiągnęłam to metodą prób i błędów...

No! Lecz teraz powrót do tradycyjnej dieciorki, a jutro (jeżeli Bozia da) na basenik, babrać się w cuchnącym chlorku

Buziaki!