Wpadam tylko na chwilkę złapaną w przebiegu - u mnie bardzo bardzo malo czasu a duzo pracyOrientacja do nowej pracy postępuje i waga szła w dol
Wczoraj było 97.4 kg ale dzis z powrotem do 98.1 kg. Trudno. Co sie liczy, ze siódemka byla i pewnie kiedy wróci
Co do biegania - dzis rano 11 minut joggingu jednym ciągiem - liczę szybkość bo chce sie zmęczyć rankiem ale nie za mocno - takie zmęczenie to dobry start dnia wypelnionego siedzeniem na krześle ...
Grunt ze weekend tuż tuż![]()
Zakładki