Strona 66 z 78 PierwszyPierwszy ... 16 56 64 65 66 67 68 76 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 651 do 660 z 779

Wątek: ostatnie "od jutra" - 10.07.

  1. #651
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    W sobotę byłam na kolejnej imprezie. Tym razem koleżanka mnie wyciągnęła, bo na piątkowej poznała chłopaka i wiecie
    U mnie była powtórka z rozrywki czyli 1 piwo i 5 h tańca. No i też kogoś poznałam, ale nie tak na dłużej. po prostu potańczyłam sobie z pewnym chłopakiem, bo bardzo dobrze tańczył i ogólnie był miły. No i nasłuchałam sie komplementów

    Co do diety w nd i pon, to byłoby ok, gdybym pół godziny po obiedzie nie pożarła batona Taki wypadek przy pracy, tak to postanowiłam traktować. Dzisiaj jest już ok
    Nie chce mi się tylko maszerować z powodu pogody... W ogóle to moje marsze od wczoraj są raczej spacerami, ponieważ mam cholernie śliskie buty No ale nie mogę sobie opuścić, bo do świąt jeszcze 4 tygodnie i mam zamiar stracić 4 kg Myślicie, że dam radę?

    Asiu, wkurzyłam się na siebie w weekend, bo jak jadłam te wszystkie rzeczy, to jeszcze nie wiedziałam, że pójdę potańczyć. po prostu pochłaniałam to co było pod ręką To nie tak ma wyglądać

    Alek
    , ok już nie będę narzekać, tylko ruszę tyłek. Fajnie by było zawsze tyle spalać (najlepiej tańcząc :P ).

    Syciu, bardzo dziękuję za odwiedziny! Poprawiłaś mi humor swoimi słowami Mam nadzieję, że prędko nie zboczę gdzieś z tej dobrej drogi...

    Meeeg
    , tańczyć to bym mogła codziennie Uwielbiam to!! I mieć niezapomniane imprezy też Ale muszę się też niestety uczyć: kolos w czw...wrrr...

    Selvuś, dziękuję za Twoje (jak zawsze!) mądre słowa. Nie chcę popaść w skrajność, ale cały czas się boję, że w pewnym momencie stracę kontrolę nad tym co jem... Nie mam zamiaru zaczynać setny raz, dlatego póki co muszę się bardzo pilnować. A właściwie to chcę sie pilnować. I chcę też częściej tak hulać

    ***

    raport - poniedziałek

    jedzenie:
    płatki owsiane z mlekiem
    1 kanapka z chleba wieloziarnistego z serem zółtym
    ryż z sosem
    princessa czekoladowa
    3 marchweki surowe

    ruch:
    2 godziny spaceru (w śniegu i po lodzie...)


    wtorek


    jedzenie:
    płatki owsiane z mlekiem
    kasza gryczana z sosem
    4 marchewki

    ...

    ruch:
    2 x 30 min spaceru


    A TERAZ POPROSZę KOPNIAKA DO NAUKI!

  2. #652
    ewi
    ewi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2007
    Mieszka w
    Wielkopolska
    Posty
    742

    Domyślnie

    Hej wpadłam się przywitac dawno nie zaglądałam. Sorki ale już jestem na stałe :P

  3. #653
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oj Etniaczku...co tam batonik... swoja droge narobilas mi ochoty na pricesse hihihih:P

    ale ruch masz codziennie to sie chwali...i nie ejst źle kochana trzymiesz sie a to najwazniejsze:P)

  4. #654
    ewi
    ewi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2007
    Mieszka w
    Wielkopolska
    Posty
    742

  5. #655
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Witam
    Wstawiam raport tylko bo mam mało czasu... Jutro kolokwium, a umiem niewiele...

    a więc:

    jedzenie:
    płatki owsiane z mlekiem
    sałatka śledziowa
    2 bułki pełnoziarniste z pastą drobiową
    kanapka z serem zółtym

    ruch:

    godzina marszu


    Trzymajcie za mnie kciuki jutro plisss... już się denerwuję

    A, i jeszcze mam pytanie:
    Otóż jadę na weekend do mojej przyjaciółki, która studiuje w Radomiu. Wiem, że dietować to tam raczej trudno będzie... Myślicie, że w związku z tym powinnam jutro i w piątek zjeść mało, żeby potem pozwolić sobie na więcej w weekend? Czy może lepiej jeść codziennie normalnie i jednak starać się trwać w diecie cały ten czas? help...

  6. #656
    asq25 Guest

    Domyślnie

    jestem za rozwiązaniem drugim...zeby jesc normalnie... bo jak sie opgraniczysz teraz to pozniej ejszcze wiecej zjesz bo org bedzie chcial pokarmów 9jkaby w zapasie)

    oj Etniackzu POWODZENIA JUTROO!!

  7. #657
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Też bym była za drugim rozwiązaniem a tamtym batonikiem bym się nie przejmowala, od czasu do czasu coś można zjeść

  8. #658
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Etno, i jak było w Radomiu?
    Ściskam na nowy tydzień.

  9. #659
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Etno, gdzie zniknęłaś? Czyżby imprezka się rozwinęła ?

  10. #660
    etnomaniak Guest

    Domyślnie

    Hej. Jestem już Impreza nie przedłużyła się (niestety :P)... Mam za to problemy z netem. Coś jest nie tak z siecią w akademiku i nie mamy internetu ;(

    Z przykrością i złością muszę napisać, że już drugi tydzień moja waga stoi w miejscu Nie jem słodyczy, żadnych tłustych czy ciężkostrawnych potraw, fast foodów... Dużo spaceruję i nawet zaczęłam grać w siatkówkę. I nic. Cały czas ważę 64 kg, a przecież miałam tracić kg na tydzień Wściekam się strasznie i mam ochotę rzucić to całe odchudzanie, ale szkoda mi, bo w końcu kosztowało mnie to trochę wysiłku, zapału i czasu.
    Do sylwestra mam zamiar trwać przy tym, co zaczęłam, ale fajnie by było jakbym jeszcze widziała efekty... Mimo, wszystko NIE PODDAM SIĘ.
    Czy coś robię nie tak?


    Odwiedzę wszystkich i będę tu częściej pisać, jak mi neta naprawią... ech...

Strona 66 z 78 PierwszyPierwszy ... 16 56 64 65 66 67 68 76 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •