-
Cześć Juem
widzę, że u Ciebie to samo, co u mnie- raz lepiej, raz gorzej
ja się niby wzięłam razem z koleżanką, mamy się wzajemnie dopingować :P
fajnie by było, tylko ona mieszka dość daleko i nie możemy np. razem pobiegać czy wyskoczyć na rowerek szkoda
trzymam kciuki!
z tym ważeniem to ja nie wiem... skoro Ciebie dołuje, to się nie waż- ja się lepiej czuję, jak codziennie sprawdzę czy wszystko gra :P
-
Cytrynka właśnie ta ciągła walka mnie męczy wiesz ja wychodzę z tego założenia że walka o szczupłą janie jest trudna trzeba mocno chcieć i nie poddawać się na zakrętach cały czas znajdywać motywację i wszystko wtedy gra ale utrzymać to o co się wcześniej walczyło.... dopadło mnie jo-jo podźwignąć się z niego nie mogę niby 10 kilogramów.... z czego 5 zażegnałam zostało 5 kilogramów do tego co już było i najtrudniejsze walka o to żeby to było już na zawsze
agassku dobrze mieć taką osobę ja mam was i wiem że to dużo daje nawet jak jesteście daleko.... jeszcze się wam pochwalę 4 na przodzie za 2 miesiące będę się śmiała z mojej walki.... bo wygram wojnę z kilogramami na pewno....
-
Juem na pewno dasz radę, własnie ja też ciesze się ze jest takie forum, bo dzięki wam mam z kim wirtualnie popisać o dietkach w realu nie zabardzo jest o tym z kim pogadac, bo każdy ma to w nosie
J adzisiaj nie mam czym się pochwalić, złapałam doła
-
Hhe Cytrynka- zaparaszam do siebie i przy okazji witam w klubie, też mam od wczoraj załamkę... Szkoda gadać, dobrze, ze dzisiaj nie rzuciłam się na jedzenie...
Juem, razem to przejdziemy musimy być silne!!
-
chyba każda z nas musi to przejść ale dobrze by było gdybyśmy z tego dołu mogły wyjść masz drabinę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
mi też się przyda
-
heh dobrze, ze mamy tą swoją grupkę wsparcia
gdyby nie to forum nie schudłabym tych 18 kilo..
-
ano właśnie dobrze że jest się komuś pożalić rodzince mam tu na myśli męża i mamę też można ale ile oni to mogą słuchać poza tym mój mąż bardzo się tym wszystkim przejmuje jak go poprosiłam o pomoc to nie zdawałam sobie sprawy że weźmie sobie to tak do siebie i że będzie mnie tak kontrolował...ale dobrze przynajmniej widać że zależy mu na tym żebym była szczęśliwa....
-
Juem dobrze że mężuś cię dopinguje,bo to od najbliżeszj osoby potzrebne jest wsparcie, mój mąż też jakoś wspiera najważniejsze ze nigdy mi nie zwrócił uwagi ze mam za dużo ciałka, a teraz to aż za dużo komplementów słyszę
Chusteczko dzięki za zaproszenie do siebie, na pewno zglądnę i też dzięki forum uało mi się zgubić te kiloski a teraz utzrymywac w miarę jakoś tą wagę :P
-
No bardzo dobrze, ja niestety tu nie mam na kogo liczyć... fajnie, ze jest chociaż forum, ale to nie to samo... bo nie pójdziemy razem na rower na przykład
ale... trzeba korzystać z tego, co się ma, a nie cały czas smęcić :P
dobrze masz z mężem... mi Paweł wciąż coś obiecuje (bieganie, rower), a potem nie można go wyciągnąć!
-
agassku mój mąż też ze mną nie biega ani nie jeździ na rowerze ale wspiera mnie w dietce codziennie jak przychodzi z pracy pyta co zjadłam czy mi jest ciężko proponuje co zrobić jeśli bardzo mi się chce coś zjeść martwi się jeśli źle mi idzie a jak coś spsocę potrafi nawet kazanie mi strzelić jemu nie chodzi o to że jestem gruba nawet jak ważyłam 70 kilogramów nie dał mi odczuć że go nie pociągam albo że nie jest zadowolony z mojego ciała kochał mnie i kocha taką jaką jestem i to jest dla mnie najważniejsze nie wspólne ćwiczenia tylko to że duchem jest przy mnie.... ale napisałam no nie????
Cytrynka mamy wielkie szczęście że trafiliśmy na takich mężów nie wszystkie pary takie są czasami czytam w gazetach czy nawet na forum jak kobiety opisują że mężowie najeżdżają na żony że są grube że nie dbają o siebie zabiłabym takiego....wpędzają w chorobę te biedaczki wiem jak to boli jak ktoś wytyka ci że nie jesteś szczupła ale mam się komu wypłakać i usłyszeć słowa które są bandażem na moje rany a one.....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki