Strona 54 z 158 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 1576

Wątek: Tak dalej nie będzie!!!

  1. #531
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    podziwiam,ze w ogóle funkcjonujesz po takim hardcorze Ja ,jak zawalę jakąś nockę to potem nie ma bata-tyle samo musze odespać,bo chodze jak cień.
    Dlatego dziś się obudziłam po 10 dopiero:P

  2. #532
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Witam i o samopoczucie pytam.

  3. #533
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nareszcie w domu. Dzis znów wstałam o 4tej, ale żeby pobiegać, bo uświadomiłam sobie, że jak nie zrobię tego rano, to potem już nijak tego w swoj czas nie upchnę. A trzeci dzień przerwy mógłby już u mnie wywołać wyrzuty sumienia.
    Także jeszcze prawie ciemną nocą pokopytowałam sobie, potem 'biegiem' do Zielonej Góry, ledwo zdążyłam wrócić na 14.30 do pracy i już jestem wolna.

    Ziutka, Sycia - stwierdzam, że powoli brak normy też się robi jakąś normą. Śpię, jak jestem zmęczona, jem, jak jestem głodna, a że obiad wychodzi czasem w porze śniadania... to trudno. Ale przynajmniej robię to, co lubię, i chyba tylko stąd tyle siły do tego.

    Kasia - wyjście jest, o ile oczywiście taki charakter kota jest w czymś przeszkodą. To wyjście to krople dr. Bacha - indywidualnie dobierane do zwierzaka, właśnie w przypadku wyjątkowej płochliwości czy agresji. Trochę to leczenie trwa, ale daje efekty. Tyle, że jeśli zwierzak normalnie funkcjonuje, i boi się tylko w wyjątkowych określonych sytuacjach, to raczej nie ma co sibie i footra męczyć. Siostra miała kota, który panicznie bał się nawet normalnych, codziennych dżwięków, typu winda na klatce, samochód za oknem, telewizja - do tego stopnia, że tracił przytomność ze strachu - i tym go wyciągnęła.

    Meeeg - pogoda usypiająca? Mnie silny wiatr i chmury to raczej do pionu ustawiają, a czasem wzrost tętna powodują . Choć deszcz zawsze też trochę rozsypia. No i czekamy na P. Romana

    Bike - no u mnie zawsze jakieś takie nieplanowane bidy i nędze, starszy Gacek też wieziony był jako skatowana ofiara do uśpienia, bo wet w pewnej podlubelskie wsi powiedział, że koty to się topi, a nie usypia...

    Lecę do Was, zanim zasnę .

  4. #534
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosiu, bardzo Ci dziękuję za info o kroplach, ale na szczęście aż tak strachliwy nie jest
    Już nawet sam na klatkę schodową w nocy po ciemku wychodzi - na spacerek

  5. #535
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Biegałaś o 4 naprawdę podziwiam!!!!! Chyba musisz być wykończona po takim dniu

    No niestety mnie taka pogoda usypia, ale widzę, ze Ty jesteś pełna energii i nic nie jest Cie w stanie jej pozbawić

  6. #536
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Prosze mi powiedziec, kto to jest P. Roman i czy fakt, ze nie ma jadlospisu to dlatego ze jestes jeszcze przed kolacja?

  7. #537
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    P. Roman to przyszły kot Meeeg .
    A kolacji jeszcze nie było, padłam na fotel z herbatą jak wróciłam, i może się zmobilizuję, żeby coś w siebie wrzucić.

  8. #538
    asq25 Guest

    Domyślnie

    no podziwiam za to bieganie o 4...mnie by nikt nie wygonił z cieplutkiego łózeczka zeby ćwiczyc o tej porze niesamowita babeczka z Ciebie;p

  9. #539
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    To ja jeszcze z jadłospisem:
    S: kefir z otrębami
    banan
    O: barszcz czerwony, pierogi z kapustą i grzybami
    jabłko
    K: 3 x wasa z top-serkiem light, 4 pomidory z bazylią i wiórami koziego sera

    Ruch: 80 min. biegania

    asq, meeeg - to moja głupota, że tak się urządziłam. Jakbym pobiegała wczoraj, to dziś mogłabym sobie odpuścić, ale już 3dniowe lenistwo to byłoby trochę za dużo...

  10. #540
    Awatar Osmiorniczka
    Osmiorniczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-11-2004
    Mieszka w
    Reda
    Posty
    194

    Domyślnie

    selva ale niezła z Ciebie babeczka...
    ja dopiero ucze sie biegać ..dzis miałam pierwszy dzień biegania
    [url="http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/pamietnik-odchudzania/6073-kolejna-walke-czas-zaczac-i-juz-nie-upasc.html"]kolejna walke czas zaczac i juz nie upaść... - Grupy Wsparcia Dieta.pl[url]


Strona 54 z 158 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •