Strona 24 z 76 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 74 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 231 do 240 z 760

Wątek: Give up?? - Over my dead body!!!

  1. #231
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Kurde no pierdzieli mi sie wszystko, wczoraj też dupa. W sobote pod wieczór też zawaliłam noo. A tu już za tydzień wracam na uczelnie i trzeba jakoś wyglądać. Jeszcze szczególnie ze wczoraj moja mama stwierdziła że się podpasłam! :O Ale jej to nie wiara bo raz mi mowi ze schudłam aby potem powiedzieć ze sie upasłam. Chociaz nie ma co sie oszukiwac. 66kg to nie 62! I to pewnie tłuszczu mi narosło bo przeciez wtedy tyle cwiczyłam.

    Od dziś (dziś brzmi już obiecująco ) zaczynam od nowa i zapominam o tym wszystkim co było.
    Likwiduje suwak wagowy :/ dziala on na mnie frustrująco. Wróci kiedy zauważę że naprawdę dzieje się coś czym warto się pochwalić. Na razie nie walcze o kilogramy tylko o to żęby jakoś nauczyć się być na diecie.
    Bo jakby nie było licząc od początku sierpnia do polowy wrzesnia te miesiące były dla mnie dobre. Chociaż nie schudłam ale dobrze się czułam. Nie mialam wywalonego brzucha, nie cierpiałam z powodu przejedzenia, nie miałam złego humoru z powodu zawalania diety.

    Będę sie starała być na diecie 1000 - 1200kcal. I wrzucam inny suwak ... suwak ćwiczeniowy. Muszę wyćwiczyć w tym tygodniu 240 minut w dni w ktore nie mam treningu. Czyli średnio godzinka dziennie. Jakiekolwiek ćwiczenia, czy nawet sie skusze na bieganie, czy zapuszcze jakis filmik z youtube. Z kg nigdy nic nie wiadomo ale dupsko ruszyć i poćwiczyc to moge i suwaczek się przesunie ^^

    No ... to bedzie gites
    Któregoś dnia muszę siąść i zastanowić się jak,kiedy i co jeść gdy najprawdopodobniej moj dzien będzie juz dość mocno zdominowany przez uczelnię. Przedstawię mniej wiecej swój plan no i bede prosic o opinię.

    No to od dziś startujemy.
    (obym tych startów miała jak najmniej i chociaż jeden fisnisz )

  2. #232
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ninti, dobry pomysł z suwaczkiem ćwiczeniowym :P :P

    Mój działa na mnie mobilizująco, więc i Tobie życzę wyrobienia normy ruchowej

    Do biegu ... gotowi ... start

  3. #233
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Popieram
    Bardzo ambitnie
    Jestem z Ciebie dumna

    A na studia wyjeżdżasz z domciu?
    bo w opisie nie masz napisane skąd jesteś


    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  4. #234
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Kasia Cz. no tak szczerze mówiac to z tym suwakiem to z Ciebie przykład wzielam

    anne no ja jestem ciągle w domu (i aż zaczynam załować ze nie wyjechałam gdzies na studia), no ale po prostu sobie myslałam - po co? Mieszkam w wojewodzkim mieście Lublinie, uczelnia pod nosem no to po co sobie sprawiac problemy ze stancją itp. Ale to troche chwialmi lipnie tak życ ciągle pod okiem rodzinki , człowiek czasami dochodzi do takiego wieku że cchciałby sam jakos o sobie decydować.
    Ale z drugiej strony to taka troche ciapa jestem bo mi jest tak dobrze i o nic nie musze sie martwić.
    Ehh ... no ja musze cos ze sobą zrobić xD i to juz nie tylko w kwestii swego wyglądu ;p

  5. #235
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio to zaczynamy razem Z ta sama waga, ja tez mam na liczniku 66 :/ Chyba tylko troszke wzrostem sie roznimy, o ile mi wiadomo

  6. #236
    Ninti Guest

    Domyślnie

    NotPerfectGirl no jakby nie patrzeć masz 5 cm więcej niz ja, a to prawie tak jakbys wazyła z 5 kilo mniej :P

    Jak na razie idzie w miare znośnie. Chociaż zaliczyłam kilka grzeszków i 1000kcal na dzis moge włozyc miedzy bajki. Jakąś małą kolacyjkę jeszcze zjem i powinno być ok.

    Na 20:30 (!) mam trening do 22 (boze kto to wymyslił). Takze spale conieco. Oczywiście ten tickerek ćwiczeniowy sie dzis nie przesunie bo on jest tylko od tych cwiczen które sama przećwicze.

  7. #237
    Guest

    Domyślnie

    mnie jakoś zapał ćwiczeniowy przeszedł
    tłumaczę się maturą i nauką, ale od października nie ma przebacz


    ______________
    ”Świadomość, że nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę. Oto zbrodnia i kara.”
    F.Dostojewski




    Tu walczę z kompulsmami.

  8. #238
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Kurcze no nie ide dzis na trening, nie dosć ze tak późno, dojazd tam mam kiepski to jeszcze po 22 autobusy jeżdzą z czestotliwoścą 1 na godzine :/

    Ale będe ćwiczyła w domu. Jednocześnie zwiększam liczbę minut do przećwiczenia o 60 ^^

    Wogóle to przejrzałam na youtube rózne filmiki z cwiczeniami i nawet całkiem fajne są, bo juz to 8 minute mi bokiem wychodzi. Zamierzam się troche zmierzyć z pilates i yogą

  9. #239
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Podoba mi sie pomysl z suwakiem cwiczeniowym.Tylko czemu nie ruszyl?.Do cwiczen. Szybciutko.

  10. #240
    NotPerfectGirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    No cwiczonka cwiczonka! Do pracy kochana. W moim przypadku to tylko w cwiczeniach pokladam nadzieje. W Niemczech trudno oprzec sie bawarskiemu piwku

Strona 24 z 76 PierwszyPierwszy ... 14 22 23 24 25 26 34 74 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •