Strona 71 z 76 PierwszyPierwszy ... 21 61 69 70 71 72 73 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 701 do 710 z 760

Wątek: Give up?? - Over my dead body!!!

  1. #701
    Ninti Guest

    Domyślnie

    No jasne ze biore

    jak chodzilam na rano do pracy to nie ruszylam sie żeby pobiegać, a teraz o 21:15 byłam w domu a o 21:35 juz na trasie :P

    Meeg dzieki za faceta choć jesli mam być szczera to bardziej wole Azjatów , spójrz że no na tego (Jin Akanishi)


    AWW a niech sie przysni i robi w tym śnie co chce :

  2. #702
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    no właśnie - użalaniem się nad sobą na pewno nie schudniemy

    hehe, faceci...ja się przestałam łudzić nawet :P zresztą może i lepiej Ci co mnie otaczają okazują się zwykłymi palantami

  3. #703
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    no widzisz Ninti- chcieć to móc

    Co do chłopów to ja uwielbiam brunetów-ogólnie. Moze jakiś tam rudy/blondyn od czasu do czasu wpadnie mi w oko,ale bruneci zdecydowanie górą. Dlatego jestem z P. Ten na dole ma boskie oczy-takie jak uwielbiam,czarne...Mmmmm....
    Rozmarzyłam sie
    dobrze, ze mój P. tego nie czyta...

    Pozdrawiam

  4. #704
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A ja nie mam ulubionego typu urody męskiej

    Nieważne, czy blondyn czy brunet, byle by miał to COŚ

    Ninti, udanego wtorku życzę

    Dużo uśmiechu i optymizmu

  5. #705
    maggieuk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mmm, mam sentyment do Azjatow :P Chociaz tez nie mam 'typu'. Najwazniejsze, zeby mial ladne ramiona O, takie jak ten pan:

  6. #706
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Hahaha, teraz będziemy wklejać swoje typy... co najśmiesniejsze, mój facet tak średnio jestw moim typie azjaci są fajni i bruneci ale dla mnie chyba najwązniejszy, żeby nie był za chudy, źle bym sie czuła

  7. #707
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Co do facetów to też wolę brunetów :P, chociaż to nie jest dla mnie jakaś żelazna reguła. I też nie lubie chudzielców, ale miśkowatych chłopaków tez nie bardzo , najlepiej takich w sam raz.

    A co do diety to dzis ok, i pobiegane tez bylo, nawet tak 105% normy bo jakoś dobrze mi się biegło to przebiegłąm jeszcze kawalątek więcej, i roboty troche mialam i do domu na piechote wrócilam hehe

    Ale powiem wam że moja niekonsekwencja mnie dobja, teraz biegam z takim zacięciem i mysle ze potrwa to jeszcze jakis czas, ale boje sie ze jak zrobie sobie 1 dzie nprzerwy to zmieni sie on w tydzien przerwy :/ ja to albo wszystko albo nic i chyba to mnie gubi

  8. #708
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Na pewno coś w tym jest ... bo jednak potrzebna jest konsekwencja w działaniu a nie zrywy ...

    No to biegaj i nie rób ani dnia przerwy żartuję oczywiście, czasami trzeba dać odpocząć mięśniom

  9. #709
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    oj ja też tak mam - jak już czegoś przez dzień nie robię to później ciężko wrócić ale trzeba się zmobilizować - samo za nas się nie zrobi

    hm..ja też nie mam typu - choć niby wolę brunetów, ale kiedyś byłam szaleńczo zakochana w blondynie także to nie reguła
    od jakiś 2-3 tygodni mam fazę na Alana Rickmana (jak gdzieś już tu pisałam) - kurcze, niby facet już po 60-tce, ale nieźle się trzyma...a jego głos mnie na kolana powala [/img]

  10. #710
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    Ninti, to może zrób sobie plan, ale nie na całe życie, lecz np na tydzień. Że przez tydzień będziesz 3 razy biegać, tylko jednego dnia zjesz coś słodkiego,a tak będziesz się ładnie trzymać. I wciąż sobie powtarzaj, "to przecież tylko tydzień, w poniedziałek już będę mogła leżeć do góry brzuchem, nie robić nic i zjeść paczkę chipsów oglądając tv.To wszystko w poniedziałek, ale na razie się trzymam i jestem konsekwentna"

    Ja tak kiedyś dużo schudłam stosując taką właśnie metodę "jeszcze tylko dziś". Bo jak planujesz,ze "już zawsze" coś tam będziesz robić, to może dlatego są takie zrywy. A tak? Tydzień?? Nie wytrzymasz?? To tylko 7 dni. A po tych siedmiu dniach znów zrób plan i znów "tylko 7 dni się trzymaj".

    To niezła metoda.Przetestowana. Mniej frustruje i bardzo pomaga.
    Z resztą to chyba nawet jest ściągnięte od alkoholików wychodzących z nałogu. Jedzenie i odchudzanie to też nałóg. WIęc moze warto spróbować?!?!

Strona 71 z 76 PierwszyPierwszy ... 21 61 69 70 71 72 73 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •