oj ja też życze szybkiego powrotu do zdrowia
a gdzieś sie tu temat oddawania krwi przewinął ja się musze pochwalić że oddaję od kiedy ukończyłam 18 lat i super sprawa
oj ja też życze szybkiego powrotu do zdrowia
a gdzieś sie tu temat oddawania krwi przewinął ja się musze pochwalić że oddaję od kiedy ukończyłam 18 lat i super sprawa
wiecie, aż sama się zdziwiłam, ale dzisiaj czuję się super. jeszcze czasem sobie kichnę, ale żadnego kataru,ani nic może wczoraj po prostu przemarzłam i stąd takie samopoczucie, ale to tylko nauczka dla mnie że jednak jest juz listopad i nawet na niecałą godzinkę nie ma co wychodzić zbyt lekko ubranym
ale dzisiaj jest niebo lepiej,więc na pewno sobie nawet poćwiczę. No i chyba musi być dobre skoro zabrałam się za pichcenie Robię dzisiaj bułeczki (drożdżówki ) z serem Właśnie rośni mi ciasto drożdżowe i będę zaraz dalej pracować a jak zostanie sera to zrobię jeszcze kruche ciasteczka(do których do ciasta daje się właśnie ser). A te wypieki serowe robię dlatego, że mama przywiozła bardzo dużo twarogu od mojej babci i przedwczoraj robiła z nim naleśniki, trochę było zjedzonego twarogu tak po prostu i nadal sporo go zostało,a mama nie miała za bardzo na niego pomysłu, więc żeby się nie zmarnował postanowiłam zrobić te bułeczki Mam nadzieję,że wyjdą smaczne, bo pierwszy raz je robię. Kiedyś tylko raz jagodzianki robiłam i wyszły pyszne To może i te drożdzówki będą zjadliwe
weszłam dzisiaj na wagę i było dokładnie co do grama,jak tydzień temu. Hmm,w sumie mnie to nie zasmuciło, bo przynajmniej potwierdziło się to , że wtedy naprawdę tyle spadło, dobrze, że teraz na wadze nie było więcej a może za tydzień znów ruszy ,chociaż o te 100g. Zobaczymy...
Ciasto rośnie,więc w tym czasie postaram się Was poodwiedzać, na tyle na ile zdążę, a resztę najwyżej po wypiekach
ooooo to dzis dzien pieczenia hihih no ja jakos sie boje robic ciasta drożdzowego moj tata mowi ze to najtrnduniejsze z ciast ... takze moze keidys sie naucze robic je takie jak trzeba :P hihih no a Tobie napewno wyjda bo Ty przeciez dobrze pieczesz:P hihihih
no widocznie to wczorajsze samopoczucie było spowodowane tym wyziebnieciem na szczescie:P
No ja tu nie widzę takiej opcji żeby nie wyszły - chyba że są wyjątkowo wredne - bo są i takie ciastka (jakby ktoś nie wiedział to się zaliczają do nich też te co mają najwięcej kcal ) ale z umiarem wszystko dobre hi hi
Ale wyjdą na pewno - takiej kuchareczce! Jak mogłyby nie wyjść! Miłego dzionka!
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Ja niestety nie moge juz piec bo mojemu ukochanemu 2 kawalki placka wystarcza...a jeszcze by mnie kusily. Dlatego powiedzialam A. ze jak ma ochote na cos slodkiego to niech sobie kupi
u mnie będą 4osoby do szamania moi rodzice oraz przyjechał brat z dziewzyną, którzy to wpraszają sie na obiady codziennie. Współcuję mojej mamie :P
Co prawda dzisiaj mają rosół ,potem kaczkę z buraczkami i ziemniakami,więc nie wiem gdzie wepchną moje wypieki ale może jakoś im się uda :P
drożdżowek wyszło 16,ale urosły olbrzymie tak wielkie, że jestem przekonana, że więcej niż jednej za jednym razem nie da się zjeść :P
Zrobiłam je z seremna środku troszkę truskawkowo-poziomkowego dżemu, z kruszonką i teraz mam je zamiar jeszcze tylko polukrować Sera zostalo, więc zrobiłam jescze kruche ciasteczka Wyszły aż 3blaszki jedne posypane cukrem, drugie takie kwiatuszki z dziurką i dżemem w środku,a trzecie bez niczego,bo poleję je czekoladą . Uff czekam aż ostygną i zaczne lukrowanie itd. oczywiście tego wszystkiego wyszło tyle, że częśc pozamrażam . Po rozmrożeniu powinny byc tak samo smaczne
a teraz postaram się odwiedzić pozostałe forumowiczki poza tym korzystam z chwili przerwy i wcinam suróweczkę :P
ooooo ile ciatsek ...normlanie cukiernikiem powinna zostac kochana hehehe talent to Ty masz:P
wow, te ciasteczka brzmią bosko! i takie muszą być zresztą drożdżówki też
chciałabym tak... jeszcze z przyjemnością o tym mówić i robić
a Ty w ogóle tego nie probujesz i nie będziesz jadła jak tak można?
ja jak będę piekła pierniczki, to na pewno coś podjem i surowego ciasta się najem
Może jakaś foteczka tych ciasteczek? :P
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Zakładki