Wątek: powolutku, krok po kroku- będę szczupła w przyszłym roku ;)

ja kocham cynamon i był czas, że sypałam go do wsystkiego :P i czasami nadal nie mogę sie powstrzymać ale polecam spróbować, jeśli lubisz cynamon to też Ci zasmakuje lubie go do twarogu,serka, a najbardziej z kefirem,ale tylko tym Piątnicy(bo nie jest kwaskowy) , bądz jogurtem naturalnym mniam tylko akurat serek wiejski nie zawsze sie nadaje bo często trafiają się te już słono-kwaskowe serki i wtedy można je wszamać tylko na ostro czy z warzywami itd. Wiecie o co mi chodzi? :P I nie wiem od czego to zależy, bo czasami dzieje sie tak jak mają bliski termin ważności,ale czasem termin jest długi,a one już się tak jakby zważą. Na szczęście lubię i takie śmietankowe i takie słone przynajmniej jest urozmaicenie :P ale zastanawiałam się kiedyś czy to może nie od zmiany temperatur? Może w sklepie stoją w chłodziarce, potem w drodze do domu mają cieplejszą temperaturę,a potem trafiają znów do chłodnej lodówki. Chociaż to też nie zawsze się sprawdza... Nie wiem od czego to zależy,ale ma sie przynajmniej urozmaicenie gorzej jak ma się ochotę na serek wiejski z cynamonem czy ogólnie jakoś na słodko, a tu słony serek i nie można zaspokoić swojej chcicy :P

Ja też uwielbiam cynamon :P :P :P :P

W ubiegłe święta też się bałam, bo byłam świeżo schudnięta, ale nie ograniczałam się specjalnie, w Wigilię próbowałam wszystkiego, potem w pierwszy dzień świąt u teściów jadłam różne pyszności i słodkości i Ferrero Rocher i co się okazało?

.... hahaha, że schudłam 0,3 kg to było super no ale może to dlatego, że nawet w święta ostro wtedy pedałowałam

Miłego dnia Aniolku

oooo Kasiu to ejst rozwiazanie jeasc ale ćwiczyc duzo

oj ja lubie bardzo cynamon jak byłam mała to tata zawsze robił ryz z jabłkiem i cynomonem albo zamiast ryzu dawał makaron mmmm mogałm wtedy sypac cynamom i sypac

z serkiem sprobuje ale dzis moze kupie cynamonik po skzole do domku i serek hihih

heh..a ja tam cynamonu prawie że nie używam. Tylko do owsianki chyba . jakoś tak mi nie podchodzi ten cynamon
miłego wieczorku

Cynamon mniam ja wiem aniłku o co Ci chodzi z tymi serkami.. ja juz nie raz sie wrobiłam sama jak zrobiłam taki "słony" serek na słodko...
Co ja bede sie rozpisywała.. dziś jadłam owsianke z cynamonem, a serek wiejski z keczupem wszyscy na forum widze sa zakreceni troche

hih, dziewczyny, dołączam się do was - też uwielbiam cynamon, dzis jadłam makaron z cynamonem a w pracy [pracuje jako barmanka], kradnę trochę miodku naturalnego, cynamonu i dodaje do serka wiejskiego, mniam pycha :P

a tak mniej dietetycznie... jadłyście kiedyś looody z cynamonem.... mniam... dawniej sobie na takie smakowitości pozwalałam to był jeden z moich ulubionych smaków obok lodów o smaku białej czekolady ;]

Kasiu chcialabym schudnąć w świeta Najesc się przede wszystkim kutii z makiem ,barszczu z uszkami, pierożków i jeszcze mieć mniej na wadze. Jakie to byłoby piekne :P ale równie mocno ucieszę się jak waga po prostu nie podskoczy a w Twoim przypadku to nawet się nie dziwię takiego obrotu sprawy, bo to na pewno zasługa ćwiczeń. Zwłaszcza, ze jak Ty dosiadziesz się do pedałowania to troche tych kilometrów robisz :P

asg, ja lubię bardzo ryż brazowy albo makaron razowy z truskawkami (choć z jablkiem tez dobre ,ale jak z truskawkami to jeszcze do tego twaróg i własnie cynamon. Coś pysznego ale problem w tym, że mój organizm nie toleruje takiego połączenia i zaraz kręci mnie w brzuszku i jakieś rewolucje zachodzą, więc niestety już tak nie jadam :P ewentualnie twaróg z truskawkami i cynamonem albo makaron czy ry z truskawkami i cynamonem. Nie mogę łączyć ryżu czy makaronu z twarogiem
a co do tych ćwiczeń to byłby to dobry sposób, ale kiedy znalezc w święta czas na ćwiczenie? Rano to jeszcze trwaja ostatnie przygotowania do wigilii,a potem zasiada się ze wszystkimi do stołu. Za to po kolacji i całym tym jedzonku to byłabym zbyt pełna żeby ćwicyć. Chyba zrobiłoby mi sie nie dobrze :P To samo w kolejne dni świąt.Ewentualnie mozna sobie zrobić mega dawkę ćwiczeń przed świętami (do tego poruszamy sie robiąc porządki,więc się uzbiera ) Albo po świętach. Tydzień głodówki. Kromka suchego chleba na dzień i codziennie 5h biegania+100km na rowerku i nie zostanie śladu po kaloriach ze świątecznego jedzonka, w ogóle nic z nas nie zostanie

CzarnaWampirzyco, a ja właśnie do owsianki akurat nie sypie, bo lubię mieć ją "czystą" ale za to we wszystkim innym go pełno. Nawet do kawki czasami go daję mmmm

boojko, na szczęście łatwo zauważyć , że z serkiem coś jest nie tak, bo robi się taki zbity. A zawsze nie zaszkodzi go sprobować ,zanim dorzuci się coś słodkiego, bo tak to wyjdzie nieciekawe połączenie, np. słony serek z dżemem pyyyyycha :P

Xixa, z miodem i cynamonem musi być w ogóle boski grrr, a ja jeszcze wlasnie nigdy nie szamlam serka wiejskiego z miodem. Z dzemem ,owocami itd. a z miodkiem nie i mam straszliwą ochote coś takiego skosztować. Już sobie wyobrazam ten smaczek ślinka mi cieknie :P ale tragiczne jest to, ze nie mam w domu miodu! i ciagle zapominam powiedziec rodzicom,gdy jada do sklepu, zeby mi go kupili :P w ogole to musze sama wybrac sie na jakies jedzonkowe zakupy

asioolku, nie jadłam ani z białą czekolada, ani cynamonowych, ale wyobrażam sobie , że muszą być pyszne Chociaż nie moge miec 100% pewności, bo uwielbiam np. zwykłą czekoladę, a lodów czekoladowych nie cierpię :P jedynie pyszne sa kawałki czekolady w innych lodach więc nie wiem czy z białą czekoladą nie byłoby podobnie. Ale muszę koniecznie kiedyś skosztować ( i tych cynamonowych też! ) , bo póki nie sprobuję będę żyć w nieświadomości, a to niedopuszczalne :P .

ale mi smaku narobiłyście na cynamon, miodek, heh :P ale dzisiaj niestety skończyła się pora szamania. No i koniecznie muszę dopaść miód. I Berliso miałam spróbować Trzeba wybrać sie na polowanie

a teraz wkleję mój wyjątkowo bezcynamonowy jadłospis i niestety bezmiodkowy i bezberlisowy ,a tym bardziej be białoczekoladowo-lodowy

wszamane dzisiaj:
*serek wiejski ( zrobił sie słony :P ) + rzodkiewki
*kefir+otręby
*twarożek +sałata+pomidor+ oliwa z oliwek
*papryka
*2jabłka
*sok wielowarzywny ,łagodny
*kefir + otręby
*3magnezy,2cynki,maxivit

oooo Aniołku chyab bedziemy musiały ćwiczycz miedzy jednym daniem a drugim w czasie wigilii nie no smieje sie ale ja planuje ćwiczyc ...ale nie w wigilie ale np w durgi dzien:P

ja uwielbiam polaczenie jogurtu czy twarogu z makaronem tudziez ryzem mmm no a widocznie Twoj org tego nie chce:P

ale jak najem się w wigilię to będę umierać z przejedzenia przez kolejne dwa dni, więc akurat cale święta mi zlecą nie no , żartuję :P w wigilię to naprawdę nie będzie kiedy ale w I i II dzień świąt to już troszkę można będzie poćwiczyć. Zwłaszcza, że już nie ma tradycyjnej kolacji,a raczej przy stole siedzi sie "wybiórczo". Rano można pobyć z rodzinką, potem odpocząć po jedzeniu, pocwiczyć itp. no i w święta już nie trzeba będzie dopracowywać ostatnich rzeczy, sprzątać czy siedziec w kuchni, bo wszystko będzie gotowe, a więc wręcz będziemy miały mnóstwo czasu. No i mimo wszystko, nawet jak sobie poćwiczymy, to i tak nie ma co przesadzać z jedzonkiem, to wiadomo