Wątek: Cel 43 kg MNIEJ Uffff zostało 18 kg do porzucenia WSPARCIA

Majussiu, wysłałam Ci wiadomość ....

Gratuluję spadku wagi :P :P :P :P

Całuję

agatko - no ja jestem troszenke wyzsza, ale co z tego - spojrz na moje wymiary na bodajrze poprzedniej stronie - masakra
Ciesze sie ze mamy podobne cele - jestes tu zawsze mile widziana

Bes - tfu tfu tfu a kysz a kysz czekoladowe platki z lidla - fuj fuj
nie dobre
Bes powtarzaj za mna : Czekoladowe platki z lidla sa nie dobre czekoladowe platki z lidla sa nie dobre czekoladowe....

Zamieszczone przez Majussia

Bes powtarzaj za mna : Czekoladowe platki z lidla sa nie dobre czekoladowe platki z lidla sa nie dobre czekoladowe....

płatki z lidla są pyszne ale jest ich tylko garstka doczepiona do jogurtu, więc można sobie chyba na nie pozwolić z raz w tygodniu w niedzielę?.. zresztą przepadło - zjadłam je już na śniadanko :P

oj bes - Ty to niereformowalna jestes
No dooooobra raz w tygodniu mozesz
ale pamietaj - tylko raz

Kasiu dziekuje za wiadomosc - juz ci odpisalam

Glodna jestem , co by tu kurczaczek zjesc zeby nie miec wyrzutow sumienia i zeby dobrze bylo
moja lodowka to same pozostalosci po M&M wiec nic niskokalorycznego...
UHHHH

tylko płatków w czekoladzie z Lidla nie jedz, bo mówią, że są niedobre :P

Nie, no do Lidla to ja mam zdecydowanie za daleko... az tak bardzo mnie na te platki nie napalilas :P
Poza tym w Deutschlandzie wszystkie sklepy w niedziele zamkniete na 4 spusty....

Na obiadek polknelam troche kapusty z grzybkami i sznytke ciemnego chlebka...

Zreszta raporcik zdam jutro , ale nie wiem o ktorj bo mam cwiczenia i nie bede miala dostepu do kompika caly dzien.

Dzis ide na fitness, jest to co prawda ostatnia rzecz na ktora mam ochote ale przyda mi sie fizyczny wysilek.
Oj przyda...

ale tu ruch dzisiaj hehe miło tak co parę godzin coś nowego poczytać..

Majuś co do śmieciowego jedzenia to byłam w niemczech kilka lat temu w liceum na wymianie na tydzień i widziałam ile tego jest.. i rozumiem Cię doskonale, na każdym rogu jakieś kebaby i hamburgery na szczęście ja wtedy w niemczech trafiłam na fajną rodzinkę, która się zdrowo odżywiała i jeśli jedliśmy na mieście to u Turków, ale nie kebab tylko inne takie dania np. pamiętam że mi proponowali coś takiego jak turkische pizza - czyli wegetariańska tak jakby na picie i dobre to było i mniej śmieciowe

ale też pamiętam że z moją koleżanką raz jadłyśmy w nordsee - fish and chips.. może i niezdrowe bo fryty.. ale jakie te ziemniaki były pycha

co do lidla to nie mam g ow ogóle w pobliżu, za to mam biedrone, drugi śmieciowy dyskont, te produkty tanie i całkiem dobre mają - szczególnie płatki fit bardzo podobne do fitness a prawie o połowę tańśze.. choc trochę mam wyrzuty sumienia kupując u nich bo wiem że ludzi wykorzystują.. ale kurcze nie mam prawie żadnego innego sklepiku koło siebie - wszystkie to takie małe gdzie pani za ladą a jak coś chce to akurat tego nei ma :P

a jeśli chodzi o ćwiczenia - ja już III raz w życiu jestem na cambridge.. dzięki że się martwisz, o aktywności fizycznej słyszałam, ale też gdzieś przeczytałam że w drugim tygodniu można już troche cwiczyć i spacerować, ale bez przesady oczywiście.. w moim pierwszym odchudzaniu cwiczylam z tą samą płytą od konca 2 tyg - 15 min dziennie i sie dobrze czulam żadnej siłowni i takiego czegos nie planuje.. bo wiem że można zasłabnąć

Maja rozumiem że sobie dzielisz cele.. tak łatwiej - ja też miałam cel do walentynek - 65 kg i się udało wierzę że Tobie też się uda.. i w maju czy czerwcu wszystkie będziemy mieć te kilka kilo mniej na wadze ja po mojej diecie i tym jak mi ubyło 25 kilo w ciągu roku wierzę że wszystko jest możliwe
teraz odchudzam się na Wiedeń.. 3,5 dnia z moim ukochanym właściwie to będzie nasz pierwszy wyjazd
a potem odchudzam się po to żeby na wiosnę mieć ładną figurkę, zmieścić się w swoje bluzeczki sprzed 2 lat a 30 sierpnia mam wesele kuzyna.. i marzę o ślicznej czerwonej seksownej sukience w rozmiarze 38 czy 36

Allus - ja u ciebie a ty u mnie - smiesznie no

Tak turkish pizza na pewno lepsza od kebaba - ja to jak ide na kebaba (zdarzylo mi sie 2 razy wiec sie trzymam) do turka to biore tego w tym placku pszenicznym a nie w bule, no ale pewnie mala roznica
Lubie to kurka wodna no!!
W nordsee maja pyszne ryby, ale drogie niestety - czasem mi sie zdarzylo tam skoczyc ale przed dietka
Niemcy to wyzwanie dla osob odchudzajacych sie...

Tez kiedys schudlam prawie 21 kg
wiem jakie to cudne....

Ruch u mnie dzis duzy , bo ja caly dzien na kompie siedzikuje - odrywam sie tym sposobem od strasznych mysli w mojej glowie
Troche pomaga

Ale na fitness rusze dupsko z pokoju - juz sobie postanowilam i umowilam sie z dziewczynami to teraz nie mam wyjscia..

Maja, popieram rusz na fitness.. od razu lepiej się poczujesz
mi to poprawia humor, jak coś zrobię dla swojego ciała i to czuję
tylko żeby mi się jeszcze chciało ruszać

ja też lubie kebaby.. sczzególnie podczas sesji, kiedy nie chce mi się gotować.. wstyd..

a Ty właściwie z czego robisz ten doktorat? znaczy jaka dziedzina?
ja studiuję finanse i rach. na SGHu, jestem na III roku jak się uda to też tu zrobię II kierunek - stosunki międzynarodowe

Aluś
W polsce studiowalam biotechnologie, magisterke robilam na roslinach
Teraz sobie zrobilam odskocznie calkowita i pracuje na czlowieku
Studia to ogolne tzw PhD programme (philosophy doctor) a doktorat robie w klinice rehabilitacji i ortopedii
moj temat to Osteoartoza - czyli chroniczne zapalenie stawow
Robia u nas w klinice czesto wymiane stawow na sztuczny
Ja wtedy sobie taki staw biore i go badam
jak ma zepsuta chrzastke i co sie dzieje w tym plynie w stawie
Nikt jeszcze tego nie wie, skad ta choroba, kiedys myslano ze to choroba tylko ludzi starszych i jest opo prostu normalna, ale teraz juz nie...
wiec ja sobie wlasnie to badam...
co mi z tego wyjdzie tego jeszcze nie wie nikt
zwlaszcza ze wplanach sa badania na bardzo nowoczesnych metodach i cholipka jeszcze nikt porzadnie tego nie robil
dlatego nawet metody musze sama ukladac
a latwe to nie jest