Wątek: Jem dla dwóch a nie za dwóch.. ;)

Awi tak rekreacyjnie i dla odpoczynku dobre sa bieszczady
ja bylam zawsze tylko ograniczona do tatr ale moja kolezanka zakochala sie w bieszczadacjh i rekomendowala mi

spokojniej, nie ma tyle ludzi , mozna bardziej wypoczac
co ty na to ?

Życzę by dobre leki się znalazły choć z tym to ciężka sprawa. Pozdrawiam weekendowo!

No i mamy weekend w końcu

zamierzam odpoczywać ile się da wczoraj miałam koszmarny dzień zw. z alergią - w nocy się dusiłam, a potem w pracy czułam się tak źle, ze nie mogłam pracować.. koleżanka odprowadziła mnie do lekarza (bałam się iśc sama zeby nie zemdleć ). Po ponad 2 godzinach dostałam się w końcu do alergologa, dała mi aoerozol do nosa i krople do oczu - mam tyle obaw zeby je brać.. bo na ulotkach pisze ze jednak to nie jest dla kobiet w ciazy (nie ma leków na alergię bezpiecznych na 100% ), ale wiem też, ze moje problemy z alergią nieleczoną mogą się jeszcze bardziej odbić na dziecku tfu tfu, zeby nie wykrakać
mam takiego stracha ze szok.. tyle obaw..
wczoraj pierwszy raz wieczorem zastosowałam leki, w nocy się budziłam, ale lżejsza juz była ta noc i ranek tez inny niż w ostatnich dniach..
Jakoś zniknęła we mnie radość i wgrzęzłam przez to w wielkiego doła, zajadam go trochę a waga zbliza sie do 95 kg szybkim krokiem..
jeśli będe się czuła na siłach moze pójdę w weekend na basen, zobaczę. W sumie teraz to mi najlepiej w domu gdzie mamy spuszczone rolety i najlepiej nie otwierać okien. Ale tak sie całkiem zyć nie da..
no ale Wam się wyżaliłam ale jakoś się musiałam wygadać, a ile mogę marudzić W. i tak jest biedny ze mną momentami

Ziutka - cieszę się cieszę, ale to jeszcze nie jest taki typowy ciązowy brzuszek, rośnie, ale wygląda nieładnie bo jest taki mocno tłuszczowy hehe,
Co do alergii napisałam wyzej wczorajsza akcję niestety z dnia na dzień było coraz gorzej i zostałam zmuszona brać leki..
miłego weekendu

Gosiu - mam nadzieję ze sobie poradzę tak mówią ze to przychodzi samo wszystko nie wiadomo skąd buziaczki

Margol - mam nadzieję ze sobie poradzę
a co do brzucha to chciałabym go nie mieć wiesz po ciazy schudnąć i mieć talię i w końcu wyglądac jak człowiek hehe buziaczki

KasiuCz - tak do połowy lipca silna potem stopniowo ustępuje i w sierpniu całkowity spokój. w sumie jeszcze zalezy od pogody. U nas nie padało od ponad 2 tyg. a ja czekam na deszcz jak na zbawienie! miłego weekendu

Magdalenko - no to widze ze rozumiemy się.. masakra z tymi alergiami
Co do dzieci to licze ze się nauczę jeszcze nie myśle o wyprawce, moze po alergii hehe buziaczki Madziu

Majussiu - Bieszczady to dla nas jeszcze dalej hehe myslimy o Pieninach na ten rok - moze do Krościenka lub Szczawnicy zobaczymy
nasi znajomi tam jeżdżą i sobie chwalą - na taki lajcik tak więc jesli wyjedziemy to w Pieniny buziaczki

Alek - dzieki dostałam leki od alergologa, mam wątpliwości, ale bez nich nie dam rady funkcjonować oby nie zaszkodziło to dziecku
pozdrawiam Cię goraco!

miłego dnia Wam zycze

I kto pierwszy na forum? Ja zawsze ciężarówy

Aneczko dobrze, że zażyłaś te leki... przynajmniej trochę pospałaś ... Wiem, że to dylemat brać czy nie ... Ja miałam ostatnio takie dylematy z braniem Apapu ...ale brałam bo nie było wyjścia. Leki na alergię też będę brać w dawkach minimalnych jeśli alergi mi się nasili. Póki co nie muszę.

Anusia wiem, że masz dołka. Radość zniknęła, jesteś smutna. Oby to szybciutko minęło a jedzenie niczemu nie pomoże. Nawet ciąża nie jest usprawiedliwieniem. Maluszek nie potrzebuje tych wszystkich dodatkowych kalorii pamiętaj. Jedz zdrowo przede wszystkim.
I obyś wkrótce znów zaczęła się cieszyć z ciąży tak jak to było do tej pory.

Popatrz jakie ładne rzeczy tu są [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Buźka.

Anusiu Kochana - pamiętaj, że większość leków jest niewskazana dla kobiet w ciąży, ponieważ niewiele osób odważy się na takich kobietach testować. To samo też dotyczy leków na alergię. Wierzę, że masz obawy, ale musisz wyważyć interes i swój i dzidzi. Wiem, że to okrutnie zabrzmiało, ale tak jest niestety...
A brzuszek po ciąży zgubisz, spokojnie. Teraz więc się nim naciesz

ojej, bardzo współczuję tej alergii

nie dość,ze sama się męczysz,to jeszcze do tego dochodzi strach o Maleństwo

Jedyna nadzieja w tym,że alergia wkrótce złagodnieje a potem będzie już w porządku.
Tylko teraz faktycznie cieżko wytrzymać:/

A brzuszek ciążowy, nawet jak jest odrobine otłuszczony pewnie jest uroczy
A przy dziecku jest tyle zajęć, że na pewno go po porodzie zgubisz.

Właśnie sobie przypomniałam przykład koleżanki, która całe życie była nie to że otyła,ale "zbita" i miała okrąglutki brzuszek. W ciązy najbardziej poszło jej w brzuch, ale po porodzie wszystko z niej zeszło. I to nie dlatego,że przy synku miała więcej "roboty" niż każda inna mama. Tak po prostu. Teraz jest nawet chudsza ode mnie :]

Aneczka, znajdz dobrego lekarza, ktory rozwieje Twoje watpliwosci.
Nie mozesz sie meczyc i zadreczac, to Wam obojgu nie sluzy.
Trzymaj sie kochana!

Aniu, jesli lekarz Ci przepisal, to na pewno wybral(a) najmniej szkoldiwy ze znanych. Tak, jak sama piszesz - nieleczona alergia moze poczynic wiecej szkod malenstwu. Wiadomo, ze jak sie dusisz, meczysz, nie spisz, to nie dziala db.
A na ulotkach zawsze sa 'cuda'. Lista skutkow ubocznych lekow, ktore ja lykam (i nie mowie o prochu tylko) jest tak dluga, ze moglabym tapetowac nia sciany Firmy farmaceutyczne nie chca pozwow, bo to je drogo kosztuje, a tak jak napisza przeciwwskazania, to juz nikt nie moze miec pretensji.

Trzymaj sie, nie daj sie dolkom. Pozdrawiam serdecznie.

Anusia wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka

Aniu, spokojnej, przyjemnej i radosnej niedzieli życzę i oby alergia, jak najmniej doskwierała!

Ziutka ma rację, lekarz na pewno wybrał najmniej szkodliwy dla Ciebie i Maleństwa lek

Pozdrawiam cieplutko