-
Kasiu - zajmuję sie dzis np. forum zamiast pracować hehe
postram się naprawdę się postaram trzymać.. WYTRZYMAM? WYTRZYMAM!
Dzieki Kasiula
-
Aniu ojjj tez mialam jakisc czas temu potwornego głoda... Wiesz zauwazylam że jak go troche przetrzymam i "zapije" np. herbatką owocową, to się uspokaja
Ja ostatnio staram sietrzymać godzin i wmawiam sobie że do "ustalonej godziny" muszę wytrzymać.
Zazwyczaj koło
8 jem pierwsze śniadanie,
11 jakies owoce,
14 jogurt z otrębami/musli
jak zostaje dłużej w pracy bo angielski (czyli do 17:30) to jem kolo 8, 11, 13 i 15...
... jak narazie to się sprawdza.
pomędzy duże ilości różnych herbatek.
-
Aniu
No na wszystkich wątkach czytam ze u ciebie kiepsko
Niunia czy ja mam cie kopnac w Twoja szanowna???
Nie rob glupst kochanie, nie poddawaj sie, butelka wody mineralnej pod te lapki co chca ciagle po cos siegac
Idz na basenik, zrelaksuj sie, popatrz w lustro zobacz te pare kilo mniej
Poglaszcz sie po mniejszym brzuszku, zobacz ze portki nie opinaja juz dupska, zobacz jakie to piekne
ile osiagnelas
powiedz sobie - przeciez nie moge zaprzepascic, czuje sie lepiej, cale forum we mnie wierzy....
Sa gorsze okresy w diecie, musimy sobie na nie pozwolic czasem, przeciez to nasze zycie, osoby z tendencjami do tycia, zawsze beda musialy siepilnowac
Mozemy upasc... czasem musimy aby nie zwariowac
Ale najwazniejsze Aniu to sie szybko podniesc, otrzepac porciety uniesc glowke i maszerowac dalej
Trzymam kciuki
-
Ania pewnie, że wytrzymasz
Myśl o czymś przyjemnym (ale nie o jedzeniu !!!
Możesz dużo stracić. Nie chcesz żeby kilogramy wróciły. Myśl o tych wszystkich ładnych ciuszkach, które założysz gdt schudniesz
-
Gosiu ja też staram się godzin trzymac, choć jest czasem z tym różnie:
jem w domu o 7,
potem 10-10,30 jem II sniadanie,
ok 13,30-14 owoc lub mały jogurt czy serek,
potem 16-17 obiad
i staram się by do 19stej zjesc lekką kolacje...
a herbatki to ja piję cały czas w domu duzo i pracy.. i az mi głupio bo najczęściej wychodzę do toalety
dzięki Gosiu
Majussiu - dzieki bardzo mnie dziś podtrzymujecie na duchu powiem Ci szczerze ze nastrój mi się poprawia z minuty na minutę i juz postanowiłam ze pójdę na ten basen
ja wiem ze są lepsze i trudniejsze dni na diecie i te trudne trzeba przeżyć. Dam radę, dam dzieki buziaczki
Najmaluszku - nie chce stracić tych efektów.. dokładnie chciałabym już wskoczyć w rozmiar choc 42.. nie dam się Aniu, spróbuję z całych sił dziś być grzeczna wiem ze jak dziś przetrwam ładnie to będe jutro z siebie dumna chcę byc dumna buziaczki
-
Przetrwasz
Zrób sobie herbatę ...jedną, drugą ...pij jak najwięcej.
-
Anusia własnie piję pu-erha o smaku cytrynowym srednio mi smakuje hehe ale głodek zamordowany chwilowo, taka jestem pełna
-
Anuś i o to chodzi, żeby zapchać się zdrowymi rzeczami i piciem
Ja ostatnio kupiłam pokrojoną już marchewkę, taką w woreczku i w chwilach słabości zajadałam ...
-
Wiem Anusia smacznych więc marchweczek
-
Aneczko, wiosenka idzie, trzymaj się bo wkrótce kurteczki zdejmiemy i będzie wszystko widać czarno na białym
a jeśli będziesz dzielna, to w ten piękny czas wkroczysz zgrabniejsza
mocno myslę o Tobie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki