Strona 13 z 25 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 246

Wątek: I jeszcze raz( nie pamietam ktory z kolei).

  1. #121
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Krucafiks - nie próbowałam tej beherovki, ale słyszałam, ze jakaś ziołowa...
    Ja w sobotę piłam miodzio. Półtorak. Faktycznie miodzio! Był u nas jakiś festyn pszczelarski, więc co mam nie skorzystać... Ale oszszywiście od dziś żadnych słodyczy!

  2. #122
    Guest

    Domyślnie

    Moja Droga Celebrianno,

    Musisz koniecznie spróbować becherovki, ten trunek jest jak marzenie, lekarstwo na wszelkie zło, słodka ale ostra z ziołowym posmakiem, jak jesienne dziewczyny

    FLEUVE

  3. #123
    Neszta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny!

    Impreza bez słodyczy jest możliwa. Trzeba tylko najeść się przed wyjściem zgodnie z dietą. U mnie sprawdza się zupa jarzynowa. Gdy jestem syta, krytycznym okiem patrzę na wszystkie pokusy kulinarne.

    Jak wczorajszy dzień bez słodyczy? Mam nadzieję, że wszystkim się udał . U mnie żadnych wpadek. Dzień głąba darowałam sobie na kolację. Odruch wymiotny na widok zupki dał mi do myślenia , więc wpałaszowałam trzy naleśniki MM z konfiturą MM (wszystko bez grama cukru i słodzików). Dziś rano waga już prawie wróciła do tej sprzed szaleństw weekendowych.

  4. #124
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratulacje Neszta!
    Ja tez miałam dzień wzorowy. Żadnych słodyczy.
    Wczoraj odkryłam coś podobnego jak Ty. Wracałam jak zwykle z pracy przez rynek Wrocławski, a tam jak zwykle w restauracjach podawali jedzonko. Ale ja byłam po obiedzie (w pracy rybka + surówka) i zamiast upajać się zapachami czułam tylko stary przypalony tłuszcz i zwiędłe warzywa. fuj!
    Fleuve - jak będę u rodziców w weekend to zrobię napad na ich barek. Pewnie maja Beherovkę. No to lu!

  5. #125
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    A ja tego nie znam, wogole pierwszy raz slysze o becherovce Musze to koniecznie nadrobic
    Wybaczcie mi dzis, ale zupelnie niespodziewanie i zupenie nie w pore dostalam okres wiec wpalaszowalam z tej okazji dwie rurki z kremem. Wiecie - sila wyzsza Ale juz mam dosyc i dzis chyba nic mnie nie skusi ( zreszta nie ma co bo w domu nic nie mam) .

    A w sobote ide na babski wieczor. Jak to przezyc Moze jakos sie uda , bo przychodza tam dwie kumpelki o bardzo, bardzo duzych rozmiarach i moze ich widok ostudzi troche moje ataki na slodkosci.

  6. #126
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Cześć Sibuniu !!!!

    Nie martw się dwiema rurkami z kremem, ja miałam gorsze napady przez ten tydzień i wróciły mi wszystkie kilosy, które udało mi się zrzucić przez 3 tygodnie dietkowania Jestem teraz porządnie załamana i nie wiem jak sobie poradzić. Po prostu przestałam juz wierzyć, że moze mi się udać . Jestem taka beznadziejna !!!!

    Ściskam Was mocniutko,
    Mała.Żabcia

  7. #127
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Żabciu, absolutnie nie zgadzam się z tobą. Nie jesteś beznadziejna! każdy ma chwile słabości - krótsze, czy dłuższe. ja też miałam załamkę jakis tydzień temu i pofolgowałam sobie aż nadto. Ale za to postanowiłam zrobić sobie ten tydzień bez słodyczy - za karę i na zachętę, że mogę z nimi wygrać. Poza tym mam okres, ale u mnie jest jakoś dziwnie, bo ataki na jedzenie i rozdrażnienie mam zazwyczaj w środku cyklu. W czasie okresu jestem wyciszona i uspokojona. Tak więc - żabciu - uda się, udało wcześniej - tym razem będziesz mądrzejsza i nie nadrobisz balaściku! Gorąco podrawiam i tryzmam kciuki!

  8. #128
    Neszta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mała.Żabciu, szkoda, że te kilosy wróciły Może powinnaś poszukać innego sposobu na chudnięcie, takiego który mogłabyś stosować przez długi czas? Jest tego pełno: diety niełączenia, punktowe, itd.... Głowa do góry! W końcu musi się udać!

    Siba, wierzę, że uda ci się wytrwać bez słodyczy na spotkanku! Przede wszystkim nie idź na nie głodna, bo głód jest najgorszym doradcą. Może zaniesiesz jakąś sałatkę owocową?

    U mnie wczoraj bez słodyczy, chociaż mężuś z kumplem pałaszowali ciasteczka, aż okruchy leciały. Ja czaję się na piątkowy tort i nic mnie nie rusza.

  9. #129
    Polla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2008
    Mieszka w
    Glowna
    Posty
    0

    Domyślnie

    Neszta: widzę, że i Ty bedziesz miala weekend pelen pokus
    mnie czeka wesele, takie tradycyjnie polskie, az strach pomyslec co tam zaserwuja...
    badz dzielna!

  10. #130
    Celebrianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Mieszka w
    Oleśnica
    Posty
    0

    Domyślnie

    Polla - na weselu możesz zjeść nawet 3000 kalorii ze spokojnym sumieniem bo tyle samo wytańczysz! Nie polecam tylko za dużo alkoholu, ani to dobre, a tylko dodaje pustych kalorii!

Strona 13 z 25 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •