wcale mi ta dieta dziś nie idzie....
Pinku no i dziś od razu lepiej
super
no lepiej, lepiej - zobaczymy zlosliwa wage jutro :[
mój watek:
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=184
moj watek na starym forum:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
no dzis moze byc, jeszcze barkuje kilograma, ale niech jej bedzie
za mna: 2 x waza zytnia (50 kcal)
jakies 100g sałatki pikantnej z makreli (133 kcal)
fasolka po bretonsku ze 400g podejrzewam = 640 kcal
Czyli juz mi sie limit praktycznie wykonczył, ale nie szkodzi
mój watek:
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=184
moj watek na starym forum:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
jak to się wykończył przecież to chyba trochę za wcześnie na ostatni posiłek :P
no własnie - samo sie tak zrobiło ale jem marchewki surowe
mój watek:
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=184
moj watek na starym forum:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
warzywka umią zatkać nasze brzuchy ma sie rozumieć że 1 kg Ci opadł? Bo tak zrozumiałam tówj post
pozdrawaim
ja też trochę nie zrozumiałam ciemna masa jesteśmy, musisz nam wyłożyć o co chodzi z tym kilogramem
ja ostatnio tak zawaliłam dietę, że szok - sama nie wiem, co mi było
ale mam takie depresyjki dość często - taki charakter, nie ma rady
może jakbym się przeprowadziła do Hiszpanii do domku na plaży, tobym taka nie była,nie wiem; muszę mieć duzo ludzi wokół i dużo zamieszania , to wtedy jest jakoś inaczej, a tak jak trochę posiedziałam w domu, to od razu zgłupiałam
no rzeczywiscie jakos bezsensu napisąłam.
Chodzilo mi o powrót do wagi przedweekendowej
bo prawie 2 kg mi przyrosło
Ale dzis sie udało i juz znów jestem zgodna z tickerem.
Za mna 2 wafle popkornowe s serem zółtym (40 +.... ze 100 kcal najmarniej)
jajko - 80 kcal
na obiad bedzie szczawiówka (ok 400ml-500ml) - 300 kcal z drugim jajkiem 80 kcal
poza tym mam kaspute kiszona, a co jeszcze - pomyslimy
mój watek:
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=184
moj watek na starym forum:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
uhh kapustki kiszonej też bym sobie podjadła
Pinku to dobrze, że już jesteś na dobrej drodze (z tickerem) teraz ma iść w dół a nie w gorę
pozdr.
Zakładki