Strona 7 z 20 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 200

Wątek: Pamiętnik Dorin

  1. #61
    pestkapl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-08-2007
    Mieszka w
    Rybnik
    Posty
    407

    Domyślnie

    Mnie by chyba brzuch wysiadł po takiej ilości brzuszków. Masz krzepę dziewczyno

  2. #62
    asq25 Guest

    Domyślnie

    no kochana iloscia cwiczen jeste popristu zadziwiona...ze Ci sie po swietach tyle chce hihih)))


  3. #63
    Awatar Marta25
    Marta25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-03-2008
    Mieszka w
    Ożarowice
    Posty
    338

    Domyślnie

    dorin jesteś po prostu niesamowita, żeby mi się chciało chociaż połowe ćwiczyć z tego co ty to byłby sukces

  4. #64
    dorin jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2008
    Posty
    6

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny Wyspałam się i znowu mam zapał do dalszej walki. Z tymi ćwiczeniami to jest tak, że ja mogę naprwde dużo czasu na to poświęcić, zwłaszcza, że już wiem jakie to daje rewelacyjne efekty. Zresztą ja jestem niecierpliwa i chciałabym schudnąć najlepiej w tydzień. Wiem, że tak się nie da, ale ćwiczenia naprawde to przyspieszają. No i ogólnie ciało tak jakoś ładniej wygląda jak się ćwiczy. A dzisiaj śniadanie już było i 300 półbrzuszków też Lecę do was pozaglądać bo już wczoraj wieczorem nie dałam rady. Miłego dnia

  5. #65
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    Też myślę, że ćwiczenia to podstawa.. Zawsze to szybciej i przyjemniej, kiedy zamiast tłuszczu pojawiają się mięśnie

  6. #66
    dorin jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2008
    Posty
    6

    Domyślnie

    No udało mi sie w końcu dotrzeć na forum. Miałam mnóstwo nauki na dzisiejsze laborki, ale już zaliczone i zaczynam weekend Właśnie za to lubie moje studia. Od pierwszego roku zawsze mamy wolne piątki Fajnie nie? Tylko gorzej będzie jak je skończe i pójde do pracy. Wtedy będzie szok, że weekend nie trwa trzy dni. No ale tym się będę martwić za jakieś 2,5 roku. A wczoraj dzień skończyłam na 1100 kcal, 300 półbrzuszków i 1,5 godziny rowerka. A dzisiaj... hm no takie jakieś lenistwo mnie ogarnęło i ani mi się nie chce o dietce myśleć, ani o ćwiczeniach więc na razie jeszcze nic nie było, ale może jak pojde oglądać dr House'a to coś popedałuje Miłego wieczoru

  7. #67
    asq25 Guest

    Domyślnie

    a cio studiujesz kochana?:0

    ale Ci zazdroszcze piatkow wolnych ja czasem w pt siedze do 19-20 w szkole;/

  8. #68
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Świetnie Ci idzie, podziwiam! Co do ćwiczeń to masz rację. Kiedyś w wakacje ćwiczyłam godzinę dziennie, czasem dłużej, do tego dietka, no i efekty były rewelacyjne. Teraz brak mi czasu i chyba trochę zapału...
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  9. #69
    dorin jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2008
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ehh, dzisiaj z dietką to mi było nie po drodze, ale przynajmniej były prawie dwie godziny rowerka, a od jutra znowu będzie maks 1200 kalorii, obiecuje A wogóle to zapomniałam wam powiedzieć że mnie dzisiaj skusiła waga no i niestety po świętach +1,4 kg. Ale nie zrażam się! Ja jeszcze będę ważyć te 58 kg! No i tak sobie pomyślałam że warto by sobie jakiś cel na najbliższy miesiąc wyznaczyć. No i na razie dąże do 64 kg, tyle ma być 30 kwietnia. Więc proszę o rozliczenie pod koniec kwietnia
    Asq Studiuje technologie chemiczną na AGH
    liliOj lili rozumiem Cię doskonale bo ja się 3 miesiące zbierałam żeby wrócić do dietki i ćwiczeń. Czytałam u ciebie, że masz troszkę problemów, więc się nie dziwie że brak ochoty do ćwiczeń, ale z drugiej strony podobno w czasie wysiłku fizycznego wydzielają się endorfiny czyli hormon szczęścia. Więc może spróbuj sportu, który sprawia ci przyjemność i potraktuj to jako zabawę a nie jako katorgę którą musisz przejść w drodze do szczupłej sylwetki. A jak nie masz na nic ochoty to po prostu to olej, daj sobie czas na odpoczynek i uporządkowanie innych spraw, a do ćwiczeń wrócisz za tydzień albo dwa

    Do jutra dziewczyny

  10. #70
    asq25 Guest

    Domyślnie

    oj kochana jak byly 2h rowerka to daj spokoj tyle spalone ze nawet jak zjadlas wiecej zni 1200 to organizm tego nie zauwazy

    mil;ego dnia



Strona 7 z 20 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •