Imponujące!!! superZamieszczone przez magrol
wymiarki tez Ci ładnie poleciały super Madziu
pozdrawiam Cię gorąco i trzymam kciuki za więcej białka w diecie
Imponujące!!! superZamieszczone przez magrol
wymiarki tez Ci ładnie poleciały super Madziu
pozdrawiam Cię gorąco i trzymam kciuki za więcej białka w diecie
Dzięki Aniu. Sama jestem w szoku, że tyle tego było, bo miałam wrażenie, że się nie ruszam... Mam nadzieję, że z Twoją alergią będzie lepiej
Raporcik:
jajko na miękko
kanapka z serem pleśniowym
kawałeczek ryby z warzywami
1 trójkącik pizzy (udało mi się powstrzymać )
jabłko
Z ruchu tylko spacer i marsz do-z-pracowy, no i standardowe sprzątanie chatki
Jestem dziś naprawdę padnięta
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Madziu sliczny jakdlospisik........... brawo za powstrzymanie sie od pizzy....dumna jestem z Ciebie ze sie nie dalas jakiejs tam pizzy
Dzięki dziewczyny
dziś mało jedzenia przez ten upał, ale za to ze 4 litry samej wody, nie licząc innych napojów
jajko i pół kawałka chleba
parówka na ciepło i pół kawałka chleba
kilka truskawek
kawałek arbuza
łyżka ryżu i kawałeczek kurczaka + warzywa na parze
Dziś strasznie długaśny spacer i marsz oczywiście do-z-pracy. Od jutra się zmobilizuję i zacznę ćwiczyć - obiecuję
A teraz lecę do Was
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Madziu nie za wiele tego jedzenia............
zgadzam się z Anią.. chyba za mało jesz Madziu..Zamieszczone przez annia
pozdrawiam Cię serdecznie
Hej kochana! Dzięki za nieustanne wsparcie i pamięć, jesteś naprawdę cudowna!
widzę, że tobie idzie rewelacyjnie - brawo! Co do jedzenie sie pilnuj, żeby nie przesadzić i z kolei nie jeść za mało.
Udanego dnia, buźka!
o raju to ja się przez rok tyle nie naćwiczyłam co Ty w maju wow
wpadłam tylko na chwilę bo nauka wzywa
Dziewczyny, wiem, że mało, ale po prostu w tym upale nie miałam ani siły ani ochoty jeść. Dziś już lepiej
Musticzko - sama zwariowałam, jak zobaczyłam te liczby
Lili - w końcu po to tu jesteśmy - żeby się wspierać, nie
Zaraz sprawdzę co u Ciebie
Aniu - spokojnie - dziś jest lepiej Widziałam przed chwilą prognozę pogody - Szczecin ma być skąpany w słońcu, więc trzymaj się dzielnie. Mam nadzieję, że dasz radę z alergią... Trzymam kciuki :*
Anniu - wiem, ale wypiłam wczoraj morze płynów...
Do wieczorka
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Zakładki