Strona 38 z 53 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 523

Wątek: Wrócić do formy po porodzie:)

  1. #371
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Kseniu - znów pisałyśmy razem
    Pójdę, bo ból jest nie do zniesienia. A ja nie umiem brać leków przeciwbólowych - nawet po najsłabszych natychmiast zasypiam
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  2. #372
    Awatar xseniaa
    xseniaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-03-2008
    Mieszka w
    Roscommon
    Posty
    991

    Domyślnie

    Sama sobie pieczesz chleb niesamowite,naucz mnie jak tak bardzo bym chciala ale ja tylko biszkopt umiem i to nie zawsze wychodzi.

    A jak glowka

  3. #373
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Kseniu - przeceniasz mnie ;P
    Po prostu zainwestowałam w takie urządzenie -
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    - no, podobne, bo innej firmy i połowę tańsze, ale nie mogę teraz szybko znaleźć.
    A mąkę kupuję hurtem tu:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    albo tu:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    (kupuję od razu np 55 kg na pół roku i wtedy dostaję rabaty, bo to dość spory hurt jak dla nich i mieszczę się w przesyłce do 60 kg )
    Kupuję mąkę żytnią/pszenną/orkisz i sobie mieszam w zależności od tego na co mam ochotę. W ten sposób 1 duży chleb (jemy go z mężem 2 dni) kosztuje mnie około 1,50 - 2 zł, podczas gdy w piekarni ceny zaczynają się od 3 zł za podobne chleby. Nie dość, że dużo taniej, dłużej świeży, to jeszcze jak pyyyysznie....

    Główka lepiej jak się przespałam. Może nawet na YCD porowerkuję....
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  4. #374
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Twój opis chleba własnej roboty dosłownie zwalił mnie z nóg... Pewnie bym się uzalezniła - uwielbiam pieczywo, choć staram się je ograniczać.
    Jak głowa, nie boli już?

    Pozdrawiam serdecznie!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  5. #375
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Lili - uzależniłam się....
    Dlatego tak cierpiałam, jak mi się sprzęt popsuł w kwietniu Przygotowanie składników to raptem 5 minut, potem tylko ustawienie godziny i... o 5:30 rano chlebek cieplutki i świeżutki gotowy Można też kupować gotowe mieszanki w paczkach, ale... ja tam wolę swój

    A głowa boli Jutro lekarz. Teraz leżę w łóżeczku i oglądam finał YCD
    Raport z dziś:
    kanapka z rybą
    kanapka z mięsem i serem żółtym
    talerz ogórkowej
    makaron+brokuł+pomidor+cebulka+czosnek+oliwa
    2 małe tosty z serem i mięskiem i pomidorem
    pół kilo truskawek
    jajko po rowerku (znaczy - przed chwilą )

    Z ruchu - obowiązkowe sprzątanie, spacer i całe pół godzinki powolnego rowerka (nie miałam siły na interwały)
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

  6. #376
    mustikka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2007
    Mieszka w
    Sosnowiec
    Posty
    867

    Domyślnie

    a propos YCD-paskuda wygrała

    ja uwielbiam świeże pieczywko - mniam ale jak bym sobie kupiła taki sprzęt, to bym chyba przytyła o 40 kg....bo tak-jak nie ma pieczywa to IDĘ do sklepu....a tak-poszłabym do kuchni a to znacznie krótsza trasa

    generalnie to jakaś osłabiona psychicznie jestem...a tu jeszcze sesja się nie skończyła

    a Twoja główka jak


    :************************


  7. #377
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Madziu, tez ogladalam YCD...bylam za Kasia lub Kryspinem...wygral Artur, ktory moim zdaniem jest raczej akrobata jak tancerzem i ma taki poziom, ze niewiele juz moze sie polepszyc..no ale zdecydowala wiekszosc..
    na chlebek mam smaka..taki twoj

  8. #378
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    A ja byłam za Anią która odpadła tydzień temu hehe

    Madziu fajna ta maszyna, słyszałam ze te chlebki sa super smaczne.. moze kiedyś i ja zainwestuję w taką maszynę?

    gorąco Cię pozdrawiam

  9. #379
    Awatar xseniaa
    xseniaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-03-2008
    Mieszka w
    Roscommon
    Posty
    991

    Domyślnie

    Ja tez bylam za Ania,ale teraz to za Kasia.Artura lubilam ale on raczej pod publike i nie wiem co on sie nauczy.

    Madziu jak tam glowka.

  10. #380
    Awatar magrol
    magrol jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-03-2008
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2,247

    Domyślnie

    Aniu - polecam. Inwestycja szybko się zwraca. Poza tym chleb jest dobry, bo nie ma żadnych "ulepszaczy", "spulchniaczy" czy innych dziwnych rzeczy. Ja kupiłam właśnie jak w ciąży byłam, bo w zw z cukrzycą lekarz kazał ograniczyć do minimum węglowodany, a białe pieczywo wyeliminować całkowicie.
    A Ani też kibicowałam, ale odpadła ;(

    Madziu - polecam chlebek jak Ani. A chciałam, żeby wygrał Artur, bo jury faworyzowało Kasię i Kryspina. O ile Kryspin był OK, to właśnie chyba Kasia już nie ma się czego uczyć

    Musticzko - chleb, jak wszystko co na drożdżach, robi się min 3 godziny, więc w tym czasie możesz poćwiczyć :P Poza tym ja podczas sesji zawsze gryzłam. Mój brat się śmiał, że zbieram fochy pół roku, żeby potem wszystkich zadręczać

    OKI - zbieram się do lekarzy
    Co nas nie zabije...
    Tak było:

    A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
    13tc - 64,6kg

Strona 38 z 53 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •