Strona 5 z 19 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 184

Wątek: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

  1. #41
    Awatar karinapin
    karinapin jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-02-2012
    Posty
    236

    Domyślnie Odp: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

    hej fajnie,ze obwod mniejszy, zawsze to cieszy))nie waz sie codziennie bo sfiksujesz, jak zobaczysz wiecej))ja tez tak robilam i sie wkurzalam, dlatego teraz tylko w soboty)pozdrawiam a 20 dkg to akurat dziennie super spadek, bo jak przeliczysz na tydzien to juz bedzie 1,4 mniej i super))pozdrawiamx cieplo))
    I cel zobaczyć 6 z przodu II cel 63 kg -BMI w normie

    III cel - wymarzona waga - taką miałam zawsze w liceum i na studiach

  2. #42
    madlein30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2016
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    26

    Domyślnie Odp: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

    O, dzięki Karina za zaproszenie. Wyjechałem do miasta, bo tak siedzę na wsi i się rehabilituje. No. Napiszę jutro coś więcej. Dobranoc dziolszki i wszystkiego dobrego.

  3. #43
    Awatar karinapin
    karinapin jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-02-2012
    Posty
    236

    Domyślnie Odp: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

    dziewczyny wczoraj chodzilam tak łasa na jedzenie,ze myslalam,ze oszaleje, wilka z kopytami bym zjadla, jakas masakra. okres mam miec dopiero ok3 marca, a tu takie napady, najbardziej na slodkie. wkoncu zaczelam zapijac woda, ale malo pomagalo, zrobilam sobie kakao, ale mleko jakos mi smierdzialo i wypilam tylko lyk. wkoncu zjadlam dwie kanapki o 18 a pozniej jeszcze o 20 troche ryzu z warzywami z patelni, bo jadla maz i musialam zjesc bo bym nie wytrzymala, choc o tej porze juz nie jem. koniec koncow zrobilam sobie czerwona herbate i juz nie jadla poxniej, ale balam sie,ze jeszcze po tym ryzu rzuce sie na jedzenie.... o matko, mam nadz. ze dzis bedzie lepiej. nawt wczoraj nie wsiadlam na rower, bo balam sie, ze jescze bardzij organizm bedzie domagal sie jedzenia po nim. do uslyszenia, a jak u was nie macie takich napadow?
    I cel zobaczyć 6 z przodu II cel 63 kg -BMI w normie

    III cel - wymarzona waga - taką miałam zawsze w liceum i na studiach

  4. #44
    Awatar netka911
    netka911 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-08-2014
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    155

    Domyślnie Odp: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

    Karina, myśle, że każda z nas napady miała, ma i mieć będzie organizmowi brakuje tego do czego się przyzwyczaił i się domaga trzeba pamiętać, że priorytetem każdego organizmu jest przetrwanie, dlatego woli gromadzić tłuszcz na wypadek kryzysu, braku pokarmu... i podpowiada nam, żebyśmy magazynowaly, zamiast nam podszeptywać pomysły jak się zapasów pozbyć ja w napadach głodu mam jeden sprawdzony sposób - mam w domu mieszanke bakalii - orzechy, ziarna słonecznika, dynia, rodzynki, suszone śliwki itd. zjadam kilka łyżek i jest git co prawda orzechy mają dużo kalorii, ale są zdrowe, robią dobrze na trawienie i na mózg (zawierają kwasy omega 3) i może kalorycznie jestem wtedy pod kreską, ale przynajmniej nie rzucam się na słodycze
    Nov_embre, gratuluje wyników, może na początku przygody z odchudzaniem spadki bywają złudne, ale na pewno pozytywnie nastawiają do dalszej walki a tak po prawdzie to myśle, że ćwiczenia zrobiły swoje, więc gratulacje jak najbardziej zasłużone! oby tak dalej
    Ostatnio edytowane przez netka911 ; 25-02-2016 o 09:31

  5. #45
    Awatar karinapin
    karinapin jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-02-2012
    Posty
    236

    Domyślnie Odp: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

    a co myslicie o takim odchudzaniu nawet niezle tylko powolutku sie chudnie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    ja zamierzam jutro jesc sama surówke z kiszonej kapusty.tak sobie postanowilam,ze w kazdy piatek postu bedzie takim dniem oczyszczania . w tamten piatek pilam same soki warzywne. jutro surowki z kapusty kiszonej, a za tydzien zamierzam jesc same cytrusy. co wy na to.?
    I cel zobaczyć 6 z przodu II cel 63 kg -BMI w normie

    III cel - wymarzona waga - taką miałam zawsze w liceum i na studiach

  6. #46
    Awatar karinapin
    karinapin jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-02-2012
    Posty
    236

    Domyślnie Odp: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

    mam nadzieje,ze dam rade, bo z sokami bylo ciezko myslalam,ze nie dam rady, ale jak juz byla 18 to wiedzialam,ze juz jestem wygrana i dałam rade.
    I cel zobaczyć 6 z przodu II cel 63 kg -BMI w normie

    III cel - wymarzona waga - taką miałam zawsze w liceum i na studiach

  7. #47
    Eva_Cross jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2016
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    9
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie Odp: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

    Karinapin, u mnie wczoraj było podobnie. Mój małżonek martwi się, bo ostatnio chodzę przygnębiona. Zamiast zapytać, co się dzieje, kupił moje ulubione śliwki w czekoladzie. Tak na poprawę nastroju. I co... zjadłam... wszystkie

    Z wyrzutami sumienia kładłam się spać. I te 100 brzuszków, które wczoraj dzielnie zrobiłam poszły na marne.



  8. #48
    nov_embre jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-02-2016
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    68

    Domyślnie Odp: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

    Ewa,
    Te brzuszki Ci wyszły na zero, a za śliwki w czekoladzie dałabym się pokroić .
    U mnie waga, tak jak słusznie Netka zauważyłaś, jest złudna, przybyło mi pięć kilo i już zupełnie zgłupiałam.
    Odstawiam bezterminowo żółty ser (jadłam minimalnie, ale jednak) oraz piwo (j.w.) oraz włączam warzywa, bo zauważyłam, że od poniedziałku jakoś o nich zapomniałam. I dupa, mokra, blada i zbita. I wielka .
    Ugotowałam sobie swoją zupę, 3 małe cukinie, marchewka, pół pora, dwa małe ziemniaki - ugotowane i zmiksowane. Dobre! W sam raz na zimową pluchę (w nocy spadł śnieg, teraz topnieje, bo jest +3, jest mokro i paskudnie. Gdzie ta wiosna???)
    Na obiad piekę ziemniaki z masłem czosnkowym, do tego jajko sadzone.
    Podpowiedzcie, co robię źle?
    Codziennie (już od tygodnia! Mój życiowy sukces treningowy ) ćwiczę z Mel B trening dwudziestominutowy.
    Śniadanie - kasza jaglana z ziarnami, ewentualnie, tak jak dziś, dwa jajka na twardo, sałata, trzy plasterki szynki wołowej (wieprzowiny praktycznie nie jem), kromka pumpernikla 8x8 cm z hummusem.
    Zupa własnego pomysłu, jak wyżej.
    Obiad - placki jaglane, cukinia nadziewana. Nie mam chyba pomysłu na obiady.
    Kolacja - dwie kromki z hummusem, lub łosoś wędzony sałatkowy z sałatą, pomidorem itp. Czasem kanapka z miodem (na słodkiego bóla).
    Jem regularnie co trzy godziny, bardzo tego pilnuję i widzę, że bardzo mi to pomaga.
    Piję 2-2,5l zielonej lub owocowej herbaty, rano ciepła woda z cytryną (mnie ona nic nie robi, ale mówią, że to zdrowe, że odkwasza itp.).

    Pomóżcie, poradźcie.
    Motywację mam, jak ćwiczę codziennie, to trochę szkoda potem zmarnować wysiłki i wyciskane siódme poty i hamuję się z jedzeniem.
    Acha, poproszę o dyspensę na sobotę - moja córka będzie miała imprezę urodzinową (pierwszą w życiu! ), tort będzie grany, więc zjem jeden cienki kawałek tortu. Mam nadzieję, że będzie mi wybaczone .

    Dobrego dnia!
    novembre
    Co mogę zrobić jeszcze, oprócz włączenia większej ilości warzyw?

  9. #49
    nov_embre jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-02-2016
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    68

    Domyślnie Odp: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

    ...pół kilo mi przybyło, nie pięć. Przy pięciu bym siedziała i kiwała się w kąciku

  10. #50
    Awatar karinapin
    karinapin jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-02-2012
    Posty
    236

    Domyślnie Odp: Szczuplejsza, zdrowa ja do wakacji

    wiesz co wydaje mi sie ,ze przybylas bo po prostu cwiczysz i buduje sie tkanka miesniowa, a to jest b. dobrze bo im wiecej tkanki miesniowej tym bardziej bedzie znikal tluszcz. takze teraz nie sugeruj sie waga a raczej centymetrem, to on ci pokaze,ze w obwodach jednak chudniesz. tak mi sie wydaje. a sprobuj moze dolaczyc jogurt nat z platkami owsianymi na sniadanko to bedzie dobra pozywka dla twoich miesni i ponoc wapn dobrze spala tluszcz brzuszny. tak slyszalam dzis w programie dietetycznym od dietetyka. takze nie placz tylko sie ciesz kobieto, bo przy takim trzymaniu sie diety i cwiczeniach nie ma bata bys nie chudla,TAK TRZYMAC!!! NIE PODDAWAJ SIE, A ZOBACZYSZ ZE WAGA WKONCU I TAK POLECI W DOL.POWODZENIA TRZYMAM KCIUKI ZA WYTRWALOSC BO WIDZE ZE JESTES BARDZO DZIELNA))
    I cel zobaczyć 6 z przodu II cel 63 kg -BMI w normie

    III cel - wymarzona waga - taką miałam zawsze w liceum i na studiach

Strona 5 z 19 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •