Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Jednym słowem nie jestem na bieżąćo

Razowiec jest the best ...Albo bułeczka z ziarnami ... Palce lizać

Aniu, kiedyś byłam głodna po pieczywie, a teraz nie dlatego jem razowca albo właśnie tak, jak dzisiaj bułeczkę z ziarnem i nie jestem głodna przez 4 godziny albo i dłużej

Jest to jedyne pieczywo w ciągu dnia, później z węgli jedynie jakiś owoc, ewentualnie jogurt :P :P

Witam Cie Kasiu w to troszke zachmurzone przedpoludnie
ja tez nie moge uwierzyc ,ze juz nie jesz platkow hehe ,ale nie dziwie sie -mialy prawo sie przejesc
Synka gratuluje -heh ja tez zawsze bylam humanistka i strasznie cierpialam ,ze sie musze uzerac z jakas czarna magia typu fizyka czy matematyka i siedziec nad tym zamiast czytac jakas przyjemna literature...:/ ale ale to juz za mna hihi
Fajnie ,ze sama w biurze ,mam nadzieje ,ze robota Cie nie zawali a moze nawet slonko wyjdzie ,zebys mogla na tarasie nozki odslonic ??
Milego dnia Mistrzyni

kasiulko moja kochana ,jak miło wrócić na stare smiecie hi hi hi w pozytywnym tego słowa znaczeniu


i oczywiście serdeczne dzięki za odwiedzinki ,

Kasiu dziekuję za fotki
Ja swoje wysle, jak tylko uda mi się pokonac akumulatorki

Pozdrawiam

Właśnie zjadłam serek wiejski lekki, poczułam głód dokładnie 4 godziny po zjedzeniu śniadanią, trochę za długa przerwa, ale zapomniałam wziąć zielonego jabłuszka do pracy żeby przekąsić między śniadaniem i serkiem

Mam jeszcze w pracy śledzie w pomidorkach, może zjem przed 15.00
Próbowałam zapisać syna do okulisty, ale zapisy będą dopiero .... 16 sierpnia na wrzesień
To niestety nie kiepski żart, a polska szara rzeczywistość

Za to do kardiologa na lipiec będzie można próbować już 12 czerwca, istna rozpusta

Po pracy muszę wysprzątać chałupkę, bo w weekend mi się nie chciało

hej Kasiu
no syna masz zdolniache
ja z fizyki w gimnazjum mialam same 2.. jak mialam fizyke to nie chcialam isc do szkoly.. dopiero potem mialam jakies korepetycje i wyszlam na prosta. a w lo mialam 4 i jestem z tego bardzo dumna!!

Kaja, sama jestem mile zaskoczona tymi ocenami, super


Zjadłam śledzia w pomidorkach i zbieram się do domku :P

Do wieczorka moje kochane

Witaj Kasiu

ogromne brawa dla Synka, nasz jest zdolny, leń i na dodatek ma gdzieś jakie będzie miał oceny na świadectwie, a Twój przynajmniej ambitny
teraz go głowa rozbolała i położył się spać, biedaczek miał się wiersza na pamięć uczyć i tak się zastanawiam, czy ten ból głowy to przypadkiem nie na samą myśl o nauce

bardzo proszę o foteczki na mailika, bardzo bardzo

ja niestety w czwartek pracuję i to na dodatek dłużej niż normalnie, bo osiem godzin, bo u nas właśnie te dla normalnych ludzi wolne dni, są najcięższymi

pozdrawiam cieplutko Kasiu kochana

miłego popołudnia!