Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Jakoś wydawało mi się, że kiedyś, jak przekroczyłam zaplanowaną do przejechania na rowerku ilość km i chciałam ją wprowadzić, to się nie dało.

A teraz się dało.

Widać więc teraz na tickerku rowerowym, jaki miałam plan i o ile go już przekroczyłam

A teraz będę pić herbatkę odtruwającą

Witam serdecznie Kasiu!!!!
jesteś kochana!!!!!!
a u mnie zmiany , zmiany , zmiany



nie ma rzeczy niemożliwych
miłego dnia

dziendoberek pozazdroscilam Ci oczyszczania organizmu i sama sie do tego przymierzam no i troszke zazdroszcze Ci rowerka bo ja tak baaardzo pragne miec takie urzadzenie w domciu!!

Buziaki

Witaj!
bardzo mi się spodobała ta Twoja akcja wiosenna, i aż chyba muszę przemysleć jak ten Twój plan mogłabym wykorzystać do własnych potrzeb bo takie oczyszczenie i wnętrza i otoczenia bardzo mi by się przydało, bo tak czuję że czas jakieś zmiany w życiu poczynić.

pozdrawiam i trzymam kciuki

Kochane moje, bardzo gorąco Was zapraszam do oczyszczania i ciała i duszy

Na pewno każdej z Was coś by się przydało oczyścić

A tak poważnie, to jak na razie idzie mi dobrze no, ale to dopiero 14.25

Na koncie mam ok. 640 zdrowych kalorii, wliczając w to 2 kawki z mleczkiem

Przed wyjściem z pracy dorzucę jeszcze twarożek domowy Piątnicy za 135 kcal :P

Potem rehabilitacja, więc nie będzie czasu ani jeść ani myśleć o jedzeniu, więc jestem dobrej myśli, że ładnie przedietkuję ten pierwszy dzień odnowy cielesno-duchowej

Po ćwiczeniach zjem warzywa na patelnię, dorzucę koktajl witaminowo białkowy, może jakiś jogurt albo owoc i będzie OK :P

Od dzisiaj piję herbatkę odtruwającą Herbapolu i łykam Applecaps, może coś mi się rozrusza

Oczywiście oprócz tej herbatki, którą należy pić 2-3 dziennie piję morze innych płynów, to już tradycyjnie, pewnie znowu ze 4 litry dziennie wyjdzie, non-stop biegam do kibelka filtrować nereczki

Kasiu, tickerki sa coraz fajniejsze. Mnie sie podoba, ze tylko wpisuje dodawana wartosc przebytych km, a nie musze sama dodawac

Witaj Kasiu po świętach .
Dziękuję za przesłanie fotek , jak zawsze świetnie wyglądasz , ja pod wieczór wkleję kilka fotek świątecznych .
Miłego wtorku .
Pozdrawiam .

Kaaasiaaa 4 litry?? to ja przekroczylam dopiero magiczna bariere jednego litra wody (odkreslam, zeby nie bylo ze jeszcze jakies inne płyny alkoholowe na przyklad w siebie wlewam) i pecherz mi juz nie wytrzymuje a gdzie obciazenie 4 razy wieksze nerki to masz zawodowe

czesc Kasiu
do kiedy masz te rehabilitacje? wydawalo mi sie ze tydzien ma trwac

Kasiu,

super plan na wiosenną akcję Trzymam mocno kciuki