-
Kasia - imieniny u babci to chyba najwieksze wyzwanie ale jestem pewna, ze nawet nie musze trzymac kciukow za Ciebie Zreszta.....raz na sto lat mozna zgrzeszyc
Udanego weekendu!!!!!
-
WITAJ
NASTEPNY DZIEN LENIUCHOWANIA NADRABIAM ZALEGLOSCI
ZOBACZYLAM ZDJECIA ZE SPACERKU NOGI OBLEDNE I WSZYSTKO SUPER Z CZEGO TY SIE ODCHUDZASZ
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
-
Witam wszystkich w sobotnie przedpołudnie
Nie ma jeszcze 11.00 a na termometrze już 27 stopni
Ależ będzie upał!
Ugotujemy się na tych imieninach
Psotulko, dziękuję za odwiedzinki i za komplementy :P
Na śniadanie zjadłam musli z jogurtem naturalnym, jak zwykle mało oryginalnie, ale ja takie śniadanka lubię bardzo, są smaczne i sycą na długo.
Zastanawiam się właśnie, czy teraz pojeździć na rowerku, czy po powrocie z imienin?
Chyba teraz to załatwię, bo wrócimy pewnie późno i nie wiem, czy będę miała warunki, żeby pedałować aż godzinkę.
Wczoraj na Allegro kupiłam kolejną porcję CLA: 3 opakowania + 1 gratis. Jest dużo taniej niż w aptece.
Łykam CLA Clarinol Walmarku, max. dawka to 3 kapsułki dziennie, więc te 4 opakowania (120 tabletek) starczą mi na 40 dni.
Bo wiecie co?
Tak się wczoraj po kąpieli uważniej przyjrzałam swojemu ciału, głównie udom i stwierdziłam, że mój celullitis jest mniej widoczny!
To chyba zasługa rowerka i CLA.
W każdym razie skóra naprawdę wygląda dużo lepiej!:P
Życzę Wam wspaniałej soboty!
Dzisiaj już raczej nie będzie mnie na forum.
Do jutra!!!
-
Kasiu,
poćwicz teraz bo po takich imprezach to nie ma siły na ćwiczenia.
Trzymam kciuki i mocno wierzę, że za bzrdzo się tam nie dasz.
miłej soboty
-
Już popedałowałam, jestem mokra mimo klimy, bo jeździłam dość intensywnie:
spaliłam 729 kcal
przejechałam 32,02 km
jeździłam 60 min. 23 sek.
Zapomniałam jeszcze dodać, że wczoraj odebrałam wynik TSH i wszystko jest w normie!
Bardzo się cieszę, bo to oznacza, że dalej mam łykać Letrox codziennie i chyba daruję sobie wizytę u lekarza tym razem.
Policzyłam, że mam jeszcze zapas Letroxu na 125 dni!!!!! więc spokojnie mi starczy na następne 3 m-ce do następnego badania poziomu TSH.
Do lekarza pójdę więc dopiero w październiku a ostatni tydzień urlopu spędzę bez czekania w kolejce do lekarza.
Taki jest mój przebiegły plan!!!
Rano waga pokazała 59,8 kg, więc mam kolejny powód do zadowolenia
Zmykam się wykąpać i szykować do wyjścia, choć wychodzimy dopiero ok. 15.30, ale już jest 12.30, więc wcale nie mam tak dużo czasu
Nawet jeśli u babci podjem, to trudno!
Nie będę mieć żadnych wyrzutów sumienia, bo od wyrzutów sumienia też można utyć
Po prostu najwyżej jutro będę tylko na melonie i jogurcie i dłużej pojeżdżę :P
Zdrowie psychiczne też ważne, bo nawet jeśli podjem, to wyrzuty sumienia i tak tego nie cofną a wprawią mnie tylko w podły nastrój.
Będę się więc dobrze bawić w rodzinnym gronie (a rodzinkę to mam wesołą, oj mam )
i nic ani nikt mi nie zepsuje dobrego humoru
Zmykam pod prysznic.
-
Kasiu,
popieram takie podejście do diety
Brawo!
BAw sie dobrze
-
PODOBA MI SIĘ TWOJE PODEJŚCIE DO DIETKI.
PODZIWIAM TEN ROWEREK I ILOŚĆ KM. NIM PRZEJECHANYCH.
JA ĆWICZĘ NA STEPERKU I RÓWNIEŻ JAK JESTEM W DOMKU TO NA ROWERKU TEŻ JEŻDŻĘ GODZINKIE ALE TYLE KM CO TY TO MI SIĘ NIE UDAJE PRZEJECHAĆ.
ŻYCZĘ MIŁEJ IMPREZKI I SUPER DIETKOWANIA.
-
Dziewczynki, wpadam na sekundkę tylko wylać pierwsze żale, dokładniejsza opowieść będzie wieczorkiem.
Wczorajsze popołudnie to koszmar!!!! Prawdziwa udręka, i psychiczna i fizyczna!
Do babci nie dojechaliśmy na czas, bo .... wjechał w nas rozpędzony motocykl!
Tak, tak, wymusił piewszeństwo, wyprzedzał nas na trzeciego i to na skrzyżowaniu, kiedy miałam zamiar skręcić w lewo. Jechali już właściwie lewym pasem pod prąd.
To były ułamki sekund, zahamowałam, ale oni już uderzyli w nasz lewy bok!
To był po prostu straszne przeżycie, na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, oprócz otarć naskórka tych gnojów z motocykla.
Później opowiem resztę, bo jeszcze dzisiaj jestem roztrzęsiona.
Oczywiście samochodu nie mamy, bo musiałam dzwonić po lawetę....
-
Oj Kasia!!!! Mam nadzieje, ze Wam, oprocz stresu - nic nie jest???!!!!
Wyobrazam sobie jakie to stresujace ufff...dobrze, ze nic powaznego
-
Kasiu,
tak mi przykro.
Mam nadzieję,ża jakoś dajesz sobie radę.
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki