Kasiu,
jak to grzeją? Już?
Zazdroszczę szczerze, a jak pomyślę ze i w pracy masz grzanie to mnie ta zazdrość zżera
Pracuj sobie i niech Ci czas szybko w pracy ucieka
Kasiu,
jak to grzeją? Już?
Zazdroszczę szczerze, a jak pomyślę ze i w pracy masz grzanie to mnie ta zazdrość zżera
Pracuj sobie i niech Ci czas szybko w pracy ucieka
Emilko, ano grzeją :P
Wczoraj coś mnie tknęło wieczorem (sama nie wiem, co) i odkręciłam kaloryfery i proszę!
Taka niespodzianka - kaloryferki zrobiły się ciepłe
Może już wcześniej grzali a my o tym nie wiedzieliśmy
Miłego dnia Emilko!
Kasiu, a czy o włączeniu grzania to nie powinni informować??
Mi się po głowie kołącze jakieś odkręcanie pokręteł przy kaloryferach, żeby sie nie zapowietrzyły, czy jakoś tak.
Może i ja przy swoich pomajstrować powinnam.
Może i powinni, ale u nas są świeżo wymienione termostaty, może dlatego nie informują
Nie znam się, ważne, że grzeją! :P
Idę sobie zrobić śniadanko: płatki owocowe Fitness i jogurt naturalny - ależ mi odmiana
Za to na II śniadanko mam kromeczkę chleba korsykańskiego, 4 plasterki polędwicy Fitness Sokołowa i kiszonego (przez moją mamę) ogórka :P
nooo moja mama mowila, ze juz gdzies od 2 dni grzeja Ja tez juz bede musiala zaczac odkrecac, bo wieczorem masakra jest Ale teraz akurat slonce takie wpada przez okno, ze sie czuje jak na wczasach Wysylam Ci Kasia troche promieni
milego dnia!
KASIENKO CZY JA DOBRZE CZYTAM DOTARLAŚ DO METY????GRATULUJE NIE DZIWOTA ŻE CI SIE UDAŁO TERAZ TRZYMAM KCIUKI ZA UTRZYMANIE WAGI PRZYKRO MI ZE NIAPOJAWIALAM SIE ALE KOMPUTEREK ODMOWIL POSLUSZENSTWA WIEC TRZEBA BYLO TROCHE PERSWAZJI ZE STRONY TAKICH MADRYCH LUDZI POZDRAWIM JESZCZE RAZ .....
PS.U MNIE BEDA GRZAC OD WEKEENDU.
U mnie też jest trochę słoneczka Tagosiu, ale dziękuję za jeszcze
Sylwia, witaj, już się martwiłam, że zniknęłaś, ale odetchnęłam, bo jesteś :P
Tak, dotarłam do mety, ale gdzieś tam w głębi duszy, po cichutku sobie marzę, że może jeszcze jakiś 1 czy 2 kg uda mi się zgubić
Ale fajne stringi wczoraj kupiłam, z mikrofibry, czuję się w nich tak, jakbym była ... bez majtek
Znaczy się są takie wygodne i niewyczuwalne Super sprawa :P
u nas też słonko a w mieszkaniu zimno
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
O ile w domku mam już ciepło, o tyle w pracy nie za bardzo - wprawdzie podgrzewam się, ale za wiele to podgrzewanie nie daje
Ręce mam skostniałe, stopy zmarznięte - chyba nałożę moje cudnej urody skarpetki
Zrobię kawę, może ona mnie trochę rozgrzeje
Bardzo chętnie wsiadłabym teraz na rowerek i popedałowała....
kasiu, szkoda że nie korniszonka
co do grzania, to ja mam piec w domu...ale nie mam węgla, hehehe, szewc bez butów chodzi ale w tym tygodniu będę mieć ale i tak jest spoko, mam ok 22st i jest przyjemnie
Zakładki