Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

Kasiu, ja własnie doczytałam, ze optymalnie puls powinien się kształtować w przedziale:
220- wiek = X
X * 60% < PULS OPTYMALNY < X * 70%

w moim przypadku to wychodzi między 115,8 a 135,1

buziaczki Kasiu!!! śliczne foty ze spotkania super, ze mozecie się spotykac!!
a Ty wyglądasz rewelacyjnie, taka zgrabniutka i w ogóle!! miłego wieczoru

Aniu, tak, tak! ja o tym pulsie wiem, już o tym pisałam wcześniej, dokładnie według takiego wzoru wyliczam swój, ale mi wychodzi, że mam troszkę za szybki w trakcie pedałowania

Moje 60 % to 110, no przecież to żółwi puls

Dziękuję za miłe słowa :P

no pewnie ze wiesz, kto jak kto ale Ty Kasiu na pewno wiesz juz wszystko na temat rowerka
moze w dziale "kultura fizyczna" mogłabyś zrobić wątek o treningach na rowerku wszak jestes naszą specjalistką !!!
buziaczki Szczuplaczku

Anusia, dzięki! :P

Eeee, taka ze mnie specjalistka, że po 8 m-cach jazd dowiaduję się, że jeżdżę za długo i za szybko

No, ale lepiej późno niż wcale

A jeśli chodzi o wyliczenie swojego pulsu optymalnego do ćwiczeń wg powyższego wzoru, to oczywiście chodzi nie tylko o jazdę na rowerze, ale o AEROBY ogólnie, czyli także o np. bieganie :P

A ja się przyznam, że dla mnie, zupełnie rracjionalnie, takie rozkładanie ćwiczeń na czynniki pierwsze odbiera im dużo atrakcyjności
Mam ochotę ćwiczyć, to ćwiczę - to i tak duża zmiana od tego, co było jeszcze parę miesięcy temu A jak bym tak musiała jeszcze tętno liczyć, zastanawiać się, czy to dobrze, czy nie, to jakoś by mi się chyba odechciewało
Taka już dziwna jestem To pozostanę przy moich ćwiczeniach, bez osłuchiwania siebie

Aguś, to zależy na jakim jesteś etapie, czy pozbywasz się tkanki tłuszczowej czy ćwiczysz siłowo, czy jedno i drugie.

Ja uważam, że taka wiedza jest jednak niezbędna, jeśli chcemy bardziej profesjonalnie podejść do modelowania własnej sylwetki.

Oczywiście, że podskoki typu hopsasasa są lepsze niż żadne, ale dla mnie to już za mało (nie myślę o Tobie i nie twierdzę, że Ty akurat tak skaczesz )

Teraz już jestem na troszkę innym etapie i po prostu interesuje mnie fizjologia ćwiczeń, chcę ćwiczyć jak najefektywniej, a skoro już posiadłam tę wiedzę, to czemu miałabym z niej nie korzystać :P

Myślenie typu: "lepsze TAKIE ćwiczenia niż żadne" to już dla mnie naprawdę za mało

Zamieszczone przez Kasia Cz.

czy pozbywasz się tkanki mięśniowej czy ćwiczysz siłowo

Oj Waszko, dziękuję!!!

Miało być TŁUSZCZOWEJ

Już mi się te mięśnie na mózg rzucają

Już poprawiam :P

Myślenie typu: "lepsze TAKIE ćwiczenia niż żadne" to już dla mnie naprawdę za mało

Wiem, wiem Kasia Ty już na wyższym poziomie wtajemniczenia. Wiem też, że jak chcę wyglądać ja ta babeczka na zdjęciu, to na dłuższą metę też trzeba nad tym pomyśleć.... Ale właśnie mi na razie starcza to co robię, dobrze sie czuje z takim ruchem, jaki tu sobie serwuję, nieprofesjonalnym. Ja na razie bazuje na wiadomościach z podstawówki - rozgrzewka przyspieszajaca bicie serca, ćwiczenia poszczególnych grup mięśni, znowu trochę ćwiczonek aerobowych, i na koniec rozciąganie....
A ty to już liceum skończyłaś i na studiach jesteś
Mam nadzieję, że starczy mi zapału i motywacji, żeby kolejne poziomy zaliczać

Aguś, jak Ty fajnie piszesz zawsze wprawiasz mnie w świetny nastrój


Raporcik

platki Fitness&Fruits + jogurt naturalny = 250 kcal
serek wiejski domowy Piątnicy + łyżka konfitury light wiśniowej = 140 kcal
2 kromeczki chleba sitkowego + jajko na twardo = 260 kcal
kawa latte Jacobs + mleczko = 90 kcal
plasterek pasztetu + 3 plasterki szynki (cieniutkie) = 100 kcal
2 ciasteczka maślane = 100 kcal
warzywa na patelnię Country Style = 224 kcal

Łącznie: 1164 kcal

Za mało, miało być 1500-1700, a tu tylko 1164

Hmm, muszę czymś poprawić: albo odżywką białkową albo jogurtem

A6W: 2 serie po 18 powtórzeń = w ramach dnia wolnego od ćwiczeń