-
Witaj Kasiu!
Jestem pod wrazeniem twoich rowerkowych dokonan 
Mi jakos zupelnienie idzie - nie jestem w stanie wytrzymac na siodełku dluzej niz 15 min bo mnie zadek boli, a i kondyzja prawie zerowa 
Pamietasz moze swoje poczatki? Moze bys mi powiedziala ile i z jaka predkoscia jezdzilas jak zaczynalas? moze to mnie troche podbuduje i zmobilzuje
Zdjecia z sylwestra super - laseczka z ciebie jak sie patrzy 
Pozdrawiam
-
Po pierwszym dniu weiderka nie da się mieć zakwasów, za słabe te ćwiczenia, ale dzisiaj będą już na szczęście 2 serie a później zobaczymy, jak to zniosę
Wcześniej robiłam tradycyjne brzuszki (w trakcie trwania akcji Grażynki), więc mięśnie brzucha mam w całkiem dobrym stanie.
Zresztą pedałowanie też je bardzo wzmocniło 
Ewuniu, mnie na początku też bolała pupa, ale to minie, zapewniam Cię!
Jeździłam wtedy ok. 20-22 km/h i wydawało mi się, że nigdy nie dam rady jeździć szybciej, a jednak daję
To kwestia wprawy i kondycji, a tej nabierzesz, jeśli będziesz jeździć regularnie
-
Kasiu to ja mniej wiecej tyle wlasnie jezdze taraz, ale nie daje rady dluzej niz te 15 min. Czy ty tez na poczatku tyle jezdzilas czy staralas sie dluzej? A moz epo prostu jezdzilas kilka razy w ciagu dnia?
-
Jeździłam raz dziennie, a oto mój pierwszy historyczny zapis z 3 czerwca 2006
przejechanych 11,5 km
średnia prędkość 30 km/h
spalonych ok. 255 kcal :P
średni puls 120
czas - 23 min
Ups, ale tu jest prędkość 30 km/h
- coś mi się pomyliło, zaczynałam od 30 km/h
-
Dziki Kasiu - troche mnie to podbudowalo - co do predkosci to pewnie zalezy tez od ustawionego oporu - ja mam ustawiony sredni bo nie lubie duzego luzu.
heh i wlasnei spojrzalam na twoj nr stronki - diableski
-
Jak tylko mój wielmożny rowerek zostanie naprawiony i okaże się, że jestem w stanie na nim jeździć to też będę pedałować...Wydaje mi się, że 30km /h to całkiem dobrze jak na początek a nawet bardzo dobrze...wszystko zależy chyba od obciążenia no nie?
-

Kasiu, witam
cudownie diabelska dziś u Ciebie stronka
miłego dnia życzę
-
-
Najmaluszkutak, od obciążenia, oczywiście :P
Te 30 km/h to było na najsłabszym obciążeniu, teraz jeżdżę ze zmiennym, całość na 2, interwały na 3 i 4, czasami też mnie bierze na 8, ale to jeszcze nie ten poziom
Dopiero teraz zauważyłam, że DZISIAJ MIJA 7 MIESIęCY MOJEGO CODZIENNEGO PEDAłOWANIA
666 the NUMBER OF THE BEAST
- ja śpiewali Ci z Iron Maiden
-
Cokolwiek znaczy na 8
U mnie nie ma takich oznaczeń
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki