Wątek: Ciało wyrzeźbione, tłuszcz wypalony-cel osiągnięty! Utrzymać!

no, w pore sie obudzili :/ wkurza mnie jak tak olewaja ludzi. Przeciez chyba wiedzieli,ze jest malo chetnych i mogli troche pospieszyc sie z poinformowaniem Ciebie...ale mam nadzieje,ze choc tak malo czasu zostalo to jednak uda Ci sie jeszcze gdzies zalapac. A w ogole to ja wlasnie mialam zamiar studiowac dietetyke ale w koncu wyszlo inaczej i bede na ochronie srodowiska. Jednak nie wiem czy nie zdecyduje sie pozniej studiowac 2 kierunkow Ochrone dziennie,a dietetyke zaocznie. tylko nie wiem czy dalabym tak rade, bo w ogole obawiam sie czy dam sobie rade na tej ochronie srodowiaka :P biologie lubie,ale juz za matma, fizyka,chemia to nie bardzo przepadam i cos wydaje mi sie,ze bedzie ciezko. No niestety, jestem raczej humanistka zreszta dietetyka tez nie nalezy do latwych kierunkow Jednak sadze,ze jest niezwykle interesujaca. Chociaz ochrona srodowiska tez mnie ciekawi i chyba pasuje do mnie. Hmm, a z uplywem czasu nawet dochodze do wniosku,ze moze i dobrze,ze nie trafilam na ta dietetyke, bo ja juz taka jestem,ze nasluchajac sie tych wykladow zaczelabym pewnie wprowadzac to wszystko w zycie :P a ja juz teraz mam dosc specyficzna diete i nawyki i moglabym stac sie zupelnym dziwolagiem :P No coz,bo na ortoreksje juz chyba cierpie. Ale moglaby sie zaostrzyc i co wtedy oszalalabym w koncu

Już pisałam, że kilka lat temu dostałam się na SGGW, na studia zaoczne na Wydział Żywienia Człowieka i Konsumpcji, ale studiów nie podjęłam i teraz bardzo żałuję....
Przestraszyłam się, bo okazało się, że zajęcia są nie tylko w weekendy, ale także w piątki i to od rana, a ja przecież pracowałam...
Poza tym przestraszyłam się też troszkę właśnie chemii, matematyki i fizyki, których to jest bardzo dużo na tym kierunku a ja, cóż wprawdzie po klasie biologiczno-chemicznej, ale maturę zdawałam w 1988 roku, więc.... same rozumiecie

No i studiów nie podjęłam, moje papiery przeleżały na uczelni te kilka lat i jak byłam je odbierać w kwietniu, żeby złożyć w tej szkole, to nawet indeks na mnie czekał

No cóż, wiele rzeczy w życiu nas omija, bo w siebie nie wierzymy, bo wątpimy, że damy radę, bo boimy się ...

A kto wie, może bym sobie poradziła??? Nie spróbowałam nawet ... a teraz za późno już
.... dlatego chciałam chociaż tę 2-letnią szkołę skończyć, ale widać, nie jest mi to pisane

Kasiu-SZKODA ......
DOBRANOC SKARBENKU :P

RAPORCIK JEDZENIOWY

woda z cytryną na czczo
2 kromki tostowego z szynką Morlinki+ jajko na twardo + pomidor + zielony ogórek
2 x kawy z mlekiem
kiwi
serek wiejski lekki Piątnicy + wafel ryżowy cynamonowy
dorsz po grecku
3 tafelki gorzkiej czekolady ze skórką pomarańczową
40 g camemberta light
jogurt musli Zott
jabłko

Łącznie: 1300 kcal (za mało)
===========================================

RAPORCIK RUCHOWY

Weider: seria x 24 powtórzenia

Proste, krótkie spięcia brzucha: 50

Skośne spięcia brzucha (skrętoskłony w leżeniu): 4 x 20

Brzuszki bokserskie: 4 x 15

Mostki: 50
============================================

Jutro będę później w pracy, bo rano jadę na pobranie krwi (TSH) i jeszcze jedną sprawę muszę załatwić, więc pewnie zjawię się w biurze ok. 9.30 dopiero :P
A po pracy wsiadam w metro i jadę do tej nieszczęsnej szkoły

DOBRANOC!
... jeszcze tylko skończę słuchać piosenkę Wiadomo Kogo (wiem, wiem, mam obsesję , ale lepsza taka niż żadna )

Zamieszczone przez Kasia Cz.

(wiem, wiem, mam obsesję , ale lepsza taka niż żadna

no prosze, bo ta to zawsze znajdzie dobry humor i dowcip

kasienko
sciskam na dobranoc z dobrą myślą
TYSIĄCE SZKOL CZEKAJA NA CIEBIE!!

Zamieszczone przez Kasia Cz.

poza tym potrzebuję więcej ruchu :P

Tia, jasne i jeszcze masz grube uda Cmoki piatkowe

Ło matko! Kasia przypomniałaś mi o TSH , miałm zrobić w zeszłym tygodniu... tylko gdzie ja mam to skierowanie

Miłego dnia Kasiulka!

Kasiu miłego piatku Ci życze!!!A zapewne będzie miły,bo to koniec tygodnia :P :P :P
BUZIACZKI

Hej Kasiu

Wpadłam pozyczyć ci miłego dnia, żeby był bardzo udany

Ja tam bym jeszcze do końca nie traciła wiary,a może akurat cos się uda? Może jakoś tak wyjdzie,że studia podejmiesz? Nie teraz to później, a może jednak ten roczy kierunek?

Nie można się dołować, czasaminie podjemujemy pewnych decyzji, bo nie jestesmy gotowi i nie można sobie ich zarzucać!!!

Trzymaj sie cieplutko, miłego dnia

Ps. Nigdy nie jest za późno)))

Masz Kasiu racje,ze duzo dobrego nas omija w zyciu ,tylko dlatego ,ze w siebie nie wierzymy.
Pozdrawiam serdecznie