-
a zapomnialam gdybyscie mialy jakies pytania,piszcie bo nie wiem za bardzo teraz co mam jeszcze napisac o sobie.papapa
-
Witaj dledka
Swietnie ,ze dołączasz do naszewgo grona,damy rade Mow tu o swoich dietowych poczynaniach i sukcesach To naprawde mobilizuje Ja rowniez czuje,ze tym razem sie uda,bo naprawde sie zaparłam .W dodatku od tygodnia ani raz nie zgrzeszyłam i ciągle nie moge sie nadziwic jak sylwetka moze sie zmienic w takim krotkim czasie.Ja tam jestem zadowolona
No,no Dledka napisz cos o sobie Jestes z Tomaszowa Mazowieckiego?I co tam porabiasz?Uczysz sie,studiujesz?
Na razie lece do łózka ,bo jakis taki niemrawy dzien.papa
-
no i tyle ze mnie!!!!Przez ta diete nawet dluzej ze znajomymi nie moge wysiedziec...czuje sie taka wykonczona...łeeee.Cos wiecej o mnie??? Mam prawie 22l, studiuje grafike na ASP w wawce, moje zainteresowania sa bardzo rozlegle, duzo by gadac...he he. Jestem raczej pogodna i towarzyska osoba, chociaz ostatnio to tak srednio.....ale cos czuje ze nie tylko przez te dietke chyba bo jakas grypa panuje i boje sie ze mmoglo sie cus do mnie przyplatac.A z tą figurka SunAngel masz racje tez to
dzis zauwazylam! Mi najszybciej chudnie brzuch i to widac.A wiecie co? Chyba jestem juz odporna na pokusy wpadam wlasnie teraz do domku a tu rodzice z wujkiem i ciocia przy kominku, kiełbasce i ciasteczkach sobie siedza, wujek oczywiscie probowal mnie zlamac ale nie ze mna te numery! ha ha, szybko zrobilam sobie herbatke i do swojego pokoiku Juz mysle co jutro sobie zjem:P Pa pa,ide w kimke bo juz padam....
-
Czesc dziewczyny!!!
Deldka witam w naszym gronie!!! faktycznie to żesmy sie dobrały pod względem wagi i wzrostu. Wow studiujesz grafike... Kolejna kobitka o ciekawych zainteresowaniach.
No ja wczoraj to zostałam zaproszona na działake - tam skusiłam sie na maluski kawałeczek babki pisakowej i 2 pożądne kielichy ajerkoniaczku. ehhhh, ale co tam nie jestem załamana, bo wracajac z działeczki to spaliłam i nawet podwójnie (bo biegłam sobie, a potem szybkim marszem dochodziłam do domku było to jakies 6-7 kil, a jeszcze wczesniej to tez przeszłam chyba z 5 kilosmetrów)
Dzisiaj normalne jedzonko, od jutra znow bardziej rygorystycznie. No i jutro wchodze na wage. zobaczymy wynik mojej pracy
Ale widze po sobie że schudłam nieco. tez bym chciała zeby z brzucha mi schodziło njaszybciej... mi z kolei szybko schodzi tyłek .
Na razie !!!
lece cos załatwic (znow 5 kilometrów)
pa
-
hej
Łał dledka--> grafika...swietna rzecz A masz moze cos zeskanowanego ze swoich prac? Ja sobie tak rysuje jak mi sie nudzi (szczegolnie na technice i technologii fotografii) na zajęciach i mi takie psychodelie wychodzą,bo w głowie mam chaos często Jakbyscie chcialy zobaczyc to tutaj :[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
hm,diete trzymam nadal,juz sie przyzwyczaiłam,tyle,ze wieczorem mi jest troche słabo,bo ostatni(niezbyt duzy) posiłek zjadam o 18-19 a potem zasypiam późno...
Ostatnio znajomy ze szkoły zaproponował mi wspolne bieganie Trzeba sie bedzie zgodzic .Tak w ogole dziwna sytuacja-obraził sie na mnie kumpel z klasy ze przez 2 godz w barze rozmawialam wlasnie z tym kolesiem i teraz sie do mnie nie odzywa,albo chamsko.Mam Go dość,ja chce juz na te praktyki....
papapa
-
Ojejowa,w profilu masz hobby- rysowanie Skanuj i pokazuj
-
Jejku nie moge spac! Kto widzial zeby tak wczesnie wstawac w niedziele??? Wiecie co w ogole to mam chore sny, no juz chyba mam jakas obsesje - sni mi sie ze przerwalam diete i obzeram sie slodyczami! glupie no nie???I jak rano sie budze to nie wiem czy to sen czy tak na prawde bylo!Chore.
Jezeli chodzi o grafike, kurcze no wlasnie za 2 tygodnie zaczynaja sie zajecia i wybieramy w tym roku specjalizacje...a ja jeszcze do konca sie nie zdecydowalam w jakim kierunku ja chce dalej isc a jest tego od groma - multimedia, animacja, tradycyjna grafika, plakat, projektowanie ksiazki, fotografia.A ja bym tak chciala wszystkiego po trochu...teraz wlasnie dopoki nie ma szkoly projektuje sobie ciuszki i wysylam na konkurs,he he ciekawe czy mam jakies szanse?
SunAngel widzialam twoje psychodelic drawings - bardzo ciekawe,nadawaly by sie na linoryt.
Ble...kawa sie zrobila zimna...fuj..ide zaraz sobie sniadanko zjesc - jogurcik light i musli,mniam.
Piszecie dziewczynki ze macie problem ze slodyczami, a ja wrecz odwrotnie od tygodnia nawet nie jem owocow ani sokow, nic doslownie slodkiego a wiem ze to w sumie niedobrze bo cukier jest pokarmem dla mozgu(dobrze ze mam taka uczelnie ze nie musaze zakuwac hehe)To by bylo nieciekawie...oki ide jesc, cos czuje ze tu bede czestym gosciem... pozdro 4 everyone!!!!
-
Czesc!!! Niestety nie mam skanera i nie mam jak zeskanowac.
Moje rysunki to głownie szkice, martwa natura, ludzie, buzie, komiksy - prace wykonywane ołówkiem (ale to tylko takie cosik do tzw. szufladki)
No no no dledka projektujesz ciuszki, ekstra. ja projektowałam moja sukienke na studniówke i nie uwierzycie ale po głebokich poszukiwaniach znalazłam niemalze taka sama w sklepie - z tym ze nigdy takiej nie widziałam - co za zbiego okolicznosci - he spełniała moje wszelkie oczekiwania i na studniowce bawiłam sie wspaniale.
Musze konczyc, jutro tu zajrze z ranka.
pa
-
hejka
no tak projektuje tylko jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie...he he.Ja tez projektowalam swoja sukienke na studniowke, wyrozniala sie nie powiem ale byla bardzo prosta.
Dzis mija tydzien mojej dietki
!I jestem z siebie dumna!
Mysle ze nawet jak osiagne ta wymarzona wage to bede dalej odzywiac sie na tych zasadach, to nie jest takie trudnejak sie zdaje, wystarczy sie przyzwyczaic! Nie myslcie ze pierwszy raz sie odchudzam i tak gladko mi idzie...co to to nie! Kiedys jak mialam 16 lat schudlam duzo, ale pozniej wpadlam w depresje, nie wiem to chyba juz bulimia byla i tak przez cale liceum - masakra, tylko jadlam i spalam!Az wreszcie sie opamietalam wlasnie miesiac przed studniowka, he he to byla dobra motywacja - trzeba bylo jakos wygladac, no i od tego czasu jest spoko, tylko teraz sobie tak wymyslilam ze chcialabym byc naprawde szczupla zeby bez skrepowania pokazac sie na plazy czy cos w tym rodzaju.Mysle ze jak za 2 tyg.zjade na uczelnie to zaczne chodzic na jakies cwiczonka bo tu teraz u mnie nie ma sensu zaczynac chyba skoro juz niedlugo wyjezdzam.
Pozdro!!!!!!!!!!!!!!!!!
P.S.Niesamowity humor mam! Na prawde warto !
-
hej!
dledka na razie mozesz cwiczyc sobie w domku (skakanka, hulahop, czy chocby bieg w miejscu [albo po pokoju]). i bardzo dobrze ze masz pozytywne nastawienie do dietki i zdrowego sposbu odzywiania - oby tak dalej.
Dzis weszłam na wage. Iiiiiiiiiiiiiiiiiii waga wskazała mi 57 kilo!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No wow!!! (zwłaszcza ze wczorja zjadłam 2 kielabsk (rano gotowana, po południu grilowa), mielone, surówke, 2 ciasteczka markizy, szklanka napoju gazowanego słodzonego, batonik chocapic, kapuczino, otreby zmiodem. No sporo tego było...
Ale juz dzis był jogurcik chlebek chrupki, herbatka zielona, zaraz beda otrby z miodem, a na obiadek kapustka na gesto bez zasmazki z maki. no i zaraz pocwicze (brzuszki i jakies cwiczonka). Mam dalej zapał do odchudzania, zwłaszcza ze moja kuzynka tez sie odchudza i ja nie chce byc od niej pulchniejsza - lecz wrecz przeciwnie - bo denerwuje mnie jak mowia do niej "ale ty zeszczuplałas, jestes chudsza w tułowiu ode mnie"[tekst mojej ciotki, która jest chuda, a kuzynka wcale nie jest od niej szczuplejsza - bo to widac przeciez ] A do mnie taki tekst " oj, jak te spodnie Ciebie wyszczuplaja" [nawet im do głowy nie przyjdzie ze mogłam schudnac... a tylko ze cos mnie wyszczupla... ] no ale ja im jeszcze pokaze :P . Ja tez moge byc ta szczupła, a nie ten pączek.
Dledka a własnie te snyy, ja w zeszłym tygodniu miałam to samo - dosłownie - snilo mi sie ze miałam cała szuflade pełna słodyczy i wszystko to jadłam i czułam sie taka pełan taka ciezka a potem w tym snie miałam wyrzuty sumienia i mowiłam do siebie, ludzie co ja zrobiłam przeciez miałam byc na diecie - no normalnie chore to było.... ale na szczescie jak wstawałam rano to czułam sie lekko..... i sobie myslałam - co za ulga ze to był tylko sen.....
Teraz przez kilka nocy miałam spokój z zadreczaniem słodyczowym. (moze dlatego ze przez te pare dni jadłam sobie uzupelniajaco batonik chocapic czy ciniminis czy nesqik - zawsze to był ten słodycz moj kochany)
Pozdrwiam serdecznie!!!
pa!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki