Wątek: Pamiętnik Niezbędnik Codziennik...czyli co w trawie piszczy

nie wiem co sie dzieje :9 od 3 miesiecy jadlam codziennie te same musli wiec wiecie przyzwyczailam sie do nich itp no i mama kupila mi frutine i po tej zmianie ona smakuje jak m nie ma slowa okreslajacego tegfo takie to pycha no i dol jest tu ze ja chodze co chwile do kuchni i podjadam to co ja mam zrobic pozmocie mi plose!!!
ja juz nie chce iwedziec jakby wygladala reakcja mojego organizmu jakbym slodkie zjadla

Shizuś, oleju może być znacznie mniej i jaki tam chcesz... ważne, żeby troszkę było i żebyś ten popcorn mieszała podrzucając ciągle... tylko się nie poparz , wszystko proszę robić w rękawicach kuchennych ... smacznego i papa

TAKE JEST KAPITANIE@@@

TAK WŁAŚNIE ZROBIĘ, RĘKAWICE MAM, GARNEK IDEALNY DO ROBIENIA POPCORNU TEŻ WIĘC DO DZIEŁA!!!!!!!!!
JAK WRÓCĘ DO DOMCIU TO Z CHĘCIĄ SOBIE ZROBIĘ.

HIPHOPERA..... WEŻ TE PŁATKI SNIADANIOWE SCHOWAJ GDZIEŚ I NAJEDZ SIĘ GOTOWANYCH WARZYW ALBO PO PROSTU OWOCÓW. ONE CI OCZYSZCZĄ PRZEWÓD POKARMOWY.

A TEN BÓL ZNAM BO TEŻ RAZ ZJADŁAM POŁOWĘ TAKIEJ TOREBKI HI HI

he ale ja je bede jesc na kolacyjke :P wiec musza byc na wierzchu :9 wzielam sobie wlasnie gume mietowa i narazie jest spokoj :P mam nadzieje ze zwycieze ze soba!!!1
a te platki takie pyszne

Shizuś - widzę, że idzie Ci świetnie !!!!
Ja też dietkuję ostro, już po okresie i mam powera jak nie wiem co

DZIĘKI HIPHOPERKA I ULCIU ZA ODWIEDZINY. MIŁO ŻE PAMIĘTACIE O TAKIEJ SZAREJ POSTACI... ;

U MNIE Z DIETKOWANIEM SPOX.......ALE CZUJĘ SIĘ TAKA SŁABA.
PORUSZAŁAM TROCHĘ CIAŁKIEM. PONAPINAŁAM MIĘŚNIE ALE NIE MAM NA NIC SIŁY..
BRAKUJE MI ENERGII.
MOŻE TA POGODA TAK DZIAŁA.
W KAŻDYM RAZIE PLAN WYKONANY. ZARÓWNO ŻAREŁKO JAK I ĆWICZONKA.

MOŻE DOŻYJĘ DO JUTRA. ...... RANO JAK WSTANĘ ZWAŻĘ SIĘ NA CZCZO I ZMIEŻĘ TĄ ŁYDKĘ I UDO JAK OBIECAŁAM. ALE DZISIAJ JUŻ MI SIĘ NIE CHCE SZUKAĆ TEGO CENTYMETRA ANI CZŁAPAĆ SIĘ NA WAGĘ, NADAL NIE MAM ŚWIATŁA W ŁAZIENCE.

HMMMM... MOŻE TO I LEPIEJ BO NOSIĆ WAGI MI SIĘ NIE CHCE;

OBEJRZĘ CHYBA JAKIŚ FILM NA KOMPIE.
TRZYMAJCIE SIĘ CIEPLUTKO; JA ŁYKNĘ SOBIE HERBATKI;
ŚCISKAM MOCNOOOOOOOOOOOOOOOOOO.......JAK TYLKO POTRAFIĘ;

ŻABCIU. A JAK U CIEBIE??????????

schizus wyspij sie porzadnie. zlapiesz energie;)
ladnie Ci idzie... ciesze sie ze przynajmniej Tobie

SHIZUŚ ,TY CHYBA POWINNAS PRZEJŚĆ NA NORMALNE ODŻYWIANIE .
JESTEŚ OSŁABIONA,PIJ MULTIWITAMINKĘ I JEDZ WIĘCEJ OK.1300-1500 KCAL.
SHIZUNIU NIE CHCE ,ŻEBYŚ SIĘ ROZCHOROWAŁA.
SERDECZNIE POZDRAWIAM!!

oj u mnie przez ta nauke nie da sie normalnie diety prowadzic za duzo strsu i ruchu w szkole po tych schodach dlatego moj organizm domaga sie wiecej kcal wiec ja mu sie niestety poddaje bo co mam zrobic jak nie dam mu jedzenia to przestanie myslec
a Ty mala jedz wiecej!!!!!! bo zobaczysz jaki lomot dostanies!!!
no ogolnie to na ilu kcal sie chudnie?! bo ja juz sama nic nie wiem :.
a z tymi owocami jest jak?
a z tym nielaczenieim czegos z czyms jak?
sorka za pytania ale ja jestem ciemna w tych sprwach ;P
pOzdrawiam

WYSTARCZY ZACZĄĆ WIERZYĆ.
PRAWDZIWE EFEKTY PRZYCHODZĄ PÓŹNIEJ.

JA ZMIERZYŁAM DZISIAJ UDO I ŁYDKĘ.
W UDZIE W NAJGRUBSZYM MIEJSCU MAM 50 CM, A W ŁYDCE 34...
STARAŁAM SIĘ LUŹNO TRZYMAĆ CENTYMETR.

NIE MAM PORÓWNANIA, PONIEWAŻ WCZEŚNIEJ JAKOŚ NIE PRZYSZŁO MI DO GŁOWY ŻEBY SIĘ MIERZYĆ AKURAT TUTAJ.
WIĘC NIE WIEM CZY TO DOBRZE I O ILE SIĘ ZMNIEJSZYŁO.

CMOK, LECĘ DO PRACKI.
PRZEPISOWA ZUPKA WTRZĄCHNIĘTA.
POZDRAWIAM SERDECZNIE