Strona 198 z 605 PierwszyPierwszy ... 98 148 188 196 197 198 199 200 208 248 298 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,971 do 1,980 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #1971
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Bardzo dziekuje za spotkanie.Było super. Jesteście wszystkie świetne.

    Teraz moja spowiedź :

    :P Czwartek 998 kalorii : kefir, 2 jabłka, sałata z kurczakiem, leczo - 2 godziny aerobiku
    :P Piątek tez poniżej 1000 : kefir , 1 jabłko, pstrąg wędzony, ser z szynką zapiekany- 1 godzina aerobiku
    :P Sobota też < 1000: sajgonki z surówką, jabłko, mała kiełbaska, mandarynki 3 sztuki - 800 brzuszków, 300 piesków, 4 km trucht
    :P Niedziela < 1000 pomidorowa z jogurtem, sałatka z kurczakiem, jabłko, ser z szynką i papryką - skakanka 30 minut

    Pozdrawiam

  2. #1972
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie Słoneczka

    No i mamy znów poniedziałek – 5 dzień naszej akcji. U mnie wszystko w porządku . Staram się ściśle przestrzegać wszystkich zasad i czuję się coraz lepiej.
    W sobotę byłam na przemiłym spotkaniu forumowym . Dziewczyny są naprawdę świetne i niech żałują wszyscy , którzy nie byli na spotkaniu. Już planujemy następne spotkanie .................
    Popołudniu byliśmy na imprezce u znajomych. Muszę się pochwalić , że jadłam same zdrowe rzeczy. Nie tknęłam chipsów, których wielka micha leżała przed moim nosem. Największy problem był alkohol. Koleżanka koniecznie chciała się na pić ze mną wina, ale wytłumaczyłam jej , co i jak i odpuściła. Ale kusiła mnie , żebym się napiła i nie pisała o tym na forum.......................To diabełek.............
    A w niedzielę znów miałam przeprawę z piernikami. Wiedziałam, że będą bardzo kusić, ale odważyłam się robić. No i kusiło niemiłosiernie : te polewy , wiórki, posypki, ach, palce lizać ................... Ale nie spróbowałam ani jednego , chociaż naprawdę kosztowało mnie to dużo silnej woli.
    Jedyne zastrzeżenie , które mam do sobie , to sobotni ruch. Po prostu nie miałam czasu po ćwiczyć, bo z jednego spotkania leciałam na drugie.


    Moje weekendowe menu :

    Piątek :
    musli i płatki owsiane z mlekiem – 200 kcal
    berliso- 222 kcal
    jabłko – 75 kcal
    jogobella light – 90 kcal
    grahamka z chudą wędliną – 220 kcal
    kapuśniak (chudy) i trochę mięsa z gotowanego udka – 180 kcal
    Suma : 987 kcal
    Ruch : 30 minut ćwiczeń dywanowych, szybki marsz 20 minut


    Sobota :
    Grahamka z chudą wędliną – 250 kcal
    Kapuśniak i gotowane udko – 260 kcal
    Na imprezie : Sałatka z tuńczyka z sałatą lodową, trochę sałatki z ryżem , 2 kanapki z wędliną, pomidory – ok. 500 kcal
    Suma : 1010 kcal
    Ruch : tylko szybki marsz 25 minut ( nieładnie )


    Niedziela
    Grahamka z chudą wędliną – 250 kcal
    Pomidorowa z makaronem , 2 ziemniaki – 300 kcal
    Trochę słonecznika + 5 orzechów – 170 kcal
    Kapusta kiszona duszona – 60 kcal
    Bakoma z musli i płatkami owsianymi – 220 kcal
    SUMA :1000
    Ruch :
    35 minut brzuszków i ćwiczeń na pośladki
    15 minut szybkiego marszu


    Jak widać cały weekend objadałam się kapustą kiszoną, ale dobrze mi to robi. Skutecznie zagłusza wszelkie zachcianki , a oprócz tego powoduje uczucie sytości.

    Rano się ważyłam i waga pokazała 63,20, co bardzo mnie ucieszyło. Spieszę zmienić suwaczek.
    Dziś piąty dzień bez słodyczy , więc oby tak dalej.

    Kochane uczestniczki akcji, w wolnej chwili odpisze Wam.
    Trzymam za Was kciuki.
    Buziaczki

  3. #1973
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Kasiukasz. Bardzo się cieszę , że Cię poznałam , bo jesteś wspaniałą dziewczyną. Mam nadzieję , że już niedługo będzie okazja się znowu spotkać. Widzę , że akcja idzie Ci doskonale. Tak trzymać. Waga na pewno szybciutko będzie spadać. Mam pytanie : co to są pieski? I jeszcze jedno . Jak Ty znajdujesz czas na dwugodzinne ćwiczenia dziennie , mając w domu dwa kochane maluszki ?

    Kaszaniu nie wiem o jakich zdjęciach mówisz, bo żadnych nie wysyłałam . I niby do kogo jestem podobna? A może to miał być post do Haro ?Tak mi się skojarzyło...............Na spotkaniu było super. Liczę , że i Ciebie wkrótce poznam.

    Jupimor bardzo dobrze Ci idzie , no może w niedzielę trochę tych kalorii było za dużo. A pomysł ćwiczeń z córcią jest bardzo dobry .Ćwicz dalej , a efekty na pewno będą. Ja ćwiczyłam kiedyś z młodszą siostrą , ale jej się szybko znudziło, więc teraz sama się „męczę” , albo w grupie na aerobiku/.


    Danik nie przejmuj się wczorajszym dniem , tylko szybciutko wracaj do 1000. Wszystkie poprzednie dni były idealne zarówno pod względem liczby kalorii , jak i ćwiczeń. 8 na pewno jutro się pojawi , więc się nie martw. Co do ćwiczeń, to proponuję wpisać w googlach „ćwiczenia” i wyskoczą różne stronki z ćwiczeniami. Na pewno znajdziesz coś dla siebie.

    Alishja za całokształt daje dużego plusa, ale za lód z McDonalda dużego klapsa na pupę. Miałyśmy trzymać się 23 dni bez słodyczy , więc zapomnij o lodzie i już nie pozwalaj sobie na takie grzeszki. Trzymam kciuki, żeby Cię więcej nie skusiły.

    Magdalenko to jesteś usprawiedliwiona , bo zdarzyła się okoliczność nieprzewidziana. Mam nadzieję , że dziś się już lepiej czujesz. Postaraj się zmieścić w 1200 i koniecznie poćwiczyć ( jeżeli brzuszek na to pozwala ). A na spotkaniu były : ja, Kasiakasz, Patti, Agnimi, Gayga, Psotulka i Dorfa. Zdjęcie ze spotkania jest w pamiętniku Dorfy.

    Julcyk łyżwy i konie na pewno ładnie kształtują nogi. A jaka to jest dieta norweska , bo nic o niej nie wiem ? Może kiedyś się skuszę....................

    Witaj Paulinko. Ale Cię dawno nie było..........Nareszcie jesteś. Muszę wpaść do Twojego pamiętniczka i poczytać , co u Ciebie się działo.....................

    Witaj Psotulko. Bardzo się cieszę , że Cię poznałam. Musimy znów się umówić. Ciekawe czy klawiaturka już działa ?

    Haro no to od dzisiaj pilnuję Cię i czekam na dokładne jadłospisy. Kiedy planujecie wyjazd do Warszawy , bo jestem chętna? Ale byłoby super spotkać się z Kaszanią i innymi dziewczynami.

    Witaj Patti. Bardzo się cieszę , że mogłam Cię poznać. Jesteś przesympatyczną dziewczyną. Dieta bardzo ładnie Ci idzie, więc kilogramy powinny szybciutko uciekać.


    Dagmarko a jak tam minął Ci weekend ? Mam nadzieję , że był dietkowo – sportowy ?

    Agnimi bardzo się cieszę , że Cię poznałam. Mam nadzieję , że wkrótce znów będzie okazja. Teraz patrzę na Twój licznik. Przecież jak Ty schudniesz do 52 kilo, to będziesz prawie niewidzialna. Już jesteś bardzo zgrabna , a za 16 kilo, to hoho...................Nastolatki będą Cię podrywać..........

    Indis przez piątek i sobotę jadłospisy były całkiem w porządku , więc nie przejmuj się smarowidłem babuni. Ważne , że nie ruszyłaś sernika i innych pyszności. Myślę , że najważniejsze w podejściu do diety jest to , że jak już zgrzeszymy ,to nie wolno się poddawać, tylko powinnyśmy zrobić wszystko , żeby spalić te kalorie. No i warunek – żeby wpadki nie pojawiały się codziennie.

    Marti ja też bardzo żałuję , że nie mogłyśmy się spotkać .Ale na pewno będzie jeszcze okazja. Czekam na raport z całego weekendu i na aktualną wagę , bo chyba jeszcze mi nie podałaś.

    Grażynko dziękuję za spotkanie. W styczniu szykuje się następne ( wiem od Haro ). Czekam na raport z weekendu . Pozdrawiam.

    Najmaluszku już pisałam Marti ,że na pewno zrobimy następne spotkanie .I wtedy już Ci nie popuszczę i będziesz musiała przyjechać. Jestem ciekawa , jak minął Ci weekend.

    Bez_xyfki to kuruj się szybciutko, żebyś mogła w pełni sił wrócić do naszej akcji. Brzuszkami się nie przejmuj, jeszcze zdążysz je zrobić.


    Anikas a gdzie Twoje raporty ? Chcesz dostać po dupie? Muszę się udać na Twój wątek i poczytać , jak się odżywiałaś................A jak dawałaś mi sygnałka w sobotę około 14.00 , to właśnie byłam na spotkaniu z dziewczynami.

    Gotko zaczynamy z podobnej wagi , więc będzie nam raźniej . Mi się marzy 61 na święta , ale nie wiem , czy mi się uda. Ale jestem zawzięta ( dawno tak nie miałam) i pełna motywacji w dążeniu do znów szczupłej Asi.

    Słoneczka zaczynamy nowy tydzień walki. Trzymajcie się dzielnie, bo nie ma wspanialszej nagrody , jak chudsze ciało.

    Pozdrawiam wszystkie uczestniczki i życzę dalszych codziennych sukcesów :P :P :P
    Asia

  4. #1974
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Witam
    Ja tylko raport i znikam poszły reklamy w TV i mamy urwanie głowy
    sobota: 1200kcal+2h spaceru
    niedziela: 1300kcal+2h spaceru+40min ćwiczeń /brzuszki,pompki itepe/
    dzisiaj jak na razie 600kcal cały raport jutro

    Spotkanko cudne - dzięki wszystkim uczestniczkom niestety nie dam rady poodwiedzać dzisiaj nikogo

    Całuski
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #1975
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Asiu Ty tez jesteś świetną dziewczyną.
    Pieski to w klęku podpartym odwodzenie ugiętej nogi do pozycji równoległej ( a nazwa taka dlatego że tak pieski sikają
    A po przeszło 2 godziny ćwiczę od poniedziałku do czwartku bo [prowadzę zajęcia sportowe, wieczorem kiedy dzieci już śpią lub się kładą.
    W piątki , soboty i niedziele ćwiczę już sama więc jest tego mniej, choć bardzo sie pilnuje by choć trochę się poruszać.
    Pozdrawiam i mi łego udanego dnia
    Kasia

  6. #1976
    indis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam w poniedziałek

    Składam raport z niedzieli:

    : Mięso wieprzowe gotowane
    : gotowana marchewka z groszkiem
    : 2 jabłka
    : 1 pomarańcz
    : szklanka soku pomarańczowego bez cukru
    : kilka herbat i herbatek bio aktive

    Dziękuje za słowa wsparcia Asiu, jesteś bardzo sympatyczną osobą, cieszę się że moge Cię poznać w pewnym stopniu (szkoda, że nie mogłam w realu ). Może kiedyś zrobimy spotkanie w Krakowaie??? .

    Wczoraj znów diabełek kusił , ale się nie dałam.
    Byliśmy u bratanka mojego męża z prezentem mikołajkowym, bo jest chrzestnym, i tam poczęstowali nas napoleonami , bardzo mnie namawiali, żebym zjadła, ale ja się nie dałam!!!!! . To tyle z chwalenia.

    Przez weekend ćwiczyłam (niewiele, ale zawsze)
    Zrobiłam po 50 brzuszków dwustopniowych i
    100 razy na mięśnie pośladków


    Pozdrawiam, i życze miłego dnia.

  7. #1977
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wpadam jeszcze raz szybciutko. Szef mi chyba głowę urwie.................

    Indis byłaś bardzo dzielna z tymi napoleonkami. Wiem , jak trudno się oprzeć , jak ktoś nas namawia. Za jadłospis i ćwiczenia masz dużego plusa. Co do spotkania, to na pewno będzie taka okazja, tylko trzeba się dobrze zorganizować.

    Kasiukasz ale ja jestem głupia. Te ćwiczenia , co opisujesz , to my zawsze robimy na aerobiku i wtedy chce mi się śmiać , bo wyglądamy , jak sikające pieski. A teraz jakoś nie skojarzyłam. No cóż, może to wina poniedziałku................. 300 piesków, to jesteś naprawdę niezła................

    Grażynko limity bardzo ładne , więc trzymaj tak dalej.

    Pozdrawiam wszystkie uczestniczki i czekam na dalsze relacje
    Asia

  8. #1978
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Asieńko Kochana!!!
    Przepraszam najmocniej, ze w ogole nie bywam z Wami, ale naprawde trzymam dietke dzielnie, nie daje sie pokusom ani wpadkom i dalej biore udział w Twojej akcji....
    Myszko przepraszam, ale tak bedzie przez jakis czas, bo mam kupe pracy w pracy, a w domu chwilowo nie mam netu w tym tygodniu....
    Nie gniewajcie sie na mnie - prosze!!!!
    Pozdrawiam Wszystkie Współodchudzaczki!!!!

  9. #1979
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    hej Asiu!
    mój dzisiejszy jadłospis jest u mnie w pamietniku. nie licze kcal ale myślę, że jest ok.
    ruch dopiero będzie. wyznaczam sobie 100 brzuszków karnych bo wczoraj zjadłam jabłko po 8...
    o diecie norweskiej też pisałam u mnie, odsyłam Cie na tę strone: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    ja przez tydzień schudłam 1,5 - 2 kg.
    a moja siostra przez 2 tygodnie 6.

    trzymaj się Asiu!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  10. #1980
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Hej Asiu
    Ja za udział w akcji mogę dostać trójkę.
    Średnia ilość kcal przez 5 dni to 1493 . Ćwiczenia w minimalnym wymiarze czyli po 0,5 godz. co dzień były . Po 20 tej jadłam raz tzn. dziś , ale już skończyłam , jest 20.10 , to ostatnie to kapusta pekińska . O słodyczach zapomniałam , że kategorycznie nie wolno i dziś zjadłam 100 g budyniu w kubeczku w mieście . Pamiętałam dobrze , że trzeba ćwiczyć i mieścić się w 1200 .
    Na wstępie ważyłam się na innej wadze niż dziś . Jakiś nieduży spadek wagi może będzie w czwartek .

    Asia zrobiłaś kawał dobrej roboty . Powiem jak instruktor z filmiku z ćwiczeniami 8 minute legs : good job !

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •