-
-

***
Zapracowana Grażyna
-
WITAJ
WCZORAJ-1243,3
DZISIAJ
W sumie kalorii: 717+250 wiadomo co!=967
BYLAM DZIELNA TYLKO 1
BEDE MUSIALA NANOSIC POPRAWKI BO PODZERAM
-
Dzisiaj:
Razem - 1276,3 uuuuu strasznie duzo
Lekko przesadziłam w ten tłusty czwartek ale jutro piątek więc zrobie sobie jarsko
Co do Katowic to ja ich wcale nie znam. Prawie wogóle w nim nie bywam pomimo tego, że mam do nich ok 40 km.
-
Dzisiaj 1021 kalorii-w tym jeden pączuszek
6 W,rower 35 min,spacer 45 min i plyny 2.5 litra
-
Serdeczne pozdrowienia od Kaczorynki!!!
Tak wygląda mój psiurek:
-
:P
:P
:P :P
miłego piąteczku....
:P
:P
:P :P
ostatni karnawału łikend się zbliża
:P
:P
:P :P
-
Witaj Asiu 
Słonko wpadłam zyczyć Ci miłego weekendu

to rzeczywiście "ostatki" i obydwie będziemy imprezować hehe.. będe w sobotni wieczór myślami z Tobą
o pączka napisałam wczoraj smska, tak więc ten temat zamykamy wraz z końcem tłustego czwartku..
dobrze, ze następny taki dzień za rok!

miłego dnia! 
ps. 200 stronka tuż tuż........ GRATULACJE
to kawał pięknej historii pisanej Twoim życiem
strasznie się cieszę, ze Cię poznałam
-
Sroda kaloriii 1012 6W, marsz 1 godzina
czwartek - wstyd pisać - kalorii 1600 w tym dwa pączki ( wstrętne, po co było je jeść
) 6W - tylko
-
47 DZIEŃ AKCJI
Witajcie Słonka w ten piątkowy słoneczny dzień
Wczoraj na koncie niestety były 2 pączki – drugi zjedzone w domu do kawy z czystego łakomstwa
................Instruktorka na aerobiku robiła wszystko, żeby te pączki zostały spalone, ale nie wiem czy tak się stało...............Waga uparcie pokazuje 0,5 kilo więcej niż na suwaku i za żadne skarby nie chce się ruszyć............W weekend mam imprezę , więc przypuszczam , że w poniedziałek pokaże jeszcze więcej................
Mam nadzieję, że sobota to ostatni grzeszny dzień w mojej akcji i ostatnie 3 tygodnie przeżyję na 1000 kcal i codziennych ćwiczeniach..................
Na jutro już zamówiłam ciasto , będę robić spagetti , sałatkę i przekąski.................. Trudno będzie się temu oprzeć, ale postaram się grzechy ograniczyć do minimum...................
Wczorajsze menu:
Obwarzanek – 300 kcal
Pączek 250 kcal
Jogurt ze zbożem , jabłko – 235 kcal
Grahamka z serem twarogowym i ogórkiem – 200 kcal
Pączek – 250 kcal
Kawałek bagietki z masłem – 150 kcal
SUMA : 1385 kcal
Ruch :
40 minut szybkiego marszu
godzina aerobiku
Agnimi ja też jestem na siebie zła, że zjadłam 2 pączki, ale było – minęło. Walczyć trzeba dalej , bo niedługo koniec naszych obydwóch akcji a wyniki wcale nie są zadowalające.
Aniu ja wcale nie byłam lepsza, bo zjadłam 2 , a nie 1 pączka. Ale staram się tego nie roztrząsać, tylko dalej z poniesioną głową i wciągniętym brzuchem dietkować...........Weekend będzie bardzo towarzyski, ale i pełen pokus , więc wizja 5 się oddala..................Ale nie poddaję się, od poniedziałku znów dzielnie walczę ( raczej od niedzieli) i robię wszystko, żeby w końcu osiągnąć chociaż ten częściowy cel.
Ewciu pozdrawiam Cię serdecznie i też życzę udanego – imprezowego weekendu.
Kaczorynko pozdrawiam. Niestety zdjęcie pieska u mnie się nie otwiera.................
Lunko Ty nawet pomimo tłustego czwartku zachowałaś wzorowy limit. Jesteś moją idolką w odchudzaniu..............
Agentko dziękuję za przepięknego tygryska. Moim zdaniem limit 1270 kcal jest całkiem przyzwoity.
Psotulko idzie Ci świetnie. 1 pączek jak najbardziej dozwolony. Mam nadzieję, że mogę na Ciebie liczyć na spotkaniu w Katowicach w marcu.
Grażynko ja też zapracowana ( dziś ciut mniej ) i też pozdrawiam.
Korni przepis już wydrukowałam i na pewno w sobotę go wypróbuję. Wprawdzie miałam już w planach sałatkę ryżowo - tuńczykową , ale ta wydaje mi się ciekawsza. Pierwszy aerobik w marcu jest 2 marca o 19.15. Możesz przyjść , i nawet jak będzie nas bardzo dużo, to ten jeden raz jakoś się zmieścisz , a przynajmniej będziesz mogła zobaczyć , czy Ci się w ogóle spodoba..................No i zapiszesz się jako chętna do nowej grupy....................
Kochane Słonka jako , że zbliżam się do 200-ej strony ( mogę ją przeoczyć , bo w weekend nie ma dostępu do neta) to już chciałam Wam podziękować. Na tych stronach zapisałam kawał mojego życia, a Wy jesteście jego nieodłączną częścią...........Dziękuję Wam za przyjaźń , za ciepłe słowa, za nieustanne wsparcie, za wyciąganie z dołków i dzielenie się energią i siłą............Bez Was nie byłabym w tym miejscu , gdzie jestem................
Dziś jestem uśmiechnięta, szczęśliwa :P :P :P i pełna wiary , że w takim wspaniałym towarzystwie, pomimo wpadek i gorszych dni, w końcu dojdę do swojego celu........................
Życzę wszystkim wspaniałego i słonecznego weekendu
Pozdrawiam :P
:P
:P
:P
Asia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki