Strona 391 z 605 PierwszyPierwszy ... 291 341 381 389 390 391 392 393 401 441 491 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,901 do 3,910 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #3901
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    2/42

    Witajcie Słonka

    W pracy znów gonitwa, więc chyba znów nie zdążę do Was zajrzeć..................Mam coraz większe wyrzuty sumienia, że tak mało jestem na forum, ale niestety pewne rzeczy nie zależą ode mnie.......................
    Wczoraj dzień przeżyty , tak jak zaplanowałam...........Najgorszy był dla mnie wieczór, bo cały czas mnie nosiło, ale jakoś przetrwałam..................Widzę, że mam niestety problem z podjadaniem...............Nawet jak zjem coś sytego i czuję się najedzona, to ciągle czegoś szukam po szafkach i lodówce, żeby dalej mielić buzią.................Chyba muszę koniecznie wypróbować patent z obranymi warzywami w miseczce na stoliku, bo inaczej to podjadanie mnie zgubi...............................
    Ćwiczenia na siłowni się odbyły...................Był rowerek, orbitrek , atlas , brzuszki, czyli w sumie 70 minut niezłego wycisku. Po zejściu z rowerka pot lał mi się po koszulce.............Dziś porządnie czuję niektóre części ciała..................Co do orbitreka , to podziwiam dziewczyny , które potrafią na nim ćwiczyć pół godziny albo więcej.................Dla mnie jest to dosyć nudne i o niebo wolę aerobik...................A może się po jakimś czasie przekonam....................

    Za chwilę idę do dentysty ( szef mnie chwilowo zastąpi ) skonsultować się z Panią chirurg – stomatolog , czy wszystkie moje ósemki nadają się do wyrwania...............Coraz bardziej mnie pobolewają i chciałabym się pozbyć tego problemu przed wczasami, chociaż nie wiem,. Czy przy obecnych strajkach będzie to możliwe.


    Wczorajsza spowiedź :
    6.00 – musli z mlekiem – 220 kcal
    9.00 – berliso – 220 kcal
    12.00 – jogurt ze zbożem – 158 kcal
    15.00 – banan – 120 kcal
    17.30 – zupa jarzynowa, kawałek schabu + kapusta – 390 kcal
    20.00 – garść orzeszków, brzoskwinia ( niepotrzebnie i za późno ) – 150 kcal
    W ciągu dnia : parę cukierków bezcukrowych – ok. 50 kcal
    Płyny : kawa, 1 l. wody, 1 l. herbaty
    SUMA : 1308 kcal
    Ruch : 70 minut ćwiczeń na siłowni


    Psotulko masz tyle ruchu przy pracach domowych, że inne ćwiczenia są Ci już niepotrzebne. Tym bardziej, że w taki upał naprawdę bardzo ciężko się ćwiczy..................Na pewno nie możesz się już doczekać przyjazdu dzieci.

    Aniu dziękuję za ukochany Rewal.................Nawet nie masz pojęcia, jakbym chciała znów tam pojechać.............Co do dietki to momentami jest trudno, bo ciągnie mnie do słodyczy, ale się nie poddam................To tylko 6 tygodni walki, a potem bez wstydu i z poczuciem , że naprawdę się postarałam, będę mogła rozebrać się na plaży.........................Muszę walczyć z każdą najmniejszą pokusą , która się pojawi w mojej głowie , bo jak nie wygram i zacznę jeść, to pojadę gruba i niezadowolona na wakacje , a wtedy na pewno nie będą udane.

    Agentko to z niecierpliwością czekam na Twoje ważenie 14 lipca. Jestem pewna , że efekty będą. No i trzymam kciuki za szukanie pracy...................A do września jeszcze dużo czasu, więc masz realną szanse schudnąć 8 kilo.


    Hiiii mi też o wiele łatwiej odchudza się zimą ( chociaż logicznie, to powinno być na odwrót ) , bo nie ma tyle pokus , co teraz. No i o wiele łatwiej się ćwiczy , niż teraz w trzydziestostopniowym upale......................Trzymam kciuki, że Twoja waga zeszła poniżej 67. Chyba musisz jeszcze z nią powalczyć..................


    Słoneczka pozdrawiam Was serdecznie
    Trzymajcie się
    Buziaczki
    :P :P :P

  2. #3902
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znów dwa razy

  3. #3903
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, jako że jakiś czas temu zaczęłam ćwiczyć na orbitreku odpowiadam. Samo ćwiczenie może i jest monotonne ale za to daje efekty. A w czasie jego wykonywania można robić wiele rzeczy, począwszy od rozmowy przez telefon, na oglądaniu TV i czytaniu skończywszy

    Aha, odnośnie akcji to generalnie, mnie również się nie udało. Waga się wahała cały czas i w dniu końca akcji pokazywała mniej więcej tyle samo co na początku. Ale się nie poddaję

  4. #3904
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i mam problem ogólnie rzecz biorąc. Nie potrafię dociągnąć do 1000 kcal.

    Dzisiaj dietkowo było tak:

    Razem: 825,80 kcal.

    Zaraz będę zmykać na siatkówkę plażową wiec dzisiaj to będzie mój ruch.
    Trampolinę już zaliczyłam.

    Od jutra mam zamiar rozpisać sobie godziny posiłków i wtedy może będzie mi łatwiej dociągnąć do 1000 kcal.

    Dość dużo ostatnio śpię i dlatego mam mniej czasu na zjedzenie.

    Pzdr

  5. #3905
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, no i jak z tymi ósemkami? Tak się tylko zastanawiam, jak ty dasz radę w taki upał sobie poradzić z wyrywaniem.

    Miłego dnia!

  6. #3906
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Wróciłam. Podkulam ogonek i wpadam się przywitać.
    Z radością nadrobię Twój wątek
    Przesyłam pozdrowienia
    Kasia

  7. #3907
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    3/42

    Witajcie

    Za mną ciężki dzień, a dziś też nie szykuje się nic lżejszego..........................Popołudniu siedzenie nad papierami u mamy , potem szybko do domu, jakieś pranie i oglądanie meczu........................
    Wczorajszy mecz był naprawdę wspaniałym widowiskiem i było warto czekać do końca, tylko jak tak dalej pójdzie, to będę wiecznie niewyspana......................
    U stomatologa – chirurga diagnoza następująca : górna ósemka do wyrwania na już, dolne mogą zostać, bo są jeszcze zdrowe............Tylko co z tego , jak ciągle mnie pobolewają ? I w rezultacie nie wiem , co mam zrobić. Planowałam wyrwać wszystkie trzy na raz pod narkozą, a teraz mi trochę szkoda tych dolnych . Natomiast jakbym wyrywała tylko górną, to pod znieczuleniem, bo szkoda się truć narkozą................Dentystka mówiła, że nie powinno być z nią problemu, ale ja się lekko obawiam, bo zęby mam mocne po tacie, a jemu musieli wyrywać na chirurgii szczękowej.......................
    Mam pytanie czy któraś z Was wyrywała zęby pod narkozą ?

    Wracając do tematu diety...............Trzeci dzień nie jem pieczywa i słodyczy...............Za to mam problem z wieczornym głodem..............Wczoraj ostatni lekki posiłek zjadłam ok. 19.30 i potem planowałam nic już nie jeść...................Ale K. podgrzewał drugie danie dopiero ok. 22.00 ( tak późno wrócił) , a mi już nieźle burczało z głodu w brzuchu.....................Kotleta z kurczaka nie ruszyłam ( smażone o tej porze to zabójstwo) , ale zjadłam parę łyżeczek musli, żeby pozbyć się uczucia głodu.....................

    Dziś po pracy lecę do lekarza, potem na aerobik, a potem znów mecz, czyli dzień z głowy................

    Co do wagi, to bardzo mnie kusi, żeby na nią wejść, ale odstawiłam w kąt i będę się ważyć dopiero w poniedziałek.


    Wczoraj było tak :
    6.00 – jogurt z płatkami owsianymi i musli – 200 kcal
    9.00 – jogurt striaciatela – 200 kcal
    12.00 – jogobella light – 90 kcal
    15.00 – banan – 120 kcal
    17.30 – 18.00 – kalafior, garść orzeszków do kawy – 320 kcal
    19.30 – papryka, konserwowa i ogórki konserwowe z Ostrowią jogurtową – 170 kcal
    22.00 – musli – 150 kcal
    Płyny : 2 kawy, 1 l. wody, 1 l. herbaty
    SUMA : 1250 kcal


    Staram się jeść mało a często, ale wczoraj wyszło mi w sumie 7 posiłków, więc postaram się to ograniczyć do 5 –ciu.

    Kasienko witam Cię. Nareszcie wróciłaś.

    Zosieńko o ósemkach napisałam już wyżej.............Na razie chyba jeszcze się wstrzymam, a pewnie polecę wyrwać, jak mnie zacznie ta górna tak porządnie pobolewać. A co do orbitreka, to może się przekonam, jak zacznę częściej ćwiczyć.

    Agentko do 1000 zawsze można dobić pestkami słonecznika lub orzechami...............Tylko radzę z tym uważać, bo może wciągnąć.............Radzę Ci jednak nie schodzić poniżej 1000 kcal, bo przemiana materii obniża się wtedy strasznie.

    Słoneczka życzę miłego dnia
    Buziaki :P :P
    Asia

  8. #3908
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    WITAM SERDECZNIE.....

    ŻYCZĘ WYTRWANIA W DIETKOWANIU I SAMYCH SUKCESÓW.

    PODJĘŁAM OD DZIŚ NOWE POSTANOWIENIA W DIETKOWANIU.
    OPIS U MNIE NA WĄTKU.
    TYM RAZEM MAM ZAMIAR DOTRWAĆ NA NIM DO KOŃCA TO ZNACZY DO KOŃCA WRZEŚNIA , A POTEM ZOBACZYMY CO DALEJ.



  9. #3909
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Staram się bardzo dobić do tysiąca. Dzisiaj mi się to udało

    Pozdrowienia śle.

    Nie umiem zmniejszać rysunków dlatego będzie duży


  10. #3910
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    No tak, chwilkę mnie nie było a widzę, że się dużo działo

    Super Asiu, że tak ładnie wróciłaś na bezgrzeszną drogę Dietkową. 42 dni to sporo, więc cel napewno Ci się uda osiągnąć, a ja będe Ci pomagać moimi kciukami Już zaciskam!

    Wieczorkiem jak jesteś bardzo głodna to lepiej przegryź jakieś warzywko albo owoc, a nie musli, bo szybciej się strawi no i kalorii też ma mniej

    A o której mniej więcej spać chodzisz? Bo może po prostu za długo czasu mija od ostatniego posiłku i dlatego też jesteś bardziej głodna.

    Tak czy inaczej życzę powodzenia Aaaa, i co jeszcze zauważyłam- też pochłaniasz nabiał hurtowo! Jogurty górą

    Buziaki!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •