Strona 341 z 605 PierwszyPierwszy ... 241 291 331 339 340 341 342 343 351 391 441 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,401 do 3,410 z 6043

Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

  1. #3401
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie



    WITAM ASIU....

    JEDNAK PRZELICZYŁAM TEŻ SWOJE SIŁY.PO ROZMOWIE Z PSOTULCIĄ POSTANOWIŁYŚMY ŻE ZACZYNAMY OD PONIEDZIAŁKU NASZĄ DIETKIE 1000 KCAL.
    NARAZIE JUŻ DZIŚ ZJADŁAM KAWAŁEK PLACKA AJERKONIAK I ADWOKADA.PYCHOTKA A ILE KALORI.TRZEBA POWIEDZIEĆ STOP , ALE NARAZIE TO JESZCZE KUSZĄ POZOSTAŁOŚCI.



  2. #3402
    majcia00 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie CHETNIE SIĘ PRZYŁACZE

    Witam
    Moja walka z kilogramami to tez długa droga i jak łatwo się domyslec z małymi sukcesami i do tego jeszcze nie trwałymi ale teraz to juz jestem u szczytu bo osiagnełam taki wynik że jak szybko coś z tym nie zrobie to przestane wstawac z łóżka bo po co skoro i tak nie mam sie w co ubrać. a uzmysłowiły mi to moje spodnie bo mieszcze sie juz tylko w jedne...
    mam 158cm wzrostu i 72 kilo
    wiec to chyba juz wyjasnia moja determinacje a czytajac Wasze lity nabrałam ochoty na to aby jeszcze raz podjać walke tak jak Wy...
    od dzis zaczynam
    POZDROWIENIA

  3. #3403
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Asieńko nie będę na Ciebie krzyczeć bo nie ma o co według mnie Skoro nie jesteś gotowa to świadoma decyzja o przełożeniu I fazy na inny termin jest naprawdę w porządku...Ty do wszystkiego podchodzisz tak rozsądnie i to mi się bardzo podoba II faza będzie najlepsza...

    Ostatnio doszłam do wniosku, że I faza SB jest rewelacyjna bo szybko się chudnie ale potem bardzo trudno stopniowo, po troszku przechodzić do II fazy...mnie to spotkało i znów jest 57...nie martwię się ale wiem, że SB bywa zdradliwa

    Fajnie, że jedziecie odpocząć...zazdroszkę...ja 2 maja pracuję...zresztą Jarke napewno też...

    Miłego popołudnia
    P.S. Myślałaś może kiedy w maju pasowałoby Ci spotkanie w Krakowie Ja myślałam o 13 maja...ale czekam na wasze sugestie bo chciałabym żeby jak najwięcej dziewczyn przyjechało

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #3404
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, widzę, że to taka generalna tendencja poświąteczna... Ale musimy się pozbierać, zebrać w sobie itd. Bądź dzielna i życzę ci bardzo miłego popołudnia. Do jutra!

  5. #3405
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Takie dni jak wczorajszy to najlepiej wymazać z życiorysu................Miałam napad obżarstwa i czuję się z tym beznadziejnie..............I nawet nie potrafię powiedzieć , co było tego powodem.....................Mała depresja, lekki dół, trochę stresów w pracy..............No i po pracy była grahamka z żółtym serem ( po niej miał być koniec), potem drożdżówka z makiem ( wyszukałam sklep , gdzie jeszcze była ), a potem makaron z cukrem .................Wieczorem czułam się obrzydliwie, najpierw załamana swoim zachowaniem, a potem wkurzona..............No i nie obyło się bez kłótni z K., bo na kimś musiałam wyładować swoje flustrację..................Ach szkoda gadać ............................

    Już wczoraj dałam sobie wieczorem przyrzecznie, że od dziś nie będzie żadnych słodyczy i zmieszczę się w limicie 1200 kcal..................No i nie jest łatwo, bo znów od rana ciągnie mnie do słodkiego , ale dziś się już nie poddam.............W pracy ładnie wytrwam na jogurtach, potem jakaś chudy obiadek , a wieczorem lecę na aerobik wyskakać wszystkie świąteczne słodkości........................

    No i muszę zacząć porządnie pracować nad swoją psychiką, bo nie chcę więcej przeżywać takich napadów.................

    Od wagi trzymam się z daleka, bo czuję , że to co by pokazała, załamało by mnie całkowicie....................Wolę na razie tkwić w niewiedzy i powoli wracać na jedynie właściwie szlaki.........................


    Zosiu wczorajsze popołudnie , a szczególnie wieczór nie był miły , bo najpierw walczyłam z wyrzutami sumienia i ze złością na swoją słabość, a potem jeszcze z bólem brzucha. Ale miałam to na co zasłużyłam...............Dzisiejszy dzień będzie lepszy , bo zebrałam się już w sobie i rano wygrałam pierwszą walkę z pokusą kupienia następnej drożdżówki..............Powstrzymała mnie myśl, że jak przez następne dni będę się tak tragicznie odżywiać , bo wrócą wszystkie kilogramy i to z nawiązką.........A tego naprawdę nie chcę...............................


    Najmaluszku masz rację ,że I faza jest fajna , ale już przejście do II naprawdę trudne..................Ja teraz będę się starać mieścić w 1200 kcal z naciskiem na produkty II fazy i ograniczeniem pieczywa do minimum..............Mamy już wiosnę , więc lato zbliża się wielkimi krokami i nie mam zamiaru ukrywać dużego brzucha pod luźnymi bluzkami , tylko cieszyć się z tego ,o co walczyłam całą zimę..............Kurcze ja to chyba jestem jakaś nienormalna.........Zimą udaje mi się ładnie dietkować, a jak tylko przyjdzie wiosna , to rzucam się w obżarstwo............Nie - tej wiosny i lata tak nie będzie..........................

    Majciu00 witam Cię na moim pościku i zachęcam do wspólnej walki. Napisz coś więcej o sobie .................................

    Hiiiii ja już od dziś mówię sobie STOP, bo jakbym pociągnęła tak do niedzieli, to mogłabym się obudzić z 65 kg na liczniku..................Trzymam kciuki za wspólne odchudzanie z Psotulką.

    Słoneczka życzę miłego popołudnia. I chociaż diabeł od rana mnie kusi i namawia do grzechu, to się nie dam...............................
    Wypowiadam znów walkę i dalej zaciekle walczę o 5 .
    Buziaczki :P :P
    Asia

  6. #3406
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu na pewno wyskaczesz te słodkości
    Ta pogoda daje nam się we znaki stąd napady złego humoru i podajdanie, sądzę że jak wyjdzie słoneczko , tak już na stałe to humory nam się poprawią i łatwiej będzie utrzymać w ryzach łakomstwo

  7. #3407
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie



    WITAJ ASIU...

    MASZ RACJE ŻE POWIEDZIAŁAŚ STOP WIEM ŻE TERAZ 3 DNI BĘDĄ NAJGORSZE, ALE POTEM Z GÓRKI.
    ŻYCZĘ WYTRWAŁOŚCI I POTRZEBA NAM DUŻO ROZSĄDKU.



  8. #3408
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, bądź dzielna! Ja miałam dokładnie tak jak ty tylko dzień wcześniej. Wczoraj już miałam dzień przejściowy. Strasznie się biłam ze sobą bo ciągnęło mnie do żarcia. Zjadłam niestety nawet dwa wafelki torcikowe. Ale wliczyłam je w limit i uznałam, że lepiej dwa wafelki niż 5 kawałków ciasta. A dziś już jakoś dużo lepiej mi idzie. Z tobą będzie tak samo! A na wagę do końca tygodnia nie staję. Choć korci

  9. #3409
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Asieńko słonko nie martw się i przede wszystkim nie załamuj Proszę musisz wytrwać i znów wejśc na te własciwe tory, które przez święta nie co opuściłaś jak każda z nas...

    Wiesz ja tez tak mam że w zimie chudnę, odchudzam się jak głupia, wszystko idzie jak z płatka a w lecie gdy trzeba odsłonic ciało jestem znów gruba i się wstydzę

    Z tą wagą dobrze robisz choc z drugiej strony to może to by był dla Ciebie kubeł zimnej wody

    Asieńko dasz radę...wczoraj już za Tobą a przed Tobą nowe dni i dalsza walka...będzie dobrze

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #3410
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    pozdrawiam


    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •