-
23/42
Witajcie Słoneczka
Upałów ciąg dalszy i szczerze mówiąc coraz bardziej dają mi kość .............Wczoraj większość popołudnia przeleżałam z książką , ale i tak było mi gorąco , duszno i nie fajnie............W ogóle czuję się jakaś osłabiona ( to chyba wina zbliżającej się @ i upałów ) a do tego boli mnie w gardło ( kto to widział w taki upał ?)......................Na dietkową drogę wracam powoli, ale opornie.................Wczoraj był mały grzech w postaci lodów waniliowo – jagodowych..............Dziś też nie zapowiada się idealnie , bo wieczorem umówiłam się z koleżankami na piwko..............Jedna z nich wróciła po pół roku i mamy taki zwyczaj, że jak przyjeżdża do Polski , to zawsze się spotykamy..............Na to piwo przymykam jeszcze oko, ale od jutra grzeczna dietka bez słodyczy, alkoholu i nadmiaru węglowodanów........................
Wiecie tak się zastanawiam nad tym swoim odchudzaniem............To już 400-tna strona a ja praktycznie stoję w miejscu...........I o dziwo zaczynam dostrzegać plusy tej sytuacji...........Jakbym nie trafiła na to forum i nie poznała tylu wspaniałych osób , to moja waga na pewno dobiła by do 70-tki................A tak, to jednak dzięki forum wiele się u mnie zmieniło...........Pokochałam ćwiczenia i regularnie ćwiczę, zastanawiam się nad tym co jem i nawet w chwilach przerwania dietki nie folguję sobie maksymalnie, niektóre niezdrowe produkty dawno wyrzuciłam z jadłospisu.............i jeszcze mogłabym tak długo wymieniać......................Dziękuję , bo to dzięki Wam wyglądam na dzień dzisiejszy „w miarę” i cały czas dążę , aby było jeszcze lepiej..............
Martusiu już sama doszłam do tego wniosku ...................Forum daje mi ogromne siły nie tylko do walki z wagą, ale również z problemami dnia codziennego.................No i spokojnie czekam, aż waga wróci do poprzedniego poziomu.
Kasiu zaraz lecę z pomocą....................
Aniu ja już nie mogę doczekać się weekendu..............................Mam nadzieję, że wystarczy nam czas, żeby się nagadać..................Planuję zadzwonić do Ciebie jutro popołudniu ( ok. 17.00 – 18.00 )..............Daj znać czy Ci to pasuje................No i czekam na maila ze wszystkimi szczegółami ( o której i gdzie pociąg przyjeżdża )...............Wiem , że już mi to pisałaś, ale proszę napisz jeszcze raz.....................
Dagmarko serdecznie Cię pozdrawiam. Myśl bardzo wartościowa..................
Katsonku powroty są bardzo trudne..............Ja też tym razem spokojnie czekam, aż waga powróci do poprzedniego stanu , a potem powolutku będzie dalej spadać..................
Zosiu przestałam już wierzyć , że mój organizm zrobi mi niespodziankę i po powrocie pokaże taką samą wagę..............Taka już uroda mojego organizmu................Twoja waga jest bardzo jędzowata, bo tak dzielnie walczysz, a ona nic..............................
Najmaluszku szczerze mówić, to tej pogody mam już dość....................Ja upał lubię tylko na wczasach i tylko nad morzem , a w mieście bardzo się męczę..............Optymalna temperatura to dla mnie 25 stopni ze spadkiem w nocy do 15.......................
Słoneczka pozdrawiam gorącą i życzę miłego dnia. Jak tylko dam radę, to na pewno Was poodwiedzam.
Asia :P :P :P
-
Hej Asiu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
nic dodać nic ująć
dziś zmykam życząc dobranoc (widzę Cię na forum jak miło zobaczyć Anikas9 obok Asia0606 ) a na jutro milutkiego dnia
skrobnęłam mailika papa
-
Pozdrawiam cieplutko Asiu
Jutro napisze,ale...tak
-
Asia ciesze się, że dostrzegłaś plusy bycia na forum
Ja sobie nie wyobrażam tego miejsca bez Ciebie
Miełgo dnia Ci życzę kochana.
-
Asiu poxzdrawiam
-
WITAJ
KOCHANIE DISIAJ JUZ WIEM -ZOSTAJE MI TYLKO TELEFON
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
-
Będę dopiero w sobotę, w razie czego dzwoń
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Hej Asiu! Wpadamy z pozdrowionkami!!!
I powiem ci, ze juz sie nie moge doczekac, zeby do was wrocic...jeszcze troszke
-
Jestem, mam nadzieje, że tym razem na dłużej. Znowu musiałam komputer oddać do naprawy, bo coś się z nim stało, ale teraz nadrabiam zaległości i postaram się pojawiać codziennie. Dzisiaj mam wolne wiec zaraz zmykam na basen.
pzdr
-
24/42
Witajcie Słoneczka
Dziś jestem zła, zmierzła i lepiej omijać mnie szerokim łukiem.............@ jeszcze nie nadeszła, a ja jestem po prostu nie do zniesienia...................Do tego ten upał i praktycznie cała nieprzespana noc ..................A zaczęło się od tego, ze po powrocie do domu , zobaczyłam , że K. chcąc mnie wyręczyć, zrobił pranie..............No i wyprał skarpety i ciemne spodnie z ręcznikami................Na moją uwagę , że takie białe, kolory i ciemne pierze się oddzielnie , powiedział: cytuję : „przecież to i tak się wszystko wypierze”.......................Dużo mi nie było trzeba................Do tego poszło jeszcze różnica zdać co do układania ubrań w szafie...........Ja zawsze układam wszystko w kostkę, a K. twierdząc , że tak nie potrafi, składa jak popadnie.................. No i mała awanturka gotowa......................No i poszłam spać zła...................Poszłam spać , to nie jest najtrafniejsze określenie, bo zasnęłam dopiero o 2.30...............Nie wiem , co mi się stało, ale po prostu nie umiałam zasnąć..........Do tego pogryzły mnie komary..........................Jak zadzwonił budzik , to czułam się tak , jakbym w ogóle nie spała............Zresztą do tej pory tak się czuję...............Dziś do takiego nastroju dołożyli się jeszcze nie mili klienci i po prostu mam dość.............................Dziś miałam w planach aerobik , ale zwyczajnie nie mam siły, no i ochoty,..................Chyba, że do popołudnia coś się zmieni.........................
O dietce nie będę wspominać, bo dziś ze złości ( faceci chyba nie mają takich nastrojów ) zjadłam , to co nie powinnam , więc jeszcze bardziej jestem zła ........................
Acha no i zapomniałam wspomnieć o „przemiłej” wadze , która rano pokazała jedyne 64................Tylko po jaką cholerę wchodziłam na wagę dzień przed @ ?
Dobra dziewczyny przestaję smęcić, bo jeszcze się komuś udzieli.............................A wczoraj miało miejsce jeszcze jedno zdarzenie...............Dostaliśmy zaproszenie na ślub cywilny i małe przyjęcie na 26 sierpnia...............A w wczasów wracamy w nocy z 25 na 26 ................I wiecie co jest najlepsze................................Żeni się para, która z nami jedzie do Bułgarii..................Wrócą zmęczeni , po czym rano idą do ślubu....................A wszystko dlatego, że pana młodego bardzo ściga wojsko i myślą , że to coś pomoże.....................Nie wyobrażam sobie po 30-u godzinach jazdy autokarem + parę godzin snu iść na ślub i przyjęcie................Nie mówiąc już o włosach i paznokciach i innych przygotowaniach......................Ale co ja się będę martwić na zapas............Państwo młodzi wracają razem z nami i się nie przejmują , że będą zmęczeni i niewyspani.........................Wczoraj sugerowałam im, żeby przełożyli ten ślub na za tydzień lub dwa po powrocie z wczasów , ale Pani młoda nie dostanie już w weekend urlopu...............................Co to za czasy , że młodzi nie mają nawet czasu na spokojnie się ożenić , bo nie dostaną wolnego w pracy..............................
Agentko fajnie, że znów jesteś..............Mam nadzieję, że już na dłużej.......................
Madziu ale niespodzianka....................Bardzo się cieszę, że widzę Ciebie i Twoją kruszynkę......................Odwiedzaj nas częściej i pisz jak mała rośnie................................
Grażynko napisałam priva. Pozdrawiam
Psotulko telefon też dobra rzecz.............Widzę, że już wszystko dokładnie zaplanowane.
Lunko i Agnimi pozdrawiam serdecznie.
Najmaluszku dziękuję za miłe słowa..............Ja też nie wyobrażam sobie forum bez paru osób i w ogóle życia bez forum .
Aniu wszystko napisałam już w mailu. Do usłyszenia popołudniu.....................Mam nadzieję, że po tej rozmowie humor mi się poprawi.
Na razie zmykam
Pozdrawiam wszystkich
P.S. Wczoraj koleżanka, która nie widziała mnie pór roku, stwierdziła, że bardzo schudłam................Nie wiem, jak to możliwe, bo od roku waga ciągle w tych samych granicach , a i ubrania wcale nie są za luźne.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki