Wątek: Uczę się zdrowo i normalnie jeść

asiu, wpadłam kontrolnie czy już jesteś

faktycznie kuruj się laska, bo jak nie wyleczysz tego paskudztwa teraz to tfu tfu...

super że masz taki zapał do tańców i że k. tak pięknie razem z tobą tańczy...super chłop

trzym sie cieplutko, ja narazie spadam do domciu

Asiu, lecz się bo wygląda to nie ciekawie. Zdrowie jest ważniejsze niż wszystko inne.
Dasz radę z aerobikiem?

Asieńko, zdrówka życzę!!!
Oj, kolejna chora kobietka na forum, jakieś zaraźliwe jest
To tak dla rozweselenia Cię piszę, bo wiem, że źle się czujesz, ale może mój uśmiech chociaż troszeczkę Ci pomoże...
Jeśli tak, to misja spełniona :P

Bardzo się cieszę, że plany tańcowe tak będą się pomyślnie rozwijać!

I nie forsuj się na tym aerobiku, bo przecież organizm masz osłabiony.

Co do wagi, to spokojnie, pomalutku, uda się i marzenie się spełni

Buziaczki :P

Asiu podkuruj się koniecznie, bo jak ćwiczysz do tego to dodatkowo obciążasz organizm, dlatego działaj kochana, jakieś witaminki C , soczki malinowe no i ubieraj się ciepło po aerobiku . Kotek widzę, że idze Ci świetnie!

Wiesz mnie nie było trochę na forum , bo miałam problemy ze zdrowiem - ja i moje zdrowie, średnio raz na rok musi mi się coś przytrafić... - ale o tym opowiem Ci jak się kiedyś spotkamy... wiesz miałam wtedy 59kg na liczniku, ale jakos to nie cieszylo, potem nafaszerowali mnie lekami na apett i w mig przybrałam, na szczęscie nie az tak dużo...

Buźkę posyłam i powodzenia w dietce!!

ASIU BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE TAK WSPANIALE SOBIE RADZISZ Z ODWYKIEM.
JA TROSZKIE DZIŚ JESTEM NBIEDYSPONOWANA , ALE SZYBKO SIĘ Z TYM UWINĘ.
MAM NADZIEJĘ ŻE JUTRO JUŻ WSTANĘ NA DOBRE. JAK LEŻĘ TO MNIE JESZCZE GORZEJ WSZYSTKO BOLI.
ASIU JA TEŻ BĘDĘ ROBIĆ PODSUMOWANIE CO MIESIĄĆ , ALE W MOIERZENIU SIĘ . ZAWSZE W 1 PONIEDZIAŁEK MIESIĄCA. TERAZ NAPEWNO NIĆ NIE BĘDZIE NA PLUS BO TRZEBA SIĘ POZBYĆ TEGO CO NASZŁO.
ASIEŃKO ŻECZĘ BY CI SIĘ UDAŁO DO KOŃCA MARCA ZOBACZYĆ 5 Z PRZODU.
BUZIACZKI.

Asiu widze,że dietka idzie Ci super!!!Dbaj o siebie i wracaj szybko do zdrówka!!!!!!!!!!!!

Hej Asiu
Szybciutko wracaj do zdrowia Nie wiem czy dobrze robisz ,że jeszcze ćwiczysz gdy organizm walczy z choróbskiem Za duży wysiłek.....

Pozdrowienia Asiu Szybciutko zdrowiej

Hej Asiu

wpadam z ex. pozdrowieniami i życzyć Ci miłego dnia!! rozpiszę się kiedy indziej i na wszystkie pyt. odpowiem (na to o ćwicznenia tez... ), powiem tak szybko ze W. juz pracuje od zeszłego czwartku!
buziaczki

Asia jak dziś się czujesz?

Tak sobie pomyślałam, że beznadziejne są czasy w których żyjemy...piszesz, że masz gorączkę, czujesz się fatalnie a mimo wszystko człowiek nie może normalnie iść do lekarza, wziąć zwolnienia i po prostu zostać w domu...cały czas tylko praca i praca...bo nie ma kto nas zastąpić, bo dużo rzeczy do zrobienia i tak człowiek choruje i pracuje...nigdy nie możemy się do końca wyleczyć i tak to się ciągnie...

Pij dużo Fervexu a przede wszystkich nie aplikuje teraz ostrych diet...musisz jeść, odżywiać się...dużo cytrusów...trzeba wzmocnić odporność...

Wiem, że wczoraj napewno byłaś na aerobiku...ja pewnie też bym poszła...choć nie....myślę,, że z gorączką napewno bym nie poszła Mam nadzieję, że aerobik Ci nie zaszkodził i czujesz się lepiej

Ściskam cię bardzo mocno.

Asieńko - pozdrawiam i życzę miłego dnia.