Strona 127 z 269 PierwszyPierwszy ... 27 77 117 125 126 127 128 129 137 177 227 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,261 do 1,270 z 2688

Wątek: motywacja kończy się wieczorem...

  1. #1261
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    czesc dziewczyny!
    mam takie postanowienie, ze codziennie bede robic 100 brzuszków przez tydzien. wczoraj był 3 dzien. dzis 4:D
    a później jeszcze przez jakis czas pobrzuszkuje.
    dzien mi minął spokojnie. w szkole o dziwo nie miałam apetytu:P
    ale zjadłam po dodatkowych zajęciach pół białej bułki... ale to chyba tak bardzo mi nie zaszkodzi:P

    ostatnio tak sobie myślałam o jedzeniu jako o nałogu i doszłam do wniosku, ze nałogowcy jedzeniowi maja przechalapane. jak sie walczy z kazdym innym nalogiem to mozna odlozyc calkowicie na bok i zwalczac, a jedzenia nie mozna odlozyc na bok. trzeba jesc zeby zyc!

    trzymajcie sie!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  2. #1262
    Mamadu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No własnie, no własnie.....alkoholicy,nikotynowcy, i inni..... mają chyba łatwiej.

    Fajny misio

  3. #1263
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj Julcys!

    Ladny tickier i widze, ze kilo mniej na nim zawidnialo Swietnie!
    U mnie waga w miejscu, a 30 maja zaczynam znow I etap SB. Moze cos drgnie

    Zycze udanego weekendu!
    Buziaki :*:*

  4. #1264
    Anikas9 Guest

    Domyślnie


    Julcyś miłego weekendu!

  5. #1265
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Julcyś, pozdrawiam wiosennie i życzę sukcesów w walce z naszym wspólnym nałogiem

  6. #1266
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozdrawiam Julcyk :*


  7. #1267
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Julcyś :*
    bardzo dobre postanowienie z tymi brzuszkami też by mi się przydało takie ale jakoś nie potrafię wrócić do ćwiczenia -_- za dużo tego wszystkie ostatnio. a pomyśleć że kiedyś robiłam serię ćwiczeń codziennie

    też tak czasem myślę z tym uzależnieniem od jedzenia. z drugiej strony spróbuj powiedzieć alkoholikowi że ma lepiej...

    buziak :*

  8. #1268
    Guest

    Domyślnie

    Cześć Julcyk!!!

    No tak, brzuszki to dobra sprawa, ale wiesz co jak kiedyś słyszałam, tylko nie wiem od kogo i gdzie, że niedobrze co dzień robić te same ćwiczenia. Nie wiem ile jest w tym prawdy, więc za bardzo nie przejmuj się moimi słowami i ćwicz póki masz chcęć! A jak sprawy dietkowe u Ciebie? Dajesz radę? Mam nadzieję, że tak (wierzę w Ciebie).

    Pozdrawiam i życze aktywnego weekendu w taka ładną sobotę.

  9. #1269
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    czesc!
    ale wczoraj był niesamowity dzień:D zaczne od początku!
    w szkole szukałam kogoś, kogo bym mogła wyciągnąć na basen i padło na pana M. taki mój kolega. a w zasadzie bardziej kolega brata. (nieważne!). przyjechałam po mnie do domku samochodem i pojechaliśmy na basen. tam sie okazało, ze mimo że M pływa dobrze technicznie to nie wcale a wcale kondycji... biedak się zmęczył. ja tez ale nie tak bardzo. i skakaliśmy i instruktor mnie bardzo chwalił przed grupą i kazał im patrzeć jak sie skacze na moim skoku:D:D WOW! jestem pod wrażeniem. zawsze uwielbiałam skakać ale wychodziło mi koślawo... a wczoraj... no po prostu cudo!
    po czym pojechaliśmy po mame M na uczelnie. ona mnie jakoś bardzo polubiła mimo, ze wcześniej widziała mnie raz w życiu... [ciekawe co on jej o mnie naopowiadał??] pośmiałyśmy się razem z M. i odwieźliśmy ją do sklepu. później M przyszedł do mnie do domu. ja robiłam sałatke na wieczorną imprezke i rozmawialismy z moimi siostrami. po pół godzinie udało mi się go jakoś wyprosić i szybko myk pod prysznic, zeby nie śmierdzieć chlorem!! ubrałam się, uczesałam i czekam na kolege P.
    wczoraj w Krakowie była noc muzeów. kupowało się żeton za 1 zl i był wstęp do większości muzeów na ten żeton. tylko, że były straszne tłumy!!!
    no i ja z P. po zaniesieniu sałatki na impreze poszliśmy do Mangi. muzeum, w którym są wystawy fotograficzne i wszystko co dotyczy Japoni. była świetna wystawa "Grasz w zielone?". polecam!!!
    super się nam rozmawiało! no naprawdę niesamowicie!
    po obejrzeniu, czego sie dało wrócilismy na imprezke. znajomi, nieznajomi, po prostu masa ludzi. oczywiście tańce i inne przyjemności:D wszystkie moje koleżanki się mnie pytaly co z P. wrr! jak ja nienawidze plotek!!!
    nieważne!
    w każdym bądź razie wytańczyłam się z różnymi osobami... zjadłam troche ciasta i duuużo sałatek:D dzisiaj na wadze bez zmian więc ok:D
    aaaaa! i jeszcze moja kuzynka przyprowadziła jakiegoś swojego kumpla. wyglądał na mało inteligentnego... w każdym bądź razie wpdałam mu w oko i pokazywał mi to w dziwny sposób. cały czas się ze mną sprzeczał i takie tam...
    ja to mam powodzenie:D
    poszłam spać po 2. wstałam o 8 bo miałam zajęcia rano. wchodze do kuchni a tam siedzi moja siostra i jej dwóch kolegów i piją wódke. "napijesz się z nami?" blee!
    aha wczoraj nic nie piłam alkoholowego:D
    miłego dnia wam życze! mam nadzieje, ze nie zanudzam:D
    buzka!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  10. #1270
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie

    Julcyś, pozdrawiam
    ale miałaś super dzionek ...
    życzę Ci więcej takich

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •