-
czesc dziewczyny!
mam takie postanowienie, ze codziennie bede robic 100 brzuszków przez tydzien. wczoraj był 3 dzien. dzis 4:D
a później jeszcze przez jakis czas pobrzuszkuje.
dzien mi minął spokojnie. w szkole o dziwo nie miałam apetytu:P
ale zjadłam po dodatkowych zajęciach pół białej bułki... ale to chyba tak bardzo mi nie zaszkodzi:P
ostatnio tak sobie myślałam o jedzeniu jako o nałogu i doszłam do wniosku, ze nałogowcy jedzeniowi maja przechalapane. jak sie walczy z kazdym innym nalogiem to mozna odlozyc calkowicie na bok i zwalczac, a jedzenia nie mozna odlozyc na bok. trzeba jesc zeby zyc!
trzymajcie sie!
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
No własnie, no własnie.....alkoholicy,nikotynowcy, i inni..... mają chyba łatwiej.
Fajny misio
-
Witaj Julcys!
Ladny tickier i widze, ze kilo mniej na nim zawidnialo Swietnie!
U mnie waga w miejscu, a 30 maja zaczynam znow I etap SB. Moze cos drgnie
Zycze udanego weekendu!
Buziaki :*:*
-
-
Julcyś, pozdrawiam wiosennie i życzę sukcesów w walce z naszym wspólnym nałogiem
-
pozdrawiam Julcyk :*
-
hej Julcyś :*
bardzo dobre postanowienie z tymi brzuszkami też by mi się przydało takie ale jakoś nie potrafię wrócić do ćwiczenia -_- za dużo tego wszystkie ostatnio. a pomyśleć że kiedyś robiłam serię ćwiczeń codziennie
też tak czasem myślę z tym uzależnieniem od jedzenia. z drugiej strony spróbuj powiedzieć alkoholikowi że ma lepiej...
buziak :*
-
Cześć Julcyk!!!
No tak, brzuszki to dobra sprawa, ale wiesz co jak kiedyś słyszałam, tylko nie wiem od kogo i gdzie, że niedobrze co dzień robić te same ćwiczenia. Nie wiem ile jest w tym prawdy, więc za bardzo nie przejmuj się moimi słowami i ćwicz póki masz chcęć! A jak sprawy dietkowe u Ciebie? Dajesz radę? Mam nadzieję, że tak (wierzę w Ciebie).
Pozdrawiam i życze aktywnego weekendu w taka ładną sobotę.
-
czesc!
ale wczoraj był niesamowity dzień:D zaczne od początku!
w szkole szukałam kogoś, kogo bym mogła wyciągnąć na basen i padło na pana M. taki mój kolega. a w zasadzie bardziej kolega brata. (nieważne!). przyjechałam po mnie do domku samochodem i pojechaliśmy na basen. tam sie okazało, ze mimo że M pływa dobrze technicznie to nie wcale a wcale kondycji... biedak się zmęczył. ja tez ale nie tak bardzo. i skakaliśmy i instruktor mnie bardzo chwalił przed grupą i kazał im patrzeć jak sie skacze na moim skoku:D:D WOW! jestem pod wrażeniem. zawsze uwielbiałam skakać ale wychodziło mi koślawo... a wczoraj... no po prostu cudo!
po czym pojechaliśmy po mame M na uczelnie. ona mnie jakoś bardzo polubiła mimo, ze wcześniej widziała mnie raz w życiu... [ciekawe co on jej o mnie naopowiadał??] pośmiałyśmy się razem z M. i odwieźliśmy ją do sklepu. później M przyszedł do mnie do domu. ja robiłam sałatke na wieczorną imprezke i rozmawialismy z moimi siostrami. po pół godzinie udało mi się go jakoś wyprosić i szybko myk pod prysznic, zeby nie śmierdzieć chlorem!! ubrałam się, uczesałam i czekam na kolege P.
wczoraj w Krakowie była noc muzeów. kupowało się żeton za 1 zl i był wstęp do większości muzeów na ten żeton. tylko, że były straszne tłumy!!!
no i ja z P. po zaniesieniu sałatki na impreze poszliśmy do Mangi. muzeum, w którym są wystawy fotograficzne i wszystko co dotyczy Japoni. była świetna wystawa "Grasz w zielone?". polecam!!!
super się nam rozmawiało! no naprawdę niesamowicie!
po obejrzeniu, czego sie dało wrócilismy na imprezke. znajomi, nieznajomi, po prostu masa ludzi. oczywiście tańce i inne przyjemności:D wszystkie moje koleżanki się mnie pytaly co z P. wrr! jak ja nienawidze plotek!!!
nieważne!
w każdym bądź razie wytańczyłam się z różnymi osobami... zjadłam troche ciasta i duuużo sałatek:D dzisiaj na wadze bez zmian więc ok:D
aaaaa! i jeszcze moja kuzynka przyprowadziła jakiegoś swojego kumpla. wyglądał na mało inteligentnego... w każdym bądź razie wpdałam mu w oko i pokazywał mi to w dziwny sposób. cały czas się ze mną sprzeczał i takie tam...
ja to mam powodzenie:D
poszłam spać po 2. wstałam o 8 bo miałam zajęcia rano. wchodze do kuchni a tam siedzi moja siostra i jej dwóch kolegów i piją wódke. "napijesz się z nami?" blee!
aha wczoraj nic nie piłam alkoholowego:D
miłego dnia wam życze! mam nadzieje, ze nie zanudzam:D
buzka!
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Julcyś, pozdrawiam
ale miałaś super dzionek ...
życzę Ci więcej takich
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki