Wątek: motywacja kończy się wieczorem...

pozdrawiam,gratuluje i sciskam mocno

czesc dziewczynki!
biore sie w garść! zaczynam troche tyc...
ta temperatura sprawila, ze poczulam sie jak w lecie i zaczelam szamac lody...
dzis jak na razie srednio...
wieczorem rolki i moze pobiegam:D fajnie jest...
i moze wroce do brzuszkow... z powodow technicznych zaprzestalam ich... zabrano mi pokoj... ale znow mam go spowrotem. do czwartku...
buzka

wiec wczoraj zaliczyłam 20 minut rolek... biegania i brzuszkow nie bylo bo padlam na twarz...
dzis bedzie na 100% albo bieganie albo rolkii!!!

jak na razie jestem po sniadanku... - płateczki jak zwykle...
trzymajcie sie!
poodwiedzam Was jak znajde czas!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Julcyś, pozrawiam z deszczowej Wawki

NO JA MAM NIECO WIĘCEJ DO ZRZUCENIA, ALE OSTATNIO PRZESTAŁAM SIĘ TYM ZRAZAĆ TEŻ ZACZEŁAM ĆWICZYĆ DUŻO. DUUUUUŻO ROWERKA BO NIE MAM ROLEK, TAK JAK JULCYK ALE DOBRA Z BRAKU LAKU I KIT DOBRY POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE BARDZO SERDECZIE. JEŚLI CHCECIE WIEDZIEĆ JAK MI IDZIE,CO JEM ITD TO WPADAJCIE DO MNIE


http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56613

Julcyś mam nadzieję, że Babcia szybko dojdzie do zdrówka!
A Tobie życzę jak najwięcej ruchu lody w taką pogodę są usprawiedliwione
Skarbie pozdrawiam i młego dnia życzę!

Julcyś, ja uwielbiam kwiaty, niestety nie mam ogrodu, ale mam za to balkon i na nim się wyżywam florystycznie
buziaki

Oj tak, te lody.....jak wchodze do sklepu, to nie moge...ile tam tego jest...a ponieważ zaczął się sezon, to wypuszczono na rynek nowe smaki itp. I na ulicach tylko laseczki jedzące lody....a ja zagryzam zęby i wciskam w siebie wode mineralną.

Ech, no cóż....moja wina, nie trzeba było tyle tyć.

Julcyk, weź się w garść!!!!!!

Jeszcze tylko parę kilo....a potem to po prostu wszystko z umiarem...i rych i waga się trzyma będzie taka, jaka powinna być.

Julcyś, wszystkiego najpiękniejszego

Julcyś wszyscy jesteśmy dziećmi!



Buziaczki Słonko!