Hi Julcyk, witam po dłuższej nieobecności, mocno pozdrawiam a basenu zazdroszczę!
Hi Julcyk, witam po dłuższej nieobecności, mocno pozdrawiam a basenu zazdroszczę!
a dzisiaj byla joga. czuje wszystkie miesnie.
jedzenie nawet w normie...
ogolnie nie jest źle..!:D
milej srody Wam zycze i dziekuje, ze mnie odwiedzacie i wspieracie! :*
Widzę, ze mobilizacja ćwiczeniowa w pełni Ja swój 14-dniowy okres próbny w fitness klubie zaczynam pojutrze, jeśli mi się tam spodoba, to tez raz w tygodniu będę miała jogę. Nigdy jeszcze nie chodziłam na jogę, najblizej to chyba na tai chi (przez prawie rok ok. 3-4 lata temu), więc będzie to dla mnie cos nowego I basen też tam jest, parę dni temu kupiłam sobie nawet kostium kąpielowy
Usciski
Wpadam z pozdrowieniami Udanej środy! Zaglądaj do nas jak najczęściej, w grupie zawsze raźniej
witaj Julcyk
widze ze plywasz i joga robisz wspaniale .ja rowniez bym chciala pocwyczyc joge oraz poplywac ale brak mi odwagi z tym plywaniem i rozbieraniem sie na basenie
cześć!
dzis z jedzeniem nie za dobrze. jadła łzy cukierki czekoladowe.
ale duzo sportu
teraz moge napisac cos wiecej:D
wczoraj czasu po prostu nie miałam i dlatego tylko pare słów.
wczorajszy dzień:
sport - 45 minut jazdy konnej, 45 minut basen.
jedzenie - ogólnie w miare dobrze, ale wieczorem czekoladowe cukierki - "Łzy Joanny d'Arc"
ocena - mogło być lepiej z jedzeniem.
dziś...
sport - null! oprócz chodzenia...
jedzenie - apetyt na wegle...:/ pije teraz kakao. moze mi przejdzie. wieczorem wychodze do restauracji. jej 11 urodziny. bedzie duzo jedzenia, ale nie wiem czy sie dopcham. ma byc duzo serów. moze jakies wino lub piwo wpadnie.
jutro wyjeżdżam na weekend. wroce w niedziele wieczorem. wiec pewnie jutro rano jeszcze zaglądne, a potem w poniedzialek? lub niedziele jeśli bede miec sily...
wielka buzka dla Was!
No to udanego wyjazdu i wieczoru
pozdrawiam
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
My jedziemy na weekend na działkę
widze, ze super się trzymasz, ale ja też
pojeżdzę sobie na koniku w sobotę
Miłego weekendu
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki