Strona 222 z 269 PierwszyPierwszy ... 122 172 212 220 221 222 223 224 232 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,211 do 2,220 z 2688

Wątek: motywacja kończy się wieczorem...

  1. #2211
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    cześć.
    dieta powoli płynie i jakos daje rade.
    mialam dzis isc do kina, ale sie nie udalo...

    co poza tym?
    nie wiem juź co mam pic!! herbata wychodzi mi bokiem, kawy nie, bo co za duzo to nie zdrowo, mleko w duzych ilosciach tuczace, a woda - jakas taka bez smaku. ok. wymyslam sobie problem. siostra powiedziala mi, zebym pila wode z cytryna. to jest jakis pomysl...

    ide sie za chwile uczyc. nie lubie tego zdania;/
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  2. #2212
    Guest

    Domyślnie

    A owocowe herbatki, ja je wprost uwielbiam, nie moge tez juz patrzec na herbate a kawe prawie rzucilam bo mi serce pikało.
    A tak wogóle to jak tam w krakowie, wybieralam sie w weekend na starówke, ale prognozy pogody popsuły nam plany, szkoda bo jak wiosna przyszla to sie w domu niei chce siedziec i kombinujemy co by tu zobaczyc.
    Ponieważ moja okolica juz zwiedzona prawie cała, teraz kierujemy sie troche dalej wlasnie. Myślelismy o wieliczce, ale jak zobaczyłam ceny biletów wstępu to zrezygnowalam, buuu to tak strasznie drogo wychodzi, ale moze za tydzien bedzie leprza pogoda....
    Trzymaj sie dietkowo

  3. #2213
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

  4. #2214
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Woda z cytryną to świetny pomysł, a pita na czczo szklanka pomaga jeszcze na inne problemy ja mam teraz całą kolekcję herbatek


    wiosennego weekendu życzę
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #2215
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    cześć!
    dziś ostatni dzień norweskiej... nie mogłam się doczekać. nie chodzi o to, że jakoś bardzo źle reagowałam na tą dietę, ale teraz moge jeść to, na co mam ochotę... oczywiście nie przesadzając w żadną stronę.

    jakie mam plany?
    otóż do Świąt łaczę dietę Montiego z MŻ. zmniejszył mi się zołądek, więc jak będę czuła, że jestem najedzona, kończę jeść.
    słodyczy dalej nie tykam --> postanowienie wielkopostne. tak samo z alkoholem.
    ograniczenie węglowodanów. mogę jeść trochę kasz i makaronu, ale nie przesadzając. znam siebie i wiem, że jestem w stanie zjeść całą paczke ryżu. więc ryż odpada. tak samo ziemniaki [z tym akurat nie mam problemu]
    stawiam na świeże owoce i jarzyny, albo mrożone.
    zupy + białko - mięso, ryby.
    chleb tylko pełnoziarnisty ciemny.
    nie pije gazowanych słodkich napoi [ewentualnie coca-cola light ale z umiarem]

    stawiam na ruch. basen 3 razy w tygodniu. plus zaczyna sie robić ciepło więc dochodzą mi rolki. i musze popracować nad mięśniami brzucha. od jutra robie brzuszki albo inne ćwiczenia na brzuch. nie bedę sobie mówić ile. zacznę od tylu ile dam radę i codziennie bedę zwięskzać o 1.

    to chyba wszystko a propos drugiej fazy mojej diety... tak trwam do świąt. po swiętach się zobaczy. a w święta - już sie boję!! ale bedę uważać na słodycze.

    w ogóle chcę Wam się pochwalić, ze od 1 marca miałam w buzi tylko troche deseru moje cioci - na spróbowanie [zapomniałam całkowicie o psotanowieniu]. i jak robiłam tort dla kolegi oblizałam palec, bo mi sie pobrudził. jestem z siebie dumna... przed norweską piłam też kakao ale to może 2 razy... więc nie jest źle, prawda?

    jeśli macie jakieś uwagi to chętnie wysłucham...
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  6. #2216
    Awatar Mirielka
    Mirielka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    54

    Domyślnie

    Uwagę mam tylko jedną Julciu - tylko tak dalej Wygląda na to, że myśl o odchudzaniu na stałe zagościła w Twojej głowie nie jako zadanie na bieżący tydzień tylko jako zmiana stała A to wróży sukces stały

    Ja jestem przeciwna wszelkim środkom typu Xenna czy inne. Ale to pewnie dlatego, że nigdy nie miałam problemów w tej sferze. A jeśli nawet to wystarczy jeden kefirek czy jogurt i już MUSZĘ .. Albo banan .. działa jeszcze szybciej ..

    Goła woda jest dziwna w smaku tylko przez kilkanaście dni. U nas jest firma, która rozwozi wodę po mieszkaniach w kontenerkach z butelkami po 0.33 litra. Na początku z trudem dawałyśmy sobie radę we dwie ze skrzynką na tydzień. Nie wchodziła. Po dwóch miesiącach tak się przyzwyczaiłyśmy, że bijemy się o ostatnie butelki i trzy skrzynki na dwa tygodnie to mało Zanim zdążę zapłacić za dostawę już otwieramy butelki
    Są różne firmy i woda ma naprawdę różny smak. Popróbuj która z nich Ci odpowiada najbardziej.

    A w Geancie kupiłam herbatkę odchudzającą Klimuszki - BARDZO pyszna Polecam

  7. #2217
    Guest

    Domyślnie

    Hej Julcyk dzieki, ze do mnie wpadasz na wątek, oj pilnuj i karć jeśli tylko bede miała wpadki, to sie przydaje.
    Ja też nie tykam słodyczy przez cały post, a teraz nawet alkoholu - czytaj piva które w weekendy zwykle sie pojawialo.
    Mam nadizeje, że nam sie uda
    Pozdrawiam gorąco

  8. #2218
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    jedna uwaga tylko... dziś zjadłam troche wiecej niż powinnam, ale wszystko zdrowe...
    i już koniec dziś jednak zacznę brzuszki...

    wodę piję nałęczowiankę i ja ją lubie chodziło mi o to, że non-stop nie mogę jej pić;/ i jak jest zimno...

    idę za chwile na Błonia i pod Kurie
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  9. #2219
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    koniec z norweską. wynik - waże aktulanie 73,0 kg. przed odchudzaniem doprowadziłam sie do 76 z groszami. do Świąt chcę dojść do 72 kg i je utrzymac przez Święta.
    wczoraj zrobiłam brzuszki tak jak obiecałam. dzisiaj lecę na basen za chwile.

    powoli wprowadzam węglowodany do diety... oj ciężko będzie nie jeść ich za dużo. ale bedę się kierować rozumkiem

    życzę Wam wszystkim udanego tygodnia!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  10. #2220
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    start nie jest taki wspaniały jaki powinien być;/
    za dużo wegli, ale dziś koniec z jedzeniem już.
    byłam na basenie

    prawdziwe jest powiedzenie czego oczy nie widza tego sercu nie żal.
    dziś na obiad były kluski serowe [uwielbiam] i zjadłam odpowiednią porcję do MŻ [na obiady jem to co jest, a na kolacje i śniadania staram się jeść zgodnie z MM]
    i póxniej zostało troche i stały w kuchni... stwierdziłam, ze jak tak będą sobie stały to predzej czy później się skusze. więc je zakryłam i od razu lepiej się zrobiła
    niestety zjadłam ich troche na kolacje... i w ogóle z kolacją przegiełam... no ale czekają mnie jeszcze brzuszki... i ewentualnie spacer. chyba, że odezwie się mój kolega, z którym mam iść do kina... ja pierwsza nie będę przypominać. niech on się stara!!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •