-
BEATKO JAKIE RARYTASY
ALE NIKTóRE NIEPRZYZWOICIE SłODKIE
MIłEGO DIETKOWEGO DNIA I ZMYKAM ,BO CZAS MNIE GONI.............
-
Beatko same smakołyki miałaś!
No i wspólne popołudnie - takie miłe.
Super!!!
Pozdrawiam i miłego dnia
-
-

Wróciłam właśnie z bazarku i przywlokłam ze sobą wspaniałe pomidory, słonecznik, śliwki, cebulkę i fasolkę szparagową
zaraz zabieram się za pichcenie obiadku
będzie fasolka z ziemniakami i kotlety mielone
Kasiu Cz.
wiesz, ja chyba nigdy świeżych daktyli nie jadłam, tylko suszone, ciekawa jestem jak smakują
ale figi uwielbiam, zwłaszcza te zielone, mniam
melona nie przywieźli, ale młody zachwycał się właśnie tamtejszymi przesłodkimi melonami i arbuzami, że właściwie nie było dnia bez przegryzek w tej postaci i to prosto z zimnej wody, u jednej z ciotek przez środek podwórka płynie górski zimny strumyk i tam chłodzą wszystko, także arbuzy i melony
... fotki będą, ale jak Misiek łaskawie je jakoś pozmniejsza, bo ja nie umiem
Bogdziu
no fakt, niektóre diabelnie słodkie, ale na szczęście tego nie sposób zjeść więcej niż kęs czy dwa
bo chyba by zemdliło mnie
ja bardziej ostrzę sobie ząbki na te oliwki wszystkie i te serki, mmmm już mi ślinka cieknie, ale chyba poczekamy z młodym na Miśka z degustacją
KasiuOskubana
u Teściów spróbowaliśmy tylko malutkiej części tych pyszności, dokonany został podział tego co powyciągali obydwaj z walizek
podziałowi nie podlegały tylko powidła z pigwy, które młody dostał tylko dla siebie, ciotka przykazała, żeby zjadł za jej zdrowie
no ale młody uznał że jak już postanowi te konfitury otworzyć, to się łaskawie z nami podzieli
Fruktelciu
no ja też, bardzo bardzo mi odpowiadają smaki greckie, najbardziej chyba lubię musakę i dolmades, chociaż sosik dzadzyki i sałatka horatiki, to też moje namiętności kulinarne
a oliwki mogłabym jeść garściami
-
Mmmm, dolmades, horiatiki, kozie sery, oliwki. To zdecydowanie moje smaki. Ale mi się wakacyjnie od razu robi. I to zdjęcie Thiry, które mi wkleiłaś.
Miłego dnia.
-
Widać ze Twój młody to dobra dusza.
podzieli się z mamusią smakołykiem swoim
-
-
O rany, i jeszcze mi się przypomniały faszerowane oberżyny zapiekane z kozim serem. Nazwa z głowy wyleciała, ale smak został...
-

Obiadek już prawie gotowy, młody poszedł gdzieś z kolegami, więc mam teraz czas na poforumowanie
Selva
nie wiem czy o tym samym myślimy, ale takie pieczone bakłażany z serem kozim u nas w greckiej rodzinie nazywane są 'papoutsakia' to jest niebo w gębie, uwielbiam tę potrawę
... a foteczki które wklejam, to niestety nie są widoczki pstrykane osobiście, ale pożyczane z mojej ulubionej stronki z fotami, uwielbiam obrazki
hmmm, ten kto mnie zna to wie
KasiuOskubana
a wiesz, że tak, on ma dobre serducho od zawsze, wszystkim by się podzielił i z każdym, nie tylko z mamusią
kiedy był młodszy, musiałam mu czasem długo tłumaczyć, że nie zawsze trzeba oddać ostatnią koszulę
Fruktelciu
dolmades to są takie śmieszne malutkie gołąbki, ale zamiast kapusty zawija się nadzienie w liście winogron, pyszny niepowtarzalny smak
a horiatiki to taka najpopularniejsza chyba we wszystkich rejonach Grecji sałatka, np w rejonie skąd mój Teść pochodzi, gospodynie dorzucają do niej nie zawsze wszystko tak jak w przepisie, ale nigdy nie może zabraknąć oliwek, fety, papryki i pomidorów
a to wszystko polane sosem zrobionym z prawdziwej oliwy z oliwek, soku z cytryny i czosnku przyprawionym pieprzem i solą... mniam
niesamowite jest, że tam wszystko polewa się obficie oliwą, a wszyscy są szczupli, oczywiście Ci co żywią się tradycyjnie i nie tykają amerykańskich wynalazków
-
No proszę.
Taki syn to skarb.
Byle nie oddawał wszystkiego
Miłego popołudnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki