Strona 1176 z 1475 PierwszyPierwszy ... 176 676 1076 1126 1166 1174 1175 1176 1177 1178 1186 1226 1276 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11,751 do 11,760 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #11751
    Tiffany Guest

    Domyślnie

    Witaj Śpiochu
    Ojej, nie możesz jeść śliwek?? Biedna
    Ja jakoś specjalnie nie przepadam za nimi, ale współczuję

    Milego dnia

  2. #11752
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Ja mam już na koncie:* kawę z mlekiem, *I śniadanie prawie takie jak na fotce czyli 2 kromki razowca ze słonecznikiem do tego szynka, ser kozi grecki, sałata, pomidor i cebulka, * II śniadanie - pół podstaweczka od szklanki marmolady figowej , na *obiad planuję: 1 duży ziemniak + kotlet mielony + sałatka z pomidorków i cebuli polana jogurtem naturalnym, *podwieczorek - pomidor, a na *kolację moje ulubione otrąbki jabłkowe z jogurtem naturalnym i łyżeczką marmolady figowej
    a wszystko w myśl zasad MŻ


    Tusiu no to my jak Siostry jakieś pod względem podróżowania ja też najchętniej nie opuszczałabym swojego łóżeczka ani na trochę, bo w obcym miejscu mam problemy ze spaniem nawet ( w domu nigdy )

    Kasiu Cz. no ale jak to możliwe na Bielanach słonko świeci wysyłam Ci więc trochę, żebyś i Ty miała słonecznie na Mokotowie ... a co do śliwek, to narazie mam takie podejrzenie, wtedy kiedy miałam ten ostatni atak, w ciągu dnia zjadłam trochę śliwek też, kurcze blade, a ja bardzo lubię śliwki, zwłaszcza te dąbrowickie

    Tiffany ano właśnie tak sobie myślę, że chyba będę musiała dopisać śliwki do dość długiej listy zakazanych dla mnie produktów jak mi się skończą możliwości i już nic mi nie zostanie, to chyba dam się zoperować, no bo inaczej z głodu umrę

  3. #11753
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bike, najczęściej z tego lotniska, ale nie zawsze z aeroklubu.
    A ja kluchy różne lubię, oj lubię. Choć teraz konsumpcję - ze względów oczywistych - ograniczam.

    No nareszcie słońce - działa lepiej niż kawa.
    Miłego dnia.

  4. #11754
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

  5. #11755
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Beatko, udało mi sie wreszcie pójść na cudowny spacer do Łazienek :P :P dzięki Tobie, bo to Ty słoneczko na Mokotów wysłałaś a ono posłuszne, przyszło do mnie

    Oj, jakie ja dzisiaj przepyszne śliweczki kupiłam i cudne gruszki i fasolkę i pomidorki, i lody znowu jadłam, jakie smaczniutkie :P :P :P :P :P

    Pozdrawiam i życzę milutkiego sobotniego popołudnia :P :P :P

  6. #11756
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    muszę zmienić trochę swoje menu, bo sytuacja mnie zmusza do tego
    do obiadu wszystko tak jak w planach, ale potem był deser w postaci połowy spodeczka marmolady figowej
    na podwieczorek będą lody czekoladowo-śmietankowe bo chłopaki kupili wracając z decathlonu
    a na kolację miseczka sosu dzadzyki ( fonetycznie tak się na ten sos mówi w rejonie skąd pochodzi mój Teść, w innych rejonach Grecji to różnie: cacyki, tsacyki [oczywiście fonetycznie ]), bo Misiek zrobił i teraz się przegryza w lodówce


    Selva napisałam do Ciebie priva, czytałaś ... co do pogody, to na długo tego słonka nie wystarczyło, zaraz po obiedzie się zachmurzyło, przeszła burza ( na szczęście boczkiem, ale może wróci bo coś pomrukuje złowieszczo z oddali ) i chyba kawka będzie potrzebna

    Katsonku mój Blondwłosy Aniołku, nawet nie wiesz jak bardzo brak Cię na forum... wracaj szybko na stałe, bo tęsknię... cieszę się jednak, że wpadłaś do mnie

    Kasiu Cz. no to super, że zdążyłaś pójść na ten spacerek, bo jednak nie obyło się dziś bez kolejnego deszczu ... a co do menu, to ja dziś też będę lody jadła i to całkiem niedługo

  7. #11757
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bike
    ...a na kolację miseczka sosu dzadzyki ( fonetycznie tak się na ten sos mówi w rejonie skąd pochodzi mój Teść, w innych rejonach Grecji to różnie: cacyki, tsacyki [oczywiście fonetycznie ]), bo Misiek zrobił i teraz się przegryza w lodówce
    Aaaaa, niepoprawna kusicielka .

    No i masz pw.

  8. #11758
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Mniam, uwielbiam zaziki :P :P :P :P :P lub dzadzyki lub tzatziki

    Beatko, dziękuję za zwrócenie uwagi na błąd w tekście o Abu Simbel

  9. #11759
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Selva to nie ja, to Misiek
    czekam właśnie na niego, bo poszedł do Teściów na chwilkę i go wcięło... a my tu z młodym języki mamy już na brodzie, bo nam się chce już tego dzadzyki

    Kasiu Cz. jak dla mnie, to tylko dzdzadzyki ... ojej, to jednak był błąd, a ja myślałam że coś źle ustawili ci naukowcy, albo coś ale skoro znalazłam błąd, to znaczy że czytam uważnie

  10. #11760
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Beatko, czytasz bardzo uważnie! pisać dla Ciebie to czysta przyjemność :P :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •