-
Kochana Beatko, witaj :P Jeszcze raz wielkie dzięki za wczorajsze mądre i ciepłe słowa
... aż mi wstyd, że takie głupotki mnie dopadły, ale dzisiaj już jest OK :P
Spokojnego powrotu do pracy życzę, udanego dnia :P :P :P
-
Witam po urlopie :]
Ciesze się że jestes zadowolona z wyjazdu no i oczywiscie czekam na dalsza foto-relację.
Buziaki!
-
-
kawałek plaży
Witajcie
wróciłam już dość dawno z pracy do domu, ale nie mogłam się dopchać do kompa, bo jakoś moi panowie mieli niecierpiące zwłoki sprawy do załatwienia
pierwszy dzień w pracy jakoś minął, ciężko się wdrożyć po dłuższym byczeniu, ale jak trzeba to trzeba i już
dietkowo plan wygląda tak:
I ś: 3 tekturki z pasztetem i pomidorem
IIś: drożdżowa bułka owocowa ( zapomniałam wziąć z lodówki przygotowaną kanapkę )
o: kotlet mielony ( zrobiłam je wczoraj na kilka dni ), 3 ziemniaki gotowane + sos dzadzyki
p: jabłko
k: sos dzadzyki z kanapką z siemieniem lnianym i szynką ( moja zapomniana kanapka pracowa )
oczywiście wieczorem sobie poćwiczę
Kasiu Cz. cieszę się, że humorek już u Ciebie lepszy każdego czasem dopada dołek, ważne żeby się z niego jak najszybciej wykaraskać ... w pracy było ok, podczas urlopu ominęły mnie jedne balety, ale już dziewczyny się odgrażały, że co się odwlecze to nie uciecze, jak mówi staropolskie przysłowie i że nie wywinę się
Madziu3107 tak, u Siostrzyczki było sporo pysznych owocków i warzyw, np cukinia z własnej działki po prostu pychota że nie wspomnę o ogórkach, pomidorach i różnych owocach spóźniłam się jednak na porzeczki czerwone, białe i czarne, szkoda bo je uwielbiam ... dziś byłam już w pracy i jakoś wytrzymałam
Anneirving witam Cię po raz pierwszy chyba na moim wątku ... w pracy było jako tako, czyli po japońsku najbliższy weekend czeka mnie maratonowo długi w pracy, więc napewno zapomnę że miałam jakikolwiek urlop
Stelluś tak, byłam dziś pierwszy dzień w pracy a Ty na zwolnieniu życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, taka angina to chyba okropna rzecz nie wiem czy od czasów dzieciństwa miałam wogóle anginę grypę owszem, jakieś przeziębienia też, ale anginy chyba nie... kuruj się szybko
Selva wiesz, ten latawiec nie był mój, jakiś chłopiec puszczał go na plaży, a mi bardzo się spodobał więc go pstryknęłam ... ja też uwielbiam plażę najbardziej po sezonie, kiedy można cieszyć się ciszą i słuchać tylko szumu fal, a nie rozwrzeszczanych turystów
KasiuOskubana jestem, jestem i już chyba się nigdzie aż do końca października nie wybiorę na dłużej z domu a w październiku chcę pojechać na wesele, ale to jeszcze dwa miesiące do tego wypadu
Gosiu z urlopu jestem bardzo zadowolona, aż trudno teraz wrócić na stare tory, zwłaszcza w pracy ... a fotki zaraz będą
Hiphopuś wróciłaś już i jak było ... bziuuuum:*
samotny biały żagiel
udało mi się pstryknąć tego Filipka na więdnącej dalii w ogrodzie Siostrzyczki
-
Bike, jak nie cierpię robali, tak to zdjęcie jest super!
Te morskie też...
Jeszcze, jeszcze... plisss
-
Ciesze sie Beatko, ze bezbolesnie minal Ci dzien w pracy. Moj w sumie tez i tak szybko czas plynal. A czy moge prosic o jakies zdjecia na priv? Tylko zebys Ty rowniez na nich byla. Prosze. Buziaczki i kolorowych snow.
-
Beatko, masz talent do fotografowania koników polnych, super zdjęcie :P :P :P :P
Świetne!!!!!
Inne też oczywiście piękne, i prosimy o więcej
Czy już jesteś poćwiczona?
Spokojnej nocki Beatko
-
wrocilam,wrocilam
napisze jutro w moim watku co gdzie jak i kiedy :P
;*
-
-
WITAJ DZIEKI ZA WSPIERANIE MOJEGO DZIENNICZKA
MIALAS ROWNIEZ WSPANIALY WYPOCZYNEK I CHYBA Z WIELKIM ZAPALEM WROCILAS DO PRACY UDANEGO DNIA ZYCZE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki