Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

WIESZ CO U MNIE Z TA NAUKA TO RÓŻNIE WYNIKI W SZKOLEMAM ZADAWALAJĄCE SZCZEGÓLNIE Z TYCH PRZEDMIOTÓW KTÓRE LUBIĘ POZA TYM TO NIE LUBIĘ SIĘ UCZYC TEGO CO MNIE NIE INTERESUJE I TAKIM O TO ZBIEGIEM OKOLICZNOŚCI ZAMIAST KUĆ DZISIAJ HISTORIE GEOGRAFIĘ I FIZYKĘ SIEDZĘ NA DIETCE ALE MATMĘ NP. CZY COŚ CO MI PASI BARDZO CHETNIE ROBIĘ

Justyś, to Ty lubisz matmę, wow ... chylę czoła w takim razie, bo ja jestem z tego noga i to lewa ... dobranoc

DOBRANOC

Niech Wam się przyśni coś ślicznego

Beatko i Tobie niech wróżka przyniesie złote sny;)
miłego wtorku!

czesc Bike


u mnie weekendzik tak sobie,jezeli chodzi o dietke
w sobote byłam nad morzem ,potem pojechalam do kolezanki i tam objadałam sie
ale za to biegałam 5o min
w niedziele tez pobiegałam z 30 min
dietka juz lepiej


a w poniedziałek nie mogłam sie opanowac i miałam ochote na mała prince polo
tanczyłam 50 min ,15 min z ciezarkami cwiczyłam i 25 min biegania

wszystko by było ok gdyby nie te slodycze

GRATULUJE CI ZGUBIENIA 1 KILOSIKA

I ze wogole juz tych kilosików razem masz za soba

ja od czerwca jestem na dietce (fakt ze duzo razy miałam kryzysy)
i nawet 5 nie schudłam (zazdroszcze ci Beatko )
a ty trzymaj tak dalej
jestes dla mnie WZORCEM


MIŁEGO WTORKU

Hej Bike!
Widzę, że wczoraj robiłas to co ja powinnam dziś! - czyli czyszczenie szafek na górze...ale chyba ze sprzątaniem już poczekam do soboty... w tym tygodniu kończę duży projekt (mam nadzieję, że skończę) a wcale nie mam na to ochoty, jestem już nim zmęczona... to okropne wałkować cały czas ten sam temat z miliardem wersji, zmian... ufff.. ale marudzę, a powinnam sie cieszyć , ze już koniec.
Dobra, już nie zrzędzę! Wczoraj dietkowo doskonale - żadnych słodyczy, kalorie ok 1100, godzina rowerku... niedługo zrzucę ostatnie kilogramy!!!
Ida święta, w radiu non stop świateczne przeboje... wszędzie słychac dzwoneczki... będzie cudownie!!!
Pozdrawiam dzwoneczkowo!!

Cześć Bike!!!!

Serdecznie Ciebie pozdrawiam!
U mnie humorek OK!
Dietka - może być!
W pracy - młynek!!!
W domu - porządki!!!
W serduszku - wiosna!
To chyba tyle!!!!

Buziaczki

Hej dziewczyny

Mam dziś ciężki dzień, wszystko mi się pierniczy, ciągnie i ślamazarzy ... ja już chcę święta ... w pracy szefowie wyciskają ze mnie ostatnie soki, świnie jedne ... dobrze że mogę odpocząć sobie chociaż w domciu i wyciszyć się na Dietce

Julcyś ...
dzięki skarbie za życzonka miłego wtorku, ale w mojej pracy nie dali mi się nim specjalnie nacieszyć ...
za to teraz humorek mi się poprawia z minuty na minutę dosłownie ...
buziaczki

Madziulek ...
ale masz cudownie z tym morzem, ja też tak chcę ...
podziwiam Cię za to bieganie, wow ... nie mam tyle samozaparcia, żeby wyjść i pobiegać, dobrze chociaż że ćwiczę codziennie ...
ale za to jak przyjdzie sezon, to pojeżdżę sobie na moim ukochanym rowerku ...
a Ty naprawdę nieźle sobie radzisz, najważniejszy jest ruch, brawo ...
zobaczysz, że też będziesz miała efekty swoich starań ...
pozdrawiam ciepło

Celebriannko ...
czyściłam te szawki, kurna jakie te w kuchni były zapuszczone ...
skończ skarbie ten swój projekt i będziesz miała go z czaszki ... ja nie lubię jak coś wisi nad moją głową, dziś dałam tego dowód ale nie chce mi się nawet pisać o pracy ...
jak to dobrze, że: coraz bliżej święta, coraz bliżej święta... ...
pozdrawiam ciepluśko

Kasiu ...
u mnie też humorek wraca do pionu, swoją drogą to ciekawe, że w pracy jest podły a po południu lepszy, hmmm ...
a u Ciebie jak widzę cudownie wszystko, cieszę się bardzo ...
przesyłam całuski i życze miłego wieczoru

Plan dnia:

jedzonko:
ś: kawka z mlekiem, 2 kromki razowca z serem
IIś: plaster sera brie
o: mizeria z cebulką i jogurtem naturalnym, kotlet mielony
p: jabłko, 3 orzechy włoskie, 2 kostki czekolady gorzkiej, plaster sera brie

ruch:
czyszczenie wykładziny
wieczorne ćwiczonka i taniec

a gdzie śnieg na moje święta ?!