Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Tatuś już pojechał, nagadaliśmy się troszkę, ale jak zawsze za mało
już się meldował telefonicznie, że dojechał do domku, a za godzinkę zadzwoni to skończymy plotkować
zjadłam trzy kawałeczki ciasta, ale dla siebie ukroiłam takie specjalne - emżetkowe Tatuś przywiózł, więc nie próbowałam się nawet wykręcać

a wieczorkiem będę ćwiczyła i tańczyła, więc wytrzęsę te kalorie


Kasiu Cz. a czy Ty wiesz, że dziś w nocy nad Bielanami przechodziła burza i to z grzmotami i piorunami obudził mnie potężny grzmot, ale poszłam spać, bo wydawało mi się, że to sen... jakież było moje zdziwienie, kiedy syn rano mi powiedział, że jak wracał nad ranem z imprezki, to złapała go burza czyli mamy jeszcze jeden znak, że zima się kończy

Fruktelciu dziękuję i wzajemnie Słoneczko pamiętaj, że ja w Ciebie wierzę, trzymam kciuki

Katsonku dzięki serdeczne u Ciebie już chyba noc, więc życzę dobrej nocki

DZIEKUJE ZA PRYWATNA WIOSNE.....CZEKAM I CZEKAM...MOZE JUZ PRZYJDZIE UDANEGO WEEKENDU.

Beatko wpadłam z sobotnimi pozdrowieniami, już mojego komputerka. Myślę,że teraz częściej będę wpadać bo tu tak wiosennie. Jak byłam ostatnio na moim ogródku to kwitły tylko te zimowe kwiaty ale myśle,że wkrótce się to zmieni.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Beatko, ja dzisiaj upiekłam murzynka z polewą z mlecznej czekolady, zjadłam kawałek, ale kusi mnie więcej

A na dokładkę w zamrażarce mam lody śmietankowe Grycana i wiśniowo-czekoladową Amarenę Zielonej Budki
To się nazywa dietkowe zaopatrzenie

Bardzo lubię czytać o Twoich spotkaniach z Tatusiem :P

Fajna z Was Rodzinka

Burza??? ja śpię w stopperach, więc gdyby u mnie była, to i tak bym nie słyszała

Spokojnej nocki życzę kochana :P

Witaj Beatko :P :P

Uśmiecham się do Ciebie niedzielnie i życzę wspaniałego, radosnego i relaksującego dnia

Całuję mocno :P :P

Witajcie

właśnie wstałam i z kawusią wpadam na Dietkę
zaraz po śniadaniu idziemy z Miśkiem na mały spacerek, który ma się zakończyć wizytą w leclercu w celu oblukania wag elektronicznych
narazie tylko będziemy oglądać, ale tak się stało że moja wysłużona waga łazienkowa kończy swój żywot i muszę sobie kupić coś nowego w leclercu tylko będziemy oblukiwać, a kupować raczej na allegro... i
dlatego mam pytanko

czy mogłybyście poradzić mi jaka waga byłaby najlepsza
chodzi mi o to, żebyście jeśli możecie, podzieliły się ze mną swoimi uwagami na ten temat, dobrze


dietkowo u mnie ok, a wczoraj dałam sobie wieczorem takiego czadu w mojej "siłowni", że głowa mała najpierw była rozgrzewka, potem dużo wariatańców, potem ćwiczenia na różne partie mięśni, a na koniec znowu tańce pot leciał strumieniami

plan:
Iś: 3 tekturki z serem, wędliną i ogórkiem
IIś: mandarynka, jabłko
o: kotlet mielony, 2 ziemniaki, surówka z kapusty pekińskiej, cebuli, fasoli czerwonej i ogórka
p: jabłko
k: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym


Psotulciu podobno zima ma już sobie odpuścić, wprawdzie pewnie jeszcze będzie przypuszczała jakieś swoje ataki, ale to jej i tak nic nie da nie ma jak wiosna czekam na nią niecierpliwie

Dorotko oj, napewno wkrótce to się zmieni, bo ja już widziałam kwitnące pojedyńcze pierwiosnki a skoro u Cioci Miśka takie kwiatuszki w ogródku już kwitną, to znaczy, że wiosna już za pierwszą górą i pierwszym lasem

Kasiu Cz. aaa, no to jadłyśmy ciasto obie, bo ja jadłam ciasta przywiezione przez Tatusia wprawdzie u mnie lodów nie było, ale te trzy ciasta to też niezłe dietkowe zaopatrzenie było ... a dziś już burzy nie było, gdybyś przez swoje stopery miała wątpliwości ja też Ci życzę cudnej niedzieli Słoneczko

Beatko, ja mam wagę elektroniczną SOEHNLE, ale taką bez bajerów, bez żadnych pomiarów tłuszczu, wody itd., dlatego Ci nie poradzę, bo Ty pewnie chcesz kupić taką full wypas

Życzę udanego spacerku!

A poćwiczyłaś wczoraj rewelacyjnie

Kasiu, mi wcale nie zależy na tych wszystkich bajerach, waga ma poprostu ważyć i tyle nie interesuje mnie ilość wody, tłuszczu czy czego tam w moim cielsku
bardziej zależy mi na trwałości i niezawodności urządzenia
tak więc, jakbyś mogła mi powiedzieć jak długo ją masz i czy jesteś zadowolona z jej działania, byłabym wdzięczna

Hej
A ja mam wagę firmy ELDOM, taką szklaną, ładną Kupiłam w sklepie na allegro. Kosztowała zdaje się 68 zł i mierzy tłuszcze i wodę, ale i tak z tego nie korzystam, bo nie wierzę, żeby te pomiary były prawdziwe. A zresztą interesuje mnie spadek wagowy jak już się odchudzam no i pomiarowy, ale tu to raczej miarka krawiecka jest w ruchu.

Miłej niedzieli!
Bike, dziękuję Ci za wiarę we mnie. Wiesz...mnie bardzo podnosi na duchu, jak ktoś mi mówi, ze wierzy we mnie... Dziękuję za wsparcie

Fruktelciu, byłyśmy u siebie nawzajem w tym samym czasie
dzięki za poradę, zbieram narazie Wasze doświadczenia, a Misiek zajmie się sprawą logistycznie