Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Beatko ciesze sie ze tak super sie bawiłaś
Nie mamy co narzekac na to ,,białe,,bo Agemcia mi pisała że u niej zima ostra
Więc w wawie jeszcze nie jest tak żle
Buziaki

helo..
u nas tez snieg :/
ale za cieplo i stopnial
ech

a jak dla mnie to teraz pogoda i powietrze jest najlepsze na spacery !! juhuuu



bzzuim ;*

Beatko spokojnej nocki zycze
Buziaki

Dobranoc Beatko :P :P

Kolorowych snów

a ja tam lubię śnieżek
miłego wtorku

Beatko ja chyba przyjadę do Warszawy i pomożesz mi wkręcić się do Twojej pracy
Mam ostatnio tyle zmarwień,że prawie zapomniałam co to śmiech A dodam,ze należę do tych podstrzelonych gatunkow
Miłego dnia Skarbie!!Pogoda mnie dobija!!Też bym chciała przespać zimę...
BUZIACZKI

Dzień dobry Beatko :P :P

Na razie na szczęście to białe obrzydliwe nie pada i niech tak zostanie

Ja na początku oglądałam "Włatców", ale potem jakoś zapomniałam i już nie oglądam, ale uwielbiam takie klimaty, bo kiedyś byłam wierną fanką 8-latków z South Parku nawet kiedyś, tu na forum, na samym początku miałam grubego Cartmana w avatarku

Spokojnego i słonecznego wtorku życzę Beatko

Witaj Beatko!

U nas to białe fuj z deszczem pada dziś.
To dopiero fuj.....
Zimno, mokro, szaro....
Ja chcę lato.....

Miłego dnia

Witajcie

właśnie wróciłam z porannego spacerku, zmarzłam trochę, ale już się rozgrzewam gorącą herbatką pu-erh
do pracy idę na popołudnie, więc zaraz zabieram się za pichcenie obiadku, pranko właśnie wstawiłam, a w tzw "międzyczasie" sobie poforumuję
humorek mam całkiem niezły jak na tę porę roku i tę pogodę

dietkowo - ze względu na lekką przesadę chlebową jakiej się ostatnio dość często dopuszczałam, postanowiłam sobie zrobić dziś dzień bez grama pieczywa, mam nadzieję, że jakoś mi to wyjdzie, bo przecież jestem chlebomaniaczką do pracy zamierzam sobie wziąć zupkę "Ser w ziołach", no i może uda mi się jakoś przebrnąć ten dzień bezpieczywowy a jeśli się uda, to postaram się częściej robić sobie takie dni

plan:
ś: małe pudełeczko minikoreczków śledziowych 150g
IIś: plasterek sera żółtego + 2 jajka na twardo
o: kotlet mielony + sałatka z groszku, kapusty pekińskiej, pomidora i ogórka kiszonego
p: jabłko
k: w pracy zupa "ser w ziołach"
kII: jabłko


Kasiu Cz. a wiesz, że dziś jak byłam na spacerku, leciało przez chwilkę drobne fuj, ale szybko przestało no cóż, taka kolej rzeczy jak się nie chce ryzykować na codzień spotkania z tarantulą lub lwem oko w oko, to się mieszka w Polsce i przyjmuje Ją z całym dobrodziejstwem inwentarza, w tym z zimą ... a co do "Włatców", to ja oglądam sobie tak wyrywkowo na youtubie, jak mnie najdzie

Ewuniu a nie mogłabyś Ty sobie innego jakiegoś prezentu urodzinowego zażyczyć ... a co do spotkania, to narazie nic nie słyszałam żeby się kroiło u mnie w każdym razie najbliższy weekend jest wolny, potem ostatni weekend listopada cały pracuję, a co do grudnia to nic nie wiem, bo nie mam grafika

Selva ostatnio humorek mi dopisuje świetny pogoda, no cóż, tak już musi być, że po lecie robi się jesień i zima, no ale jest nadzieja, że potem ani chybi przyjdzie wiosna i że się dożyje w pracy wczoraj było lajtowo akurat nawet zbliżająca się @ narazie nie daje o sobie znać w postaci dołka, oby tak zostało

Joluś myślę, że barłóg jest pokaźnych rozmiarów i że zmieściłybyśmy się tam nie tylko my, czyli KaszAnia, Ty i ja, ale wszystkie dziewczyny z dietki nie kochające zimy ... ale śliczny ten Goldi, że też mu się chce tak baraszkować w tym fuj

Martuś dzień dobry, jestem Czesio haha, lubię też Maślanę, normalnie zajebioza chłopak ... oj, jestem za tym, żeby zima była tylko w górach, a wszędzie w całej Polsce w tym czasie środek lata

Stelluś no ja wiem, że narzekanie nie ma sensu, bo co ma być to i tak będzie ale jak sobie Polak nie ponarzeka, to hmmm, chory jest i wątroba mu gnije ... wczoraj poczytałam u Ciebie o tych śledzikach i dziś rano pognałam po koreczki śledziowe

Hiphopuś no u nas to fuj nie poleżało, bo też były plusowe temperatury i jak spadał, to stawał się już kałużą :P ja już właśnie po spacerku, trochę zmarzłam, ale ogólnie fajnie było bziuum:*

CzarnaWampirzyco ja mam w domu takiego miłośnika zimy, mój Misiek uwielbia to białe fuj i zawsze się cieszy kiedy toto pada z nieba a mnie szlag trafia i się przekomarzamy na szczęście moi młodzi poszli w mamusi ślady

Madziu3107 no to napewno byś się nadawała, skoro jesteś postrzelona, bo u nas w pracy same takie dziwolągi ... a co do pogody, to dopiero się pochwaliłam, że fujstwo nie pada, a tu patrzę teraz przez okno, a ono znów pada

KasiuOskubana u nas teraz chyba też z deszczem fujstwo pada, bo jakie by miało padać, skoro na termometrze plusy ale wiesz, ja to się tak nastawiam optymistycznie, w końcu zima ( jak wszystko na tym świecie ) minie i będzie znowu wiosna

Hej Beatko

ser w ziołach powiadasz.. wiesz jak się u nas tutaj na nią mówi - zupka-śmierdziuszka albo śmierdzące skarpetki hehe kolezanka się nią zajada co 2 dzień

Beatko wpadam życzyć CI miłego dnia

Aniołku obiecuje poprawę.. chlaśnij mnie skrzydełkiem w dupcię co bym juz na ptasie się nie kusiła..
buziaczki Beatuś , miłego dnia w pracy i trzymam kciuki za bezchlebowość