czesc bike
wpadłam cie przeprosić że tak długo nie wpadałam ale już jestem i pozdrawiam w środowy porannek![]()
czesc bike
wpadłam cie przeprosić że tak długo nie wpadałam ale już jestem i pozdrawiam w środowy porannek![]()
Hej Bike!!
Wpadłam, żeby życzyć Ci jak najmniej spotkań z piękną Salvatore...
Moja własnie wybyła i korzystam z wolności...hihi
u mnie dziś w planie rowerek, myślę, że Ty dziś już ruszysz pełną parą... a z resztą, każdemu należy się czasem dzień świstaka....
całuski!
Witajcie dziewuszki![]()
![]()
Strasznie zabiegana dziś jestem, więc wybaczcie mi jeśli nie zdążę odwiedzić dziś Waszych wątków... moja rodzinka obarczyła mnie różnymi obowiązkami, np moja siostrzyczka prosiła o jakąś książkę i muszę pojechać do biblioteki pedagogicznej... jutro też nie będzie lepiej, bo muszę pojechać do jakiegoś cezasu... cóż, takie są uroki życia rodzinnego![]()
... dietkuję jednak dzielnie i zamierzam tak robić aż do skutku, a może jeszcze dłużej
![]()
Frukteluś...
dziś na pewno będzie lepiej z ćwiczonkami, bo nie muszę już zajmować się wieczorkiem niczym innym![]()
...
wczoraj rodzinka nie dawała mi spokoju i tak wyszło, że dosłownie kilkanaście minutek sobie potańczyłam i tyle wszystkiego...
ale Ty widzę że dzielnie sobie radzisz, brawo![]()
...
pozdrawiam cieplusieńko![]()
![]()
Karolinko...
ale przynajmniej spędziłaś w domciu czas rodzinnie i sympatycznie, a że niezbyt dietetycznie, to trudno... coś za coś...
wiesz, może nie będzie tak źle z tą Twoją wagą, trzeba być dobrej myśli![]()
...
ja też na razie nie będę się ważyła i za tydzień zobaczymy co będzie...
w każdym razie życzę nam wszystkim mniej wpadek a więcej spadku... wagi...
pozdrawiam i życzę miłego dzionka![]()
![]()
Ewuś...
obiecuję otworzyć wreszcie gg, ostatnio nie miałam możliwości, bo najpierw pisałam na Dietce, a potem rodzina mnie wypędzała od kompa![]()
...
dziś na szczęście nie widziałam się z pryncypałką, przez okno mi tylko mignęła jej czupryna i zobaczyłam jak odjeżdża swoim samochodzikiem...
i dobrze![]()
...
chociaż miałyśmy dziś porozmawiać o mojej umowie, ale jak nie to nie, łaski bez...
całuję Cię MTMWP bardzo mocno w nosek![]()
![]()
Martal...
wcale się nie gniewam... fajnie że wreszcie jesteś, co tam u Ciebie skarbie
![]()
...
mam nadzieję że wszystko gra...
pozdrawiam ciepło![]()
![]()
Agatko...
no dziś właśnie nie miałam styczności z moją Salvatore![]()
...
choć właśnie dziś mogłaby mój pokój nawiedzić, bo miałam do niej interesik mały...
ale jak nie to nie, trudno...
a Ty rowerkujesz sobie i nawet gdzieś przeczytałam że na odwyku słodyczowym jesteś, brawo![]()
...
ja dziś wieczorkiem planuję sobie ostro poćwiczyć, bo wczoraj cieniunio z tym było![]()
...
buziaczki przesyłam środowe![]()
![]()
Plan dnia:
jedzonko:
ś: kawa z mlekiem, 2 tekturki z serem
IIś: 2 grahamki z wędliną drobiową i siemionkiem
o: mizeria z jogurtem, jajko sadzone
p: kiwi, jabłko, 2 tekturki z serem i siemionkiem, 5 grzybków marynowanych
herbatki, woda
ruch:
bieganina po mieście
wieczorne ćwiczonka
hmmm... "szanuj szefa swego, bo możesz mieć gorszego"... ale czy to wogóle możliwe?
Ja jeszcze nie wiem, co to ZŁY szef/owa, nie wiem, co to wogóle szef/owa, bo nie "zhańbiłam" sie jeszcze w życiu pracą, troszkę pasożytuję jeszcze na mojej Mamusi, ale obiecuję, że tylko do końca studiów
Pozdrawiam i życzę miłego dnia (dla mnie on się dopiero zaczął, bo od rana zakuwam... i tak chyba na darmo...![]()
)
Witaj Nanduniu na moim wąteczku![]()
...
a z tą szefową jest tak, że ja bym bardzo chciała ją szanować i lubić... nawet na początku tak było... tylko z czasem przekonałam się że ona po prostu tego nie chce...
przed świętami zrobiła coś takiego, że brak słów...
to że nie złożyła życzeń pracownikom to pryszcz, chłopaki z magazynu złożyli się na kwiaty dla niej, a ona kazała jednemu z chłopaków z biura żeby zadzwonił do magazynu i podziękował tamtym... po czym kwiaty zostawiła bez wody koło kosza na śmieci ... tyle...
trzymam kciuki żeby się jednak opłaciło to Twoje zakuwanie![]()
...
pozdrawiam![]()
![]()
Oj czy wogóle istnieją idealni szeffowie/szefowe??? Ja bym taką była![]()
!! Tylko niech mnie awansują
... ja właściwie nie powinnam narzekac, bo moj szef nie wtrąca się do mnie za bardzo, po prostu wiem co mam robić i to robie, ale nie umie się kompeletnie wstawic za swoimi pracownikami... no cóż chyba nie ma ideałów
![]()
Pozdraiwam i życzę milego wieczorku![]()
Zamieszczone przez bike
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
I znów jestem na chwilkę, aż mnie od kompa rodzinka nie przegoni...
zostawmy już lepiej te szefowe i pomówmy o naszej dietce![]()
...
ja dziś bardzo dzielnie dietkuję i zapycham się hektolitrami herbatek... najbardziej mi smakuje rooibos, ale nie pogardzam też zieloną i czerwoną pu-erh... jakoś się po nich mniej chce jeść
![]()
Marti, pozdrawiam ciepło i także życzę wspaniałego wieczoru![]()
![]()
Ewuś MTMWP, co tam u Ciebie, chyba wszystko gra, co![]()
... i oby tak pozostało już cały czas
![]()
... pozdrawiam Was gołąbeczki zakochane
![]()
... całuję mocno
![]()
![]()
WITAM SERDECZNIE PRZEPRASZAM ŻE MNIE NIE BYŁO ALE MAMY TROCHĘ KŁOPOTÓW Z M. A WŁAŚCIWIE Z NIM I CAŁY CZAS ŻYJE NA WYSOKICH OBROTACH PÓŹNO WRACAM WCZEŚNIE WSTAJE ŻEBY DO SZKOŁY SIĘ POUCZYĆ.............. ITD DOKŁADNIEJ BĘDZIE U MNIE NA WĄTKU............. JE JESZCZE KILKA SŁÓW DO SZEFOWEJ IDEAŁÓW NIE MA ALE SZEFOWA MOJEJ MAMY TEŻ JEST SIEBIE WARTA OCZYWIŚCIE STANOWISKO DOSTAŁA PO ZNAJOMOŚCI I A NI NIE MA POJĘCIA O KSIĘGOWOŚCI ALE TO I TAK PÓŁ BIEDY BO ONA MA ZARZĄDZAĆ LUDŹMI ALE NA TYM TO JUŻ SIE KOMPLETNIE NIE ZNA.............. I TEŻ SAME PROBLEMY MOJA MAM JAK CZASAMI ZACZNIE NA NIA BLUŹNIĆ W DOMU TO NIE PRZEBIERA W SŁOWACH........... ALE TO CO ZROBIŁA TWOJA TO JUŻ PRZECHODZI WSZYSTKIE GRANICE TOLERANCJI............ DOBRA KONIEC TEMATU JESZCZE WRACJĄC DO SYLWESTRA I KARAOKE TO U MNIE IMPRA BEZ KARAOKE TO NIE IMPREZA NO CHYBA ŻE MAMY "METALL&ROCK" AKURATPOZDRIAWIAM U MNIE Z JEDZONKIEM DOBRZE JAK ZAWSZE
![]()
Zakładki