-
Bikuś, też wierzę w to, że kiedyś uda mi się spotkać w "realu" te wszystkie wspaniałe osóbki, które znam z forum Ależ wtedy będzie impreza!
Uściski
-
Beatko przesyłam buziaki wczesnym rankiem we wtorek.
Muszę sobie chyba jakiś katalog na przepisy założyć, bo szkoda tracić takich perełek jakie wpisujecie.
Pozdrawiam ciepluitko i bardzo
Kaszania
Ps. nie mogę do Ciebie zadzwonić bo mi Zuzanka mikrofon popsuła
-
Elo Bielanko/Bielanianko/ Bielko* (* niewłaściwe skreślić)
wczoraj przegoniono mnie po Twojej pięknej dzielnicy tak, że w pewnym momencie zastanaiwałam sie gdzie jestem
no ale coby nie było kcaloryjek troszkę się spaliło wiec na dobre to mi wyszło
pozdrawienia z rana przesylam miłego dnia
-
Witajcie dziewuszki
właśnie niedawno wróciłam do domku, rozpiera mnie dziś taka energia, że jestem już też po mojej porannej porcji tańców i ćwiczonek ...
słonko świeci dziś w Wawce, więc zaraz znów zabieram swoje przyciężkie dupsko na kolejny marszobieg, szkoda marnować dnia
dietkowo jest nieźle i zamierzam dziś być grzeczna, czyli nie opychać się niczym
jak wrócę do domciu, to postaram się Was poodwiedzać, bo teraz już muszę zaraz zmykać
Gosiu... dzięki za pamięć i za słodziutkiego Kamisia ... w tej zimowej scenerii wyglądacie jak Gerda i Kaj ... całuję mocno
Agniesiu... dziękuję za przepisik, już go skopiowałam do specjalnego katalogu, gdzie trzymam moje najcenniejsze przepisy... napewno to zrobię dla moich chłopaków, bo coś mi to pachnie pysznością... może w ferie, bo już od piątku zaczynają się u nas... buziaki przesyłam
Psotulciu... ja wprawdzie nie biorę udziału w Waszej akcji, ale trzymam za Was kciuki i staram się choć odrobinkę dotrzymywać Wam kroku... choć z gorzkiej czekolady nie zrezygnuję i już ... pozdrawiam gorąco
Magdalenko... już wtoreczek, to dobrze, bo jak wiesz w niedzielę wieczorem jestem Elmo ... a co do przepisu, to sobie pomyślałam, że możesz zrobić te fale dla uczczenia pomyślnego zakończenia akcji w której bierzesz udział, to będzie w marcu, tak ... całuski wysyłam
Lunko... masz rację, skoro Twój mężuś nie lubi marchewki, to lepiej nie mów mu, tylko poczekaj na reakcję... jeśli pochwali, to możesz się przyznać, ale tylko w tym wypadku hihihi, bo gdyby jednak coś było nie tak, lepiej tajemnicę marchewkową zatrzymaj dla siebie ... pozdrawiam serdecznie
Madziulek... ale mi się udało dziś rano, jestem bardzo, bardzo happy ... posłałam Ci maila, mam nadzieję że nie zapakował Ci całej skrzynki... my jak zwykle, jak bliźniaczki jednojajowe hihihi, obie zabiegane... życzę Ci skarbie miłego dzionka:*... całuję bardzo mocno
Izsa... naprawdę polecam, możesz odrobinkę je odchudzić tzn dodać troszkę mniej oleju i cukru np... ja czasem tak robię ze wszystkimi ciastami, zwłaszcza jeśli chodzi o cukier, ograniczam go w miarę możliwości... pozdrawiam cieplutko
Triskellku... tak sobie wyobraziłam jaka to byłaby super imprezka, gdyby spotkały się wszystkie forumowiczki... hihihi, ale coś mi się wydaje, że trzebaby wynająć jakąś halę sportową chyba ... no bo każda z nas zna i lubi tu na forum wiele osób... buziaki wysyłam
KaszAniu... kochana moja, też Cię całuję mocno:* ... szkoda, że mikrofon zepsuty, no ale skoro to moja pupilka zrobiła, to jej wybaczam w drodze wyjątku... wiesz, ja już od dawna mam taki specjalny katalog, gdzie zbieram wszystkie perełki przepisowe... nie liczyłam, ale uzbierało się tam sporo pyszności, większość z nich już sama wielokrotnie przetestowałam... całuję mocno w czółko
Kasiu... gdzie byłaś na Bielanach, w którym kwadracie ... że też ja Cię nie spotkałam wczoraj, a przecież ganiałam wzdłuż i wszerz ... buziaki wysyłam
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 3 kanapki z siemionkiem, wędliną drobiową i ogórkiem kiszonym
IIś: 2 mandarynki, jabłko
o: surówka z gotowanych buraczków i cebulki z dodatkiem odrobiny majonezu i jogurtu naturalnego + kotlet drobiowy
deser: 3 kostki czekolady gorzkiej
p: jabłko
k: kiwi, jabłko
dużo herbatek i wody z cytryną
ruch:
poranny marszobieg
troszkę ćwiczonek i tańców
przedpołudniowy marszobieg
wieczorne ćwiczenia i tańce
życzę Wam miłego dzionka
-
Bikuniu, zauważyłam, że mi się błąd wkradła w przepsi, ( coś się poprzestawiało) ale juz poprawiłam
-
-
Agniesiu... dzięki jeszcze raz za przepis, napewno go wypróbuję niedługo... buziaki
AguśMotylisku... dziękuję za pamięć, to bardzo ważne dla mnie... przytulam
-
Beatuś serdecznie pozdrawiam i dziękują za miłe słowa
-
ojej
Beatko, mi trudno powiedzieć... 15 ? 16 ?
ogónie to tak na długości ulicy Broniewskiego, Galla Anonima, Duraczej, parku olszyna (do tego parku to rowerkowałam sobie przez prawie cały wrzesień w te i we wte :P ) no i troche na UKSW..na wóycicikiego...(5?)
próbowałam też przebić sie z armii krajowej na powstańców śląskich aby potem dojechać na mój ursusik.. ale ten trik kiepsko mi wyszedł
pozdrawiam
-
witaj Beatko
przepis na ciasto az slinka leci chyba go rowniez zrobie ale jeszcze nie wiem kiedy .moze jak schudne
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki