Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Witam ponownie

Ja już po imrezce i po ćwiczonkach ... byłam bardzo grzeczna, jadłam tylko owoce egzotyczne ...
ach, muszę się Wam czymś pochwalić... u Cioci była jej przyjaciółka której ja nigdy dotąt nie spotkałam... i ona kiedy poszły z inną ciotką na papierosa do innego pokoju zapytała co to za młodzież ten chłopak z dziewczyną... czy to rodzeństwo?...
a to było o mnie i o moim starszym synu
to było bardzo miłe, nie powiem

Aneczko ...
nazwałam to imrezą, ale to zbyt wiele powiedziane ...
było ok 13 osób, i to była taka "nasiadówka" czyli długie Polaków rozmowy ...
żadnych tańców niestety ...
ale było miło ...
całuję mocno

Ewuś ...
ucz się kochanie, bo ja wprawdzie zamierzam trzymać za Ciebie kciuki, ale...
sama wiesz, musisz mi dać szansę ...
buziaczki MTMWP

Kamilko ...
no, nareszcie się pojawiłaś, witaj skarbie ...
myślę że Ty byłaś na o wiele fajniejszej iprezce niż ja ...
to była taka typowa impra pod tytułem: " u cioci na imieninach " ...
a ja lubię sobie potańczyć, dziś o tym mowy nie było nawet ...
całuję i życzę dobrej nocki

Teraz to już naprawdę

Ja już też jestem po brydżyku, który trochę się przedłużył więc nie zdążyłam powiedzieć dobranoc młodzieży ale powiem na zapas dzień dobry życząc wspaniałej spokojnej niedzieli.
Bikuś zapomnialam podziękować za ostatnie Twoje e-maile. Bardzo dobre , szczególnie ten Chełmoński, usmiałam się ja nigdy,

WITAM SERDECZNIE JA RÓWNIEŻ GRATULUJE MAŁYSZOWI I ROAROWI I TO JEDNAKOWO BO WIESZ U MNIE WIEKSZOŚĆ MÓWIŁA ŻE MAŁYSZ BYŁ LEPSZY A JAK DLA MNIE TO OBYDWAJ BYLI ŚWIETNIE............. A CO MNIE NAJBARDZIEJ CIESZYŁO TO TAKI SZCZEGÓŁ NA KTÓRY PEWNIE NIE WSZYSCY ZWRÓCILI UWAGĘ............. KIEDY PRZYSZŁO DO ROZDAWANIA NAGRÓD ADAŚ ZAMIENIŁ SIĘ PUCHAREM Z ROAREM........ BO SAM MIAŁ WIĘKSZY........... UJĄŁ MNIE TYM ZUPEŁNIE TAKA PIERDOŁA JAK DLA NIEKTÓRYCH ALE JAK CIESZY FAJNIE ŻE IMPREZKA BYŁA UDANA NO I TAKI KOMPLEMENT WSPANIALE SIĘ PEWNIE CZUŁAŚ ALE JA SIĘ Z TĄ PNIĄ ZGADZAM WYGLADASZ ŚWIETNIE POZDRAWIAM

Witajcie dziewuszki moje kochane

U mnie dziś dzionek cudownie rodzinny, spokojne, błogie lenistwo ...
choć zaliczyliśmy juz wspólny spacer, który zakończył się niespodziewanym wylądowaniem w hipermarkecie i zakupieniem dwóch kurtek narciarskich i dwóch par spodni narciarskich dla młodych ...
coś mi się tak dziwnie zdaje że oni nas specjalnie tak prowadzili, żebyśmy tam trafili ...
ale zakupy udane, bardzo się chłopakom przydadzą, bo jadą w czasie ferii do Białki Tatrzańskiej na narty

Dorfuś ...
no to chyba było super na tym brydżykowaniu, skoro się przedłużył ...
a jeśli chodzi o mailiki to staram się jak mogę ...
dostaję tego mnóstwo od różnych przyjaciół i znajomych...
a niektóre z nich są naprawdę śmieszne, mnie ten Chełmoński też rozbawił do łez ...
całuję mocno i życzę Tobie i Twojej Rodzince miłej niedzielki

Justyś ...
Ty też to zauważyłaś ... my oglądaliśmy całe skoki nagrane na videlca, bo w czasie skoków byliśmy na imprezce i tam siłą rzeczy nie oglądaliśmy ...
i potem obejżeliśmy sobie takie odgrzewane skoki, nie znaliśmy wyników więc było jakby na żywo tylko z taśmy ...
i właśnie wszyscy zwróciliśmy uwagę na ten jakże sympatyczny gest naszego Adasia ...
to jest niezwykle skromny i sympatyczny człowiek, choć gest był przesympatyczny, to nawet nas nie zdziwił, to takie do Niego podobne ...
a Roar skakał też pięknie, trzeba to przyznać sprawiedliwie ...
ja mam dwóch ulubionych sportowców: Jacusia i Adasia i to wiedzą wszyscy moi znajomi od baaaardzo dawna ...
nawet niektórzy dzwonią do mnie z gratulacjami gdy któryś z moich pupilków osiąga jakiś sukces ...
całuję Was (J i M) gorąco i życzę miluśkiego dnia

Plan dnia:
ś: kawa z mleczkiem, 2 kromki chleba z siemionkiem i pasztetem drobiowym
IIś: jabłko, 2 kostki czekolady gorzkiej
o: kotlet mielony, surówka z : kukurydzy, kapusty pekińskiej i cebulki
p: otręby śliwkowe z jogurtem, 2 mandarynki
herbatki i woda

ruch:
spacerek
wieczorne ćwiczonka i tańce

Świetny plan uwielbiam śliwkowe otręby mniammmmmmmmmmmmmmm

Grubinkaa, ja też uwielbiam... mam jeszcze jabłkowe, ale dziś będą śliweczkowe bo dawno ich nie jadłam ...
pozdrawiam

Hej Beatko w niedzielnie popołudnie
Wpadam z pozdrowieniami i radosnym uśmiechem!!
Oczywiście na Twoim wąteczku jak zawsze jest kolorowo i tak sympatycznie!!
A tak w ogóle to ja też z taką małą prośbą.. jeśli miałabyś ochotę wysłać mi swoją foteczkę to byłoby mi bardzo miluśko!!
Twój synek jest alergikiem widzę? ALe tylko na sierść, czy na więcej alergenów? Bo ja też z tych uczulonych.. niestety.. na pyłki traw, brzozę, mleko, kurz i pierze.. w końcu się za to wzięłam i się odczulam.. mam nadzieję, że to przyniesie dobry skutek.. bo ja to już ku astmie w prostej drodze byłam.. we wtorek mam kontrol czy od mleczka się udało mnie odczulić, bo kurz i pierze już mam załatwione.
MIŁEJ NIEDZIELI!!