Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Witaj Anikas ...
pewnie że Ci wyślę fotki, tylko podaj mi swój adresik...
i ja też chcę jakieś Twoje, dobrze ...
ja na razie mam tylko 4, w tym trzy stare sprzed 20lat, a jedna z początków diety...
ale jak będę miała coś aktualnego, to też dostaniesz...
a młody jest uczulony na sierść, na pyłki niektórych drzew i traw i na alternaria...
też go odczulamy i jest pod stałą opieką alergologa...
pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzielki

Ja dzisiaj też się troszeczkę poleniłam szkoda, że jutro trzeba iść do pracy
Przydał by mi się tydzień urlopu, może uda mi się załatwić chaciaż na czwartek i piatek :P

Hmmm, często ludzie mówią o mnie i o mojej Mamie, że wyglądamy jak siostry, a nie jak Matka i córka i zawsze się wtedy zastanawiam, czy to jest komplement dla mojej Madre, czy "antykomplement" dla mnie Czy Ona wygląda tak młodo, czy ja tak staro Mam nadzieję, że to pierwsze...

Muszę się rozejrzeć za tymi owocowymi otrębami, jeszcze nie widziałam, a "brzmią" smakowicie

wracam do nauki. Albo nie- teraz na Małysza Zyczę miłej, leniwej niedzieli.

Zamieszczone przez bike

Witam ponownie
i ona kiedy poszły z inną ciotką na papierosa do innego pokoju zapytała co to za młodzież ten chłopak z dziewczyną... czy to rodzeństwo?...
a to było o mnie i o moim starszym synu
to było bardzo miłe, nie powiem

no pewnie...bo Ty jesteś młodziutka

już Ci to pisalam Moja Młoda Ciociu
ale teraz to chyba dopisze Bardzo Młoda

Hej,

fantastycznie , BIKUŚ, że mianowano Cię na "maldeż".
Widać z tego, że buźka młoda,a gdyś jeszcze uszczupliła swoje ciałko to tym bardziej łapiesz się do grupy nastolatek

Ja skoków nie oglądałam ani na żywo, ani z powtórek, bo bylam na cotygodniowej wizycie u Rodziców.
Staram się teraz co tydzień w sobotę być u nich, a tym razem udało mi się trochę pogadać jeszcze z nową dziewczyną mojego drugiego brata. No, bo ona jest z Torunia, więc nie zawsze na nią trafiam, innym razem to brat jest u niej, a niekiedy już ich nie ma bo wybyli na jakąś imprezę. Ot co! I jak tu paznakomić się, aby wiedzieć cóż to za dusza usidla mojego brata

A co do zakupów sprzętu i odzieży sportowej, to chciałam sobie kupić takie kalesonki długie ze specjalnego materiału ogrzewającego i oddychającego.
No i wczoraj idąc do Rodziców nawiedziłam taki sklep, lecz po zobaczeniu ceny bez kalsenków zrobiło mi się gorąco 189,- zł, ech to nie na moją kieszeń
Ale muszę przyznać, że chłopak, który mnie obsługiwał okazał się rozsądnym człowiekiem, gdy powiedziałam, że chcę to wkładać pod spodnie dresowe na zimowe marsze w terenie. Stwierdził, że przy wietrze i tak poczuję chłód i lepiej zrobię, gdy kupię sobie spodnie z polaru takiego cieńszego, które można włożyć pod dresowe.
Takich portek nie kupiłam, bo choć były, to jednak tylko małe rozmiary, ale będę sprawdzała i kiedyś na nie trafię, a to już wydatek rzędu 60-ciu złotych, więc to mój portfel przeżyje

Witaj bike...
Musialam nadrobic Twoj watek...tyle sie tu u Ciebie dzieje
Widze ze na imprezce bylo ok a owockow tez bym sobie nie zalowala...
Bike tym siemieniem lnianym posypujesz surowki tak?Ale jeszcze cos z nim robisz?
Ja dzis caly dzien leniu****e..No tyle ze obiadek ugotowalam... Moja corka tez jest alergiczka a na kota najbardziej..A tak kocha zwierzeta
jej bike to Ty w domku sama kobietka...
Pozdrawiam i wpadne jeszcze pozniej bo teraz musze wypracowanko corce pomoc pisac
Buziaki

No i jestem znowu ... już po części ćwiczonek, ale przede mną jeszcze druga część i tańce

Anamat ...
dobrze Cię rozumiem, wprawdzie teraz mam dłuuuuugi urlop przymusowy, ale pamiętam jak cierpiałam gdy kończył się weekendzik...
to życzę Ci żeby udało się zorganizować jakiś przedłużony weekend ...
pozdrawiam ciepło

Nandunia ...
dokładnie takie obiekcje miał wczoraj młody ...
mówił tak: mamo, to może ja tak dorośle wyglądam ...
a otrąbki polecam, są przepyszne ...
trzymam kciuki za egzamin...
pozdrawiam

Ewuś ...
dziękuję, a wiesz, ja naprawdę tak się czuję ...
a podobno człowiek ma tyle lat, na ile się czuje ...
całuję MTMWP

Jaduś ...
nooooo, wreszcie jesteś ...
a więc spędziłaś weekendzik bardzo rodzinnie, to zupełnie jak ja...
a jakie to marsze w terenie planujesz ...
pozdrawiam ciepluśko

Stelluś ...
siemionkiem zmielonym lekko posypuję zarówno suróweczki jak i kanapki, uwielbiam...
a co do alergii, to wiesz jakie to jest uciążliwe dla dziecka...
zwłaszcza dla takiego które uwielbia zwierzaki...
młody ma żółwia, bo nawet psa mu nie wolno mieć, mimo że uczulony jest na kota i gryzonie... ale podobno jest niebezpieczeństwo że może się uaktywnić alergia także na psa...
cmokaski przesyłam

zmykam ćwiczyć dalej

DOBRANOC

Bike - ja się nie dziwie temu , bo wyglądasz i jesteś młodziutka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pozdrawiam :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*