Strona 342 z 1475 PierwszyPierwszy ... 242 292 332 340 341 342 343 344 352 392 442 842 1342 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,411 do 3,420 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #3411
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Bikus ja wlasnie wrocilam od znajomych...i tez milo spedzilam dzionek...
    A teraz ide polezec troszke bo jutro znow rano do pracy..ale sobote mam wolna
    Buziaki

  2. #3412
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Beatko,
    wielkie dzięki za wizytki u mnie

    Ja od piątku do dziś miałam wolne i z tej radochy załatwiałam co się tylko dało załatwić + wizytki Rodziców, u przyjaciółki, no i teraz u Ciebie i jeszcze paru osóbek :P :P :P
    Dzięki temu 5-dniowemu byczeniu się podreperowałam moje alumulatory i od jutra znowu ruszam do boju, czyli kilkunastogodzinnej pracy, ale na szczęście to tylko do połowy maja tak będzie, potem trochę się zluzuje.

    Widzę, że baaaaaaardzo przyjemnie i rodzinnie spędziłaś pierwszą majówkę w tym roku. Świetnie jest mieć taką fantastyczną rodzinę. Ale wiadomo, że jest to zasługa Was wszystkich, że tak się świetnie ze sobą czujecie i dobrze rozumiecie.

    Ślę serdeczności z nad Bałtyku, paaaaaaaaaaa

  3. #3413
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja Ci Beatko powiem, że ja sie wręcz bezpieczniej z rowerem czuję, niż pieszo. Na rowerze rozwinę sporą prędkość, a pieszo gorzej. Zresztą w taki całkiem bezludne rejony się nie zapuszczam, raczej w takie gdzie jest ruch, tyle, ze mały
    Buziaki
    Ula

  4. #3414
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    Bikuś- widzę, że i Ty naładowałaś akmulatorki. Fajnie,że miło i aktywnie spędzasz czas a jutro spotkanie z Tatusiem napewno przyniesie Ci dużo radości.
    Przesyłam Ci moc uścisków i pozdrowień.


    Krokusy na Polanie Pawlusiej.

  5. #3415
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    witaj Beatko

    juz jestem sloneczko
    dziekuje ze zaglądałas do mnie
    ja w weekendzik spacerowałam ,jezdziłam na rowerze i biegałam i jakos szybko padałam,tylko dzisiaj na imieninkach zjadłam serniczka i murzynka
    ale co tam raz na jakis czas mozna sobie oslodzic zycie no nie
    pozdrawiam cie mocno i całuje buziaczki
    milego spaceru z tatusiem

  6. #3416
    ERIGONE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Bike
    chyba mnie tutaj u Ciebie jeszcze nie było, więc witam

    widzę że Ty również już jesteś zaawansowana w odtłuszczaniu
    Pytałam juz Stellę , ale zapytam i Ciebie
    JAK SIĘ CZŁOWIEK CZUJE GDY ZRZUCI DUZO KILOGRAMÓW
    ja jestem dopiero na początku drogi ( mam -5kg) i tak się zastanawiam jak to jest mieć siebie DUZO MNIEJ
    Zastanawiam sie nad pokusami, czy łatwiej jest nad nimi zapanować
    Podziel sie ze mną swoimi doświadczeniami
    bardzo bardzo proszę
    pozdrawiam Sa

  7. #3417
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    witaj Beatko

    pewnie milutko spedzasz dzien z Tata

    chciałam cie mocno pozdrowic ,zyczyc miłego dnia

    ojj dzisiaj dietka u mnie paskudnie az mi wstyd i jestem zła na siebie zjadłam princesse i chałwe


    no nic jutro musi byc dobrze


    miłego dnia

  8. #3418
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

  9. #3419
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Witaj Biukus
    Widze ze niezle zabalowalas w Arkadi bo jeszcze Cie dzis nie bylo na dietce
    Ja tez bede sie musiala wybrac na zakupy bo okazalo sie ze nie mam co zalozyc na Komunie w niedziele wszystko na mnie wisi...
    Ja dzis wzorowo dietkuje na SB ...wystarczy juz tych luzow jedzeniowych
    W pracy dzis bylo w miare spokojnie wiec juz powrocilam do ,,sil,,
    Ale dzis brzydka pogoda ..feeeeeeee...pada i pada...tylko do lozeczka wskoczyc
    Caluje Ciebie w czubek opalonego noska i czekam na relacje z dzioneczka



  10. #3420
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie słonka moje...
    właśnie niedawno wróciłam do domciu, zjadłam z moimi chłopakami obiadek no i jestem... nieźle sobie dziś połaziliśmy z Tatusiem, a przede wszystkim nagadaliśmy się ze sobą... zakupy były udane, kupiliśmy prezenty na Komunię dla mojego najmłodszego siostrzeńca... potem zjedliśmy sobie w małej restauracyjce obiadek, tzn Tatuś zjadł, a ja tylko twistera z kfc... niestety to był dziś mój pierwszy posiłek, bo z pośpiechu nie zdążyłam zjeść śniadanka... potem przyjechaliśmy do nas, wypiliśmy kawkę popołudniową i Tatuś pojechał... to byłby wspaniały dzień, gdyby nie to, że mojego Miśka nadal boli kręgosłup



    Stelluś... cieszę się że też spędziłaś wczorajszy wolny dzionek w miłej atmosferce... i w pracy dziś Cię oszczędzili, super!... to bardzo fajne uczucie, jak człowiek musi sobie garderobę zmieniać na mniejszą, prawda??... też to uwielbiam... u mnie te zmiany nie odbywają się tak szybko jak u Ciebie, ale też zauważam luzy... życzę Ci udanego dietkowania na tej Waszej plaży... całuję mocno

    Jaduś... oj biedactwo, Ty się napracujesz ... no ale skoro piszesz, że to ma tak być do połowy maja, to życzę Ci potem dużo odpoczynku... byle nie za dużo... ciekawa jestem, czy masz możliwość spacerowania nad morzem??... o tej porze roku pojawia się sporo bursztynków, uwielbiam grzebać w tych śmieciach i szukać ich... pozdrawiam cieplutko

    Uleńko... no to ja też o wiele bezpieczniej czuję się na rowerku, niż samotnie spacerując w jakimś zacisznym miejscu... faktem jest, że jak się rozpędzę to stanowię nie lada przeszkodę dla ewentualnych napadających... nie daj Boże wpaść wtedy pod moje koła hihihi, staranuję jak nic... no jak tam było Uleńko u wujka??... cmokaski przesyłam

    Dorfuś... dobrze że wczoraj tak sobie pospacerowałam i wykorzystałam tę piękną pogodę, bo dziś już deszczyk w Wawce pada od rana... tyle tylko że z różnym nasileniem, raz kapuśniaczek, a raz ulewa... ale ja dziś spacerowałam z Tatusiem w takim wielkim centrum handlowym i ten deszczyk zupełnie nam nie przeszkadzał... pozdrawiam gorąco

    Madziulek... e tam, poskaczesz sobie skarbie i na pewno spalisz szybko te małe grzeszki... i nie sądzę żeby to miało zaszkodzić jakoś Twojej figurce, zwłaszcza że ostatnio sporo się ruszasz, bo i rowerek i biegi i spacerek... brawo, oby tak dalej moja sportsmenko... ja biorę z Ciebie przykład i też ruszam się jak często się tylko da...cmokaski przesyłam

    Erigone... witam Cię serdecznie po raz pierwszy na moim wąteczku... co do Twoich pytań, to powiem Ci że czuję się doskonale w swoim nowym, szczuplejszym ciele... wprawdzie jeszcze daleka droga przede mną, mam do zgubienia jeszcze sporo, ale wiem że już się nie cofnę z tej drogi ... moja metoda to dieta Mniej Żreć i jak najwięcej ruchu... gorąco polecam!!!...a co do pokus, one bywają nadal, ale jest łatwiej z nimi walczyć... pozdrawiam ciepło



    Plan dnia:
    ś: kawa z mlekiem
    IIś: twister z kfc
    o: miseczka zupy pieczarkowej
    p: jabłko, otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym
    herbatki i woda

    ruch:
    dłuuugi spacer po Arkadii
    wieczorne ćwiczonka i tańce

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •