Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Bikuś ty to masz kondycję, ja już nie daję rady muszę troszeczkę zwolnić bo ten bagaż co noszę z przodu powoduje u mnie zadyszkę :P

Aniu... w Twoim przypadku to nic dziwnego, że zadyszka Cię łapie
jak tam się ma nasza kochana Fasolka ... ucałuj Krystianka a Fasolkę połaskocz po stópce od cioci bike, dobrze
dobranoc

Dobranoc

Hej BEatko!
1. twoj wymarzony piesio sliczny!!! bardzo ci zycze, zeby to marzenie jak najszybciej stalo sie rzeczywistoscia
2. 50km na rowerku..niezle dokonanie!! serdecznie gratuluje i podziwiam
3. znowu mi slinka leci z powodu tego rafaello!!
Buziaki

Witajcie dziewuszki
"chodzą" za mną od wczoraj winogronka, mniam, takie zwykłe ogrodowe, wychodowane w polskich nieprzyjaznych warunkach... wczoraj na tej wycieczce widziałam w jakimś ogrodzie całą altatnkę obrośniętą takimi winogronkami, a ja je uwielbiam
to nie są takie jakie można kupić na bazarku, nie takie zagraniczne... te są dla mnie za słodkie i nie mają tego charakterystycznego zapaszku
ojej, ślinka mi leci na takie malutkie dzikie winogronka
dziś nie wybieram się na żadną wycieczkę rowerkową, bo trzeba sobie odpocząć, ale za to planuję sobie wieczorkiem potańczyć i poćwiczyć troszkę
a jutro z Miśkiem (jeśli pogoda pozwoli) wybieramy się znów na jakąś lajcikową wycieczkę


Magdalenko... prawda, że piesio cudny ... choruję na takiego, tzn nie musi mieć takiego umaszczenia, kolor jest mi obojętny, ale żeby taki miał wygląd... ojej, rozmarzyłam się znowu...
wczoraj po tej wycieczce długaśnej, bolały mnie trochę nogi i byłam ogólnie zmęczona, ale już dziś nic nie czuję, odespałam i jestem gotowa na jakieś rowerkowanie... Misiek jednak stwierdził, że chyba dziś sobie zrobimy małą przerwę i jutro pojedziemy na wycieczkę


Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kromki z siemionkiem, kiełbasą jałowcową, serem i pomidorem ok 350
IIś: otręby jabłkowe z siemieniem i jogurtem naturalnym ok 290
o: bigosik z cukinii, cebulki, oliwy i czosnku ok 250
p: duże jabłko ok 90
k: pomidor ok 30
herbatki i woda

ruch:
wieczorne ćwiczonka i taniec ok- 500

życzę Wam miłego dzionka

Pozdrawiam Cię Beatko przed Twoją kolejną wyprawą .
Dziś w hipermarkecie oglądałam rowerki . Jeden był za 160 zł więc się bałam . Drugi był za 800 zł więc nie chciałam . Poszukam jeszcze .

Dagmarko, masz rację że bałaś się takiego za 160zł... to jest tylko pozorna oszczędność, bo taki rowerek zaraz się zepsuje, części są zwykle jak ja to mówię "jednorazowego użytku" ... lepiej poczekać, odłożyć sobie jeszcze troszkę kasy i kupić rowerek, który będzie służył latami... ten na którym ja jeżdżę ma 8 lat, to rower komunijny mojego 17letniego syna
i jak się pewnie domyślasz, był nieźle ujeżdżany bez żadnej taryfy ulgowej ... wywrotek, które ma za sobą już nie liczę, bo młodszy syn też go trochę pomolestował
no a ja jeżdżę na nim baaardzo dużo... i mimo że trzeba było w nim trochę części pozmieniać przez te lata, to jeździ jak te najlepsze, z najwyższej półki
i nie zamieniłabym go na żadnego gianta czy innego arystokratę rowerowego
pozdrawiam cieplutko

Kasieńko, dzięki za miłą rozmowę na gg i za taką śliczną sesję winogronkową tutaj
wiesz wszystko co u mnie
ja dziś tak z doskoku przy kompie spędzam dzionek, zdążyłam już zrobić pyszny cukiniowy bigosik i nawet trochę potańczyć
a Ty bierz się za te domowe obowiązki
buziaki

Bikuś piesek naprawdę śliczny tylko zdradź mi co to za rasa bo pierwszy raz się z taką spotkałam :P
Życzę ci aby twoje marzenie o jego posiadaniu się jak najszybciej spełniło :P