Strona 466 z 1475 PierwszyPierwszy ... 366 416 456 464 465 466 467 468 476 516 566 966 1466 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,651 do 4,660 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #4651
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Milej nocki Beatko!!!


  2. #4652
    Guest

    Domyślnie

    KOCHANO BEATKO JAK MINĄŁ CI WEEKEND?? MAM NADZIEJĘ ZE SPĘDZIŁAŚ GO BARDZO MIŁO Z RODZINĄ SZCZEGÓLNIE Z TATUSIEM

  3. #4653
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie dziewuszki
    wczorajszy dzień był dla mnie niezwykle miły, spędziliśmy go w towarzystwie mojego Tatusia... czas upłynął nam na spacerkach, rozmowach i biesiadowaniu
    ale starałam się nie przesadzać z jedzeniem, bo jednak powinnam trzymać dietkę
    zaraz zmykam na rowerek, a po powrocie poodwiedzam wreszcie Wasze wąteczki, bo mam straszliwe zaległości chyba
    wczoraj wieczorem widziałam kolejne foteczki Milluni, dla niewtajemniczonych napiszę że to śliczna boksia która już niebawem zamieszka ze Stellunią ... jest wprost cudowna, można się w niej zakochać od pierwszego wejrzenia


    Kasieńko... dziękuję skarbie za pamięć i piękne obrazeczki... widzę, że na dobre wróciłaś na forum, nawet nie wiesz, jak bardzo się z tego cieszę

    Aneczko... piękne te foteczki z Choszczna, wiesz że ja mam sentyment ogromny do tamtych stron, prawda ... wysyłam Ci słoneczny pakuneczek z wiadomą zawartością

    Justynko... wczorajszy dzionek był super, duuuuużo się nachodziliśmy na powietrzu, tak że nasz syn po podwieczorku tak mocno zasnął, że myśleliśmy że go nie dobudzimy i do domu nie da się wrócić... a starszy z nami nie pojechał, bo miał mecz... przegrali go, ale jedyny gol dla ich drużyny był dziełem naszego synka

    AsiuHaro... dziękuję, że pamiętasz o mnie, choć ja ostatnio tak zabiegana byłam, że wstyd się przyznać, ale zupełnie zaniedbałam Wasze wątki ... ale już będę grzeczna, mam nadzieję

    Magdalenko... no coś Ty, nie przepraszaj, ja się tylko uśmiałam z tego obrazka, bo taką masz intuicję ... jakoś na szczęście sobota i niedziela minęły bez żadnych tego typu sensacji... muszę jednak trzymać dietkę i nie obżerać się, bo to zawsze kończy się w wiadomy sposób

    Dorfuś... jaka piękna róża, wow ... to pewnie kolejny okaz z Twojego ogrodu ... bardzo mi się podoba... ja wczoraj miałam okazję obcować cały dzień z przyrodą, a Tatusia niewielkie arboretum jest poprostu wspaniałe, nie mogłam oczu oderwać od tych wszystkich pięknych iglaków


    Plan dnia:
    ś: kawa z mlekiem, otręby jabłkowe z siemieniem i jogurtem naturalnym
    IIś: nektarynka, kilka śliwek, 1 kromka z wędliną, pomidorem i cebulką
    o: kotlet mielony, kalafior gotowany
    p: jabłko
    k: jabłko, nektarynka
    herbatka pu-erh, woda

    ruch:
    rowerkowanie
    może taniec wieczorny

    życzę Wam baaaaaaardzo miłego dnia

  4. #4654
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Beatko,

    Czy jakieś decyzje zdrowotne podjęte?

    Będę wiercić Ci dziurę w brzuchu na ten temat, bo uważam, że narkoza jest mniej groźna niż konsekwencje takich ataków.

    A tak w ogóle to przyszłam Cimiłego tygodnia życzyć

    Pozdrawiam cieplutko

    Kaszania

  5. #4655
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Beatko....ciesze się ze łikendzik minął Ci sympatycznie...ale mam nadzieje że zdecydujesz sie na usuniecie tych kamieni ( jak się je nazwie "kamyczki" to szkoda ich bedzie..a tak kamienie ...to trzeba wywalic )
    życze Ci miłego dzionka

    na dobry poczatek tygodnia



  6. #4656
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witam ponownie... właśnie wróciłam z rowerkowania, pogoda prześliczna, więc udałam się nad mój ulubiony kanałek... bardzo lubię to miejsce, jedyną niedogodnością jest droga powrotna, trzeba jechać cały czas pod górkę ok 1km, a na samym końcu jest ostry podjazd... zawsze się zmęczę straszliwie i sapię jak miech kowalski po takim podjeździe Podleśną

    aaa i chciałam przeprosić wszystkie osoby zainteresowane rozmową na gg z moją skromną osobą... mam kłopoty z kompem, a dokładnie to sami nie wiemy z czym tak dokładnie ... Misiek wkurzał się wczoraj niemiłosiernie, bo za każdym razem przy włączeniu gg, odzywa się nasz program ostrzegawczy, to skutecznie utrudnia korzystanie z gg Ewuś, Madziulek, Martuś i wszystkie inne dziewuszki z którymi nie mogę pogadać, sory ... mam nadzieję, że to stan przejściowy i Misiek szybko to naprawi


    KaszAniu... no już mi nie wierć tak tej dziury, bo to i tak nic nie da ... muszę sama dojrzeć do tej decyzji, a naprawdę już jestem tego bardzo bliska

    Ewuś... ciekawa jestem jak tam u Was minął weekend, pewnie nie nudziłaś się, jak to zwykle w towarzystwie Twojego N ... ja jak wiesz byłam u Tatusia, więc wiadomo że musiało być fajnie

  7. #4657
    Guest

    Domyślnie

    WIDZĘ ŻE WEEKEND BYŁ NA PRAWDĘ UDANY : OBY JAK NAJWIĘCEJ TAKICH POGRATULUJ SWOJEMU STARSZEMU MIMO ŻE PRZEGRALI TO WIELKI SUKCES CIESZE SIE ŻE SOBIE ROWERKOWALAS JA TEŻ BĘDĘ DZISIAJ Z M. ALE NAJPIERW LEKCJA JAZDY SAMOCHODEM

  8. #4658
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Justynko, tylko nie przesadzaj z prędkością w tym autku
    miłej wycieczki rowerkowej z M.
    pozdrawiam Was oboje

  9. #4659
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    witaj Beatko

    juz kochanie szybciutko nadrabiam zaleglosci akurat malutka przysnęła więc mam chwilke
    buu szkoda ze nie działa gg
    a tak sie zastanawiam czy przez S mozemy sobie pisac zaraz go odpale jakby co io jestem

    ja sloneczko tez byłam na rowerze dzisiaj miałam pobudke o 6 rano z wiadomo jakich Tobie celow ale ...Paulinka wstała razem ze mna wiec nie marnując dnia z samego rana wyruszyłam
    na dłuzsza wycieczke

    weekendzik hmmm minął bardzo sympatycznie ale ...dietowo beznadziejnie

    Beatko jak sie czujesz wlasnie czytam ze miałas atak ojj nie dobrze skarbie,a juz cos działas w tym kierunku i co sie stalo ze nie dokonczyłaś coo


    lece do siebie nadrobic zaleglosci ,i wpadne do Ciebie moze teraz jestes

  10. #4660
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Beatko ano wrocilam, ale nie chwalmy dnia przed zachodem slonca. Bardzo marzy mi sie znowu zgrabna sylwetka, taka jak 5 lat temu. Wsciekam sie na swoja bezsilnosc, ale teraz postanowilam to zmienic. Dzisiaj bylam pierwszy raz w szkole po wakacjach i jedna z moich kolezanek wrocila chudsza o 7 kg. Nie je slodyczy i malo pieczywa. Zmobilizowala mnie bardzo, ale nie chce sie za bardzo ograniczac z jedzeniem, chce powoli schodzic w dol, zeby znowu nie zniechecic sie za szybko. Dzisiaj w szkole nie zjadlam nawet buleczki na snidanie, ktora byla za darmo. Szkola sponsorowala sniadanko!! Ja zamiast tego mialam butelke wody w rece a pozniej podgryzalam jablko, bo zrobilam sobie dzisiaj dzien wodnikowo - owocowy.
    Szkoda Beatko, ze masz niesprawne GG. Ostatnio dawno nie rozmawialysmy!! Ale mam nadzieje, ze nadrobimy to w przyszlosci!!!
    Pozdrowionka i milej nocki Ci zycze!!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •